poniedziałek, 26 września 2022

Kolorowy pled

 

Witajcie !


Skończyłam mały , kolorowy pled z resztek bawełny .














@@@@@@@@@@@

Dzisiaj wspominam smaki lata. Gorące i suche lato spowodowało , że bardzo często robiłam różne desery z wykorzystaniem owoców.



Bazą każdego deseru był gęsty jogurt naturalny.
Tutaj galaretka, jogurt z nasionami chia i borówka amerykańska.











Z brzoskwiniami i suszoną śliwką.






Z pomidorami i czosnkiem niedźwiedzim.






Pojawiły się pierwsze wrzosy , które uwielbiam.












Wczorajsza niedziela  była ciepła i słoneczna. Kawę piliśmy z chęcią jeszcze w altanie.



Parę migawek z wczoraj.



Słonecznik kwitnie i pnie się ku słońcu.






Powtórnie zakwitły niektóre ostróżki.






Hortensje nabrały jesiennego koloru.







Fuksja którą dostaliśmy na początku czerwca kwitnie cały czas.





Balot słomy przygotowany dla zwierząt na zimę.






Będzie zupa z dyni.








Nasze ptaki grzeją piórka na słoneczku.





Niezawodne aksamitki trzymają się dzielnie. W tym roku siałam je z nasion , które zebrałam w tamtym roku.




Pierwszy sweterek dla Adelki dzierga się. Idzie mi opornie . Robię już rękawki.









Nuki na różanych poduszkach. 





Po południu wybraliśmy się do lasu na grzyby. Trochę nazbieraliśmy na dzisiejszy obiad. Ten tydzień ma być  deszczowy co rokuje na lepsze zbiory .

Dziękuję że , jesteście .
Życzę Wam dobrego tygodnia

Marysia

poniedziałek, 12 września 2022

Z resztek bawełny

 

Witajcie !


Zostało mi kilka kolorów bawełny Maxi. Zaczęłam dziergać mały pled , który może  być również serwetą do ogrodu. Energetyczny i kolorowy.




@@@@@@@@@@@@@@


Obecnie sporo czasu poświęcam na robieniu przetworów. Większość warzyw i owoców zamrażam. W słoikach są już ogórki kiszone i papryka. Będzie jeszcze seler konserwowy i czekam na grzybki. Niestety jak do tej pory nie ma u nas żadnych jeszcze grzybów , a jak u Was ?

Zbieram wszystko i szykujemy się na zimę . Zapowiada się ona nieciekawie....


Pomidorki nie zawiodły







Sporo było jabłek i borówek amerykańskich




Słoneczniki i dynie zwiastują bliski koniec lata









Hortensje powoli przebarwiają się






Ten słonecznik trzymam na nasiona. W tym roku jest wyjątkowo wysoki.




Pod koniec sierpnia kwitnie też mój wysoki kwiat. Jest to chyba rudbekia.







Uwielbiam malwy. 













W altanie 





Stara tarka do prania zawisła na drewutni





Zbieram wełnę na sweterki dla Adelki. Pierwszy raz będę robiła takie małe ubranka.






Kochani dziękuję za wszystkie komentarze.  Ostatnio rzadziej piszę . Mam nadzieję , że w okresie jesienno zimowym nadrobię zaległości.

Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania 

Marysia