czwartek, 22 września 2016
Komplet poduszek w haftowane różyczki
Witajcie !
Przedstawiam poduszkę wykonaną półsłupkami w kolorze szarym.
Ozdobiłam ją haftowanymi różyczkami.
Wszystko wykonane jest z wełny 100 %.
Dziergam , ale ostatnio nie mam czasu na szycie .
Pokazuję , więc jak jest.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Piękna wrześniowa pogoda sprzyja różom w ogrodzie.
Róża pnąca kwitnie cały czas.
Sporo się u nas działo przez wakacje.
Najbardziej zależało nam na zbudowaniu szopy na drewno .
Powoli praca dochodzi do końca.
Tu jeszcze bez dachu.
Tutaj już z dachem.
Na tym praca stanęła . Zabrakło desek na obudowę i znowu czekamy na dostawę z tartaku. Czeka nas jeszcze malowanie i w przyszłym roku pokrycie obórki i szopy blachą.
Nasz Tygrysek kocurek z małym zainteresowaniem przygląda się wszystkiemu.
Wygrzewa się we wrześniowym słońcu.
Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze !!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj już trochę do Was pozaglądałam i zostawiłam ślady.
Pozdrawiam gorąco . Niech zbliżający się weekend będzie miły dla wszystkich . Buziaki zasyłam , pa
Marysia
poniedziałek, 12 września 2016
Chusta w kolorze ciemnej fuksji
Witajcie !!!
Przedstawiam chustę , którą skończyłam w maju.
Wykonałam ją prostym ściegiem filet.
Wykończyłam fantazyjnie , frędzelkami z kwiatuszkiem.
Wykonałam ją z takiej włóczki szydełkiem nr 2 .
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Dawno nie pisałam , a to wszystko przez wakacyjne rozjazdy i nasilenie pracy w terenie.
Napisała do mnie pewna Ela , fanka mojego bloga .
Nie zawieram znajomości przez internet , ale list Eli był szczególny . Pełen ciepła i od razu poczułam , że ją polubiłam.
Mieszkamy w tym samym regionie Polski.
Ela wynajmuje kwatery nad morzem w Ustroniu Morskim , gdzie mieszka. Co roku spędzamy kilka dni w Mielnie lub jego okolicach. Tym razem była okazja zmienić miejsce wypoczynku i wynajęliśmy u Eli piękny pokoik na pierwszy weekend września. Pogoda dopisała , tylko w dzień odjazdu zaczęło padać. Ustronie Morskie jest cudne. Zachwyciła nas czysta zadbana plaża i piaszczyste dno Bałtyku.
Elu dziękujemy za wszystko i powrócimy tam za rok.
Kilka fotek .
Zejście na plażę
Turystów było sporo chociaż to już wrzesień.
Marysia pozuje
Marysia i morze
Co w ogrodzie ?
Jak na wrzesień , begonie i pelargonie trzymają się świetnie.
Podczas intensywnej pracy w terenie , przerwa na kawkę musi być.
Kochani , dziękuję za wszystkie komentarze .
Obecnie czasu mam jak na lekarstwo .
Czytam Wasze blogi , ale nie zostawiam komentarzy.
Kończymy naszą szopę na drewno i parę innych małych projektów. W tym tygodniu ma być jeszcze ładna pogoda , a więc staramy się to wykorzystać na maksa.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania.
Marysia
Subskrybuj:
Posty (Atom)