wtorek, 19 grudnia 2023

Życzenia świąteczne

 


Błogosławionych , zdrowych i szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia  w gronie rodziny i najbliższych dla wszystkich czytelników mojego bloga życzy 


Marysia


@@@@@@@@@@@@


Święta coraz bliżej . Ten ostatni tydzień przed świętami  upłynie pod znakiem przygotowań . Rozkładam sobie prace systematycznie , aby celebrować święta bez pośpiechu i cieszyć się wspólnymi chwilami z rodziną. 


Udekorowałam trochę przestrzeń wkoło domu. Brakuje  światełek, które zawieszamy przed samą Wigilią. Jeszcze musimy kupić choinkę.


Moje małe dekoracje.


Przed wejściem na ławce kotek ładnie zapozował












\



W altanie naturalnie





Akcent na oknie od sieni





Wypatrzyłam na Allegro stojak na drewno . Sprawdza się bardzo dobrze , bo jest pojemny. Stoi w sieni.













Zrobiłam świąteczny stroik na cmentarz dla rodziców.














W niedzielę lepiłam pierogi . Pomagała mi Adelka moja mała pomocnica.











Kochani dziękuję za wszystkie komentarze . 

Życzę Wam spokojnych przygotowań do świąt i miłych świątecznych chwil .

Pozdrawiam wszystkich 

Marysia


środa, 6 grudnia 2023

Czapka do swetra


Witajcie !

Zostało mi trochę włóczki od swetra z poprzedniego posta i wydziergałam taką prostą czapkę .












 


















@@@@@@@@@@@@@@

U nas jak w całej Polsce biało i mroźno. Jest bajecznie pięknie. Jak byłam sama w domu mimo przeziębienia musialam wyjść z pieskiem . Przy okazji cyknęłam kilka zdjęć.


Wychodzę z domu





Nuki jak zawsze szczęśliwy














Huśtawka w białym puchu






Wejście do naszego lasku











Staw okryty bielą







Mimo mrozu kurki i kaczki wychodzą na wybieg





We wtorek byłam w mieście i na rynku kupiłam takie rękawiczki z czystej wełny na spacery z pieskiem. Tego typu  rękawice sprzedaje pan z Ukrainy . Są jeszcze cudne skarpety dla dużych i małych i ukraińska chałwa słonecznikowa. Skarpety i rękwice wełniane moge nosić , ale swetrów nie.








Kotek na Mikołaja dostał budkę na zimę. Zawsze śpi na słomie w obórce , ale zimą przenosi się pod dom. Dwa dni nie wchodził do budki . Myśleliśmy , że  wydane pieniądze na marne. Po dwóch dniach ośmielił się i wszedł. Teraz prawie z niej nie wychodzi .





Kochani dziękuję za wszystkie życzenia i pozdrowienia . Przeziębienie powoli przechodzi. Mam nadzieję , że do końca tygodnia będzie dobrze. 

Minęła pierwsza niedziela Adwentu . Zaczął się czas oczekiwania na cud narodzin. W sobotę w naszej wiosce zaczynają się rekolekcje. 

Do świąt coraz bliżej .........

Życzę Wam wszystkiego dobrego na czas Adwentu

Trzymajcie się ciepło 

Marysia