czwartek, 25 sierpnia 2022

Zazdroska do kuchni


Witajcie !


Ostatnio uszyłam nową zazdroskę do kuchni. Kiedyś kupilam na pchlim targu koronkę , gipiurę i  doszyłam do niej białą bawełnę.




Na oknie












@@@@@@@@@@@@@@@@@

Dwa lata temu posadziliśmy juki na agrowłókninie. Zdjęcie zrobione podczas sadzenia.





W tym roku zakwitły pierwszy raz.






 Zdjęcie z widokiem na nasz las i łąkę.














Kwiaty były zachwycające.






Trzy juki posadziliśmy koło drewutni , ale te jeszcze nie kwitły.






Lato w tym roku u nas jest wyjątkowe . Zakwitły pierwszy raz też rododendrony , które siedziały w ziemi kilka dobrych lat. 





Jeden od strony ulicy



drugi z tyłu domu









W lipcu jedna z jabłonek obsypana była rumianymi jabłuszkami.





















Część poszła do słoików na szarlotki i trochę suszyłam.









Z cięcia drzewa zostały dwie końcówki. Nie mam zdolności do malowania . Pokusiłam się i namalowałam takiego skrzata.






oraz koguta , którego postawiłam przy wejściu do kurnika. Malunek mało podobny do koguta , bo talentu w tym kierunku brak. 







Co piątek jeździmy na rynek. Obwarzanki zakup obowiązkowy.





Pozdrawiam Was serdecznie . 



Dziękuję za wszystkie komentarze. Ostatnio wznowiłam swoją aktywność w blogosferze . Staram się do Was częściej zaglądać. Trzymajcie się cieplutko 

Marysia