Witajcie !
Maszyna do szycia ostatnio stoi cały czas rozłożona. Siadam do niej od czasu do czasu , gdy najdzie mnie wena. Wykorzystuję różne hafty , hafciki pokazywane wcześniej do różnych dekoracji i rzeczy użytkowych.
Ten nieduży haft czekał długo na zastosowanie. Wymyśliłam taką podkładkę pod kawę na dzień dobry.
@@@@@@@@@@@@@
W końcu i u nas zrobiło się ciepło. Ogród nabrał wiosennych kolorów. Niedawne przymrozki zrobiły małe szkody. Kwiaty odbiją , ale mam obawy co do drzew owocowych.
W maju uwielbiam wszędobylskie mlecze.
Poziomki zaczęły już kwitnąć.
Przyszedł też czas na jabłonie
Ostrokrzew co roku nie zawodzi
Z bieżących robótek to zaczęłam narzutę na łóżko. Wielkośc jej będzie zależała od zasobu włóczek.
Świętowaliśmy cztery latka Adelki . Jeszcze nie tak dawno informowałam Was o jej narodzinach. Im jestem starsza to wydaje mi się , że czas płynie coraz szybciej , ech życie.
Czas mija mi na pracach ogrodowych i smakowaniu wiosennej aury. 🌷🌷🌷🌷🌷🌷 Jest pięknie .
Kochani dziękuję za wszystkie komentarze , życzę Wam udanej majówki .
Do następnego spotkania , pa , pa...
Marysia