środa, 24 listopada 2021

Czapka dla Adelki


Witajcie !


Dzisiaj przedstawiam czapkę dla wnusi Adelajdy.   Mały przerywnik podczas dziergania getrów. 














Zapomniałam zrobić zdjęcia czapki na Adelce.

@@@@@@@@@@@@@@

Stado naszych kur rozrosło się.  Z kurek jesteśmy bardzo zadowoleni. Jajek mamy dostatek , a na nadmiar są chętni. 

Kurki na wolnym wybiegu



Kogut czuwa nad stadem















Kurki na kompostowniku












W kurniku



Gniazdo




Często robię rożki z ciasta francuskiego na słodko i nie na słodko. Ostatnio z pieczarkami takie mi wyszły.







😇😇😇😇




Dzisiaj zerwałam kartkę z kalendarza. Dwudziesty czwarty listopad , a więc jest równy miesiąc do świąt. Powoli przygotowania czas zacząć. ........

Kochani dziękuję za wszystkie komentarze . 

Trzymajcie się ciepło

Marysia

piątek, 19 listopada 2021

Szyję pościel

Witajcie !


W moim atelier praca wre . Szyję pościel . W międzyczasie wieczorami dziergam drugą parę getrów .




Maszyna , którą kupiłam w tamtym roku sprawuje się bardzo dobrze. Jestem zadowolona z zakupu.
 








Parę drobiazgów , które udekorowały atelier. Mała kolekcja naparstków.




Tablica korkowa na zapiski i zawieszki.









Igielnik , który kiedyś dostałam od koleżanki blogerki.















Girlanda z miśkiem.







Zbiór nitek





Pokrowiec na maszynę , który kiedyś pokazałam jak go wykonałam.








Nożyce , w tym dwie pary starych pochodzących z pracowni czapek mojego taty.

































Moja makatka , którą już znacie.





@@@@@@@@@@@@

W tym tygodniu kwitł jeszcze jeden krzaczek lawendy. Zerwałam kwiatki i zawiesiłam w kuchni.








W ramach przygotowań do zimy odwiedził nas kominiarz.





Moi drodzy czytelnicy . Dziękuję Wam za wszystkie wpisy i miłe komentarze.

Czas płynie bardzo szybko , dni krótkie umykają między palcami. Niedługo święta i nastąpi  magiczny czas. Zaczynam powoli o nich myśleć. Lubię mieć wszystko zaplanowane i przygotowywać się do nich stopniowo , aby nie mieć nawału pracy przed samymi świętami. Czy Wy też już coś planujecie ? 

Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷🌷🌷

Marysia



środa, 10 listopada 2021

Jesienny spacer


Witajcie !


Druga para  getrów dzierga się.




@@@@@@@@@@@@@


Dzisiaj chwalę się jaką wspaniałą przesyłkę otrzymałam od Jaskółki z bloga mojerękoczyny.blogspot.com.

Wysłałam dla koleżanki wzory haftów , które przywiozłam z zagranicy. Odbijanie tych wzorów na tkaninę jest bardzo łatwe . Wystarczy naprasować gorącym żelazkiem. Nie trzeba używać kalki , co jest trudne przy większych motywach.

W ramach podziękowania otrzymałam upominek na bogato. Jaskółko dziękuję bardzo , wszystko  bardzo mi się przyda.


Dwa kupony materiałów , karteczka z miłą korespondencją oraz zawieszka i igielnik.



Zawieszka z bliska


Szczegóły



Igielnik

I😘😘😘

Jeszcze raz bardzo dziękuję 



Zapraszam Was na krótki spacer po naszym lesie , kiedy jeszcze były liście na drzewach.



Piękne przebarwienia





 














Nuki wierny przyjaciel.


Powrót


Wchodzimy do naszej wioski.






Bruczkiem kierujemy się w stronę domu.






Jesteśmy już koło domu. W dali  nasz mały kamienny kościółek.





Nasz domek od strony ulicy.






Taki ptaszek przysiadł w karmniku.




Na ławce czeka nasz kocurek. Dynie z ławki zniknęły . Często robiłam z nich zupę.













W mojej skrzynce z ziołami odbił ładnie tymianek po ostanim cięciu. 











Po spacerze między innymi piliśmy sok z kiszonych buraczków , który robiłam pierwszy raz w tym roku. Sok ma bardzo  intensywny kolor.



Dzisiaj grabiliśmy ostatnie liście , przycinałam kwiaty  . Mąż glebgryzarką kopał zagonki. W skrzyniach został tylko por , który nie mieści się do zamrażarki. Moja sąsiadka wykopała swoje pory  i posadziła w namiocie foliowym na czas zimy. Myślę , że to jest dobry pomysł. 

Jeszcze zostało parę małych prac i obejście będzie przygotowane na zimę. 

Kochani dziękuję za wszystkie wizyty . 

Trzymajcie się ciepło , bywajcie w zdrowiu

Marysia