sobota, 12 grudnia 2015

Zazdroska z aniołkami



Witajcie

Nadszedł anielski , magiczny czas przedświąteczny.
Czas przygotowań , krzątaniny i oczekiwania .
Ten czas uwielbiam , może nawet bardziej niż same święta. 
Przedstawiam dziś anielską zazdroskę .
Szydełko 1,5 . Kordonek Maxi.























 Schemat aniołka znalazłam na Pinterest , kokardki to mój wymysł.

Z kuferka Marysi wyciągnęłam dawne hafty , które do tej pory nie znalazły zastosowania. Dużo haftuję i dziergam , do maszyny  zasiadam z mniejszą chęcią.


















Są to stare hafty ,  mniej precyzyjnie wykonane niż te wykonywane obecnie. Druga sówka nie ma  jeszcze oczu .  Zauważyłam dopiero po opublikowaniu.

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

W domu mamy sporo różnych poduszek , bo jak wiecie dziergam je często i chętnie .  Mamy dwie poduszki anielskie .
Nie są wykonane przeze mnie . Kupiłam je kiedyś na targu staroci . Bardzo spodobały mi się. Wykonane metodą aplikacji.



 Kwiecista sukienka anioła i srebrne oraz złote dodatki.






Sukienka z haftowanego woalu i również srebrne dodatki.
Złote i srebrne kolory nie wychodzą naturalnie w obiektywie.

Tu  razem.


Dziękuję za wszystkie odwiedziny i wpisy.
Witam Beatkę , nową obserwatorkę i dziękuję za miłe słowa.
W następnym poście pokażę wytworki świąteczne .
Nie robię dużo świątecznych rzeczy , ale co roku zawsze coś wydziergam.

Życzę Wam miłych przygotowań do świąt . 
Niech anioły będą z Wami na ten przedświąteczny czas.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego wirtualnego spotkania

Marysia
 

34 komentarze:

  1. Marysiu przepiękna jest ta zazdrostka:)) S owki bardzo oryginalne,a podusie rewelacyjne.p;ozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna zazdroska Marysiu. Co do przygotowań przedswiątecznych to ją dzisiaj lepilam pierogi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna zazdroska Marysiu. Co do przygotowań przedswiątecznych to ją dzisiaj lepilam pierogi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie wydziergałaś zazdroske,będzie wspaniałą ozdobą okna.Hafciki również bardzo mi się podobają.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Marysiu, zachwyciłaś mnie tą zazdroską w aniołki :)) Zamrzyłam mi się teraz taka w moim wymarzonym wiejskim domku :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniołki na zazdrosce i na poduszkach prezentują się świątecznie, ale mnie najbardziej spodobała się bystrooka z sówka, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdrostka jest rewelacyjna:) Sówki urocze! a te poduchy? bomba!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdrostka jest śliczna podziwiam hafty ja się jeszcze do haftu nie przekonałam:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy w domu są mniejsze dzieci jakoś łatwiej zagospodarować mniejsze hafciki, a to worek na obuwie albo strój.Te sówki widzę jako okladki np. na przepiśnikach.
    Oglądając Twoje poduchy uświadomiłam sobie, że jest to zaniedbany przeze mnie wystrój wnętrza.Pora pomyśleć praktycznie :):):)
    Zazdrostka cudna.
    Również lubię ten czas właśnie przedświąteczny.Nie denerwuje mnie nadmiar obowiązków, połączenie czasu zawodowego z domowym.Ten grudniowy klimacik jest jak dmuchnięcie wróżki czarodziejki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ty Marysiu jak zwykle masz cudne pomysły ,śliczne aniołeczki a te kokardki tak podkreślają ich urodę .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie piekne te zazdrostki z aniolkami, sa przesliczne, masz duzy talent a sowki tez sa slodkie, druga sowka ma niezwykle rzesy,
    pozdrawiam cieplo.ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Anielska jest ta zazdrostka z aniołkami.Reszta prac jest też cudownie anielska.Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdrostka cudna, kokardki pomysłowe. Anielice na poduszkach urocze:). Ja też mam chwilowy maszynowstręt, a sówki z pewnością zagospodarujesz, bo w domu zawsze znajdzie się coś do przyozdobienia:). Pozdrawiam o podanku:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo klimatyczna ta aniołkowa zazdrostka, kokardki ją ożywiły
    Fajnie oceniać swój postęp w rękodziele, oglądając dawniejsze prace, dobrze, że je zachowujesz :-)
    Poduszki z aniołami cudne
    Miłej niedzieli Marysieńko :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroska bardzo urocza.Anielskie poduszki cudne.Miłych przygotowań do świąt.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna ta zazdroska,moja mama ma podobną,którą zrobiła jej przyjaciółka,której już nie ma.Teraz dla mojej mamy to wielka pamiątka,zawsze ją zawiesza przed świętami.

    OdpowiedzUsuń
  17. ale cudne...kocham Anioły!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Śliczna jest ta zazdrostka i na czasie:) Podziwiam Twoje wszystkie koronki szydełkowe:)
    Sóweczki przesympatyczne i pewnie jak już je wydobyłaś to odpowiednio zagospodarujesz:)
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Anielsko u Ciebie :-).Anioły na święta muszą być a u ciebie i te wydziergane ładne i te poduszkowe też. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  20. wszystko ładne Marysiu... koroneczka z aniołkami... anielska !!!
    ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna zazdrostka, tak sobie myślę, że przy tej ilości to mogłabyś raz w tygodniu zmieniać wygląd okien w całym domu... :) pozdrawiam, Ania


    p.s. jak tez uwielbiam przedświąteczną krzatanine.

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudowna zazdrostka!!! Wspaniale się prezentuje!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudna zazdrostka :-) Śliczne aniołki - bardzo mi się podoba :-)
    Sowy wspaniałe :-) Troszeczkę takie zaspane... ktoś je obudził ;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. U Ciebie jak zawsze piękne prace:) Ja z kolei bardziej lubię już sam czas świąt,,wtedy już kończą się przygotowania i można nareszcie zacząć świętować:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Sim é tempo de decoramos nossas casas para a chegada do natal que já esta aí . Lindos trabalhos!!!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam takie same poduchy, to znacz spod tej samej igly;) Kupuje w Krakowie, kiedys na Golebiej, obecnie na Brackiej. Bardzo je lubie)

    A Twoje koroneczki i sowki-sliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Anielskie poduchy prezentują się wspaniale i aniołki z niebieskimi kokardkami wygladaja ślicznie - pozdrawiam Marysiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Miałaś świetny pomysł z tymi kokardkami, a sówki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny pomysł- taka anielska świąteczna zazdroska:)))
    Bardzo sympatyczne są Twoje sówki z "zaczarowanego " kuferka:)))
    Pozdrawiam serdecznie przedświątecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Sliczna koronka z aniołkami, widze,że ćwiczysz rózne techniki Marysiu...pozdrawiam światecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniały pomysł z tymi kokardkami,bardzo ożywiają.A z tymi poduszkami to miałas szczęście,śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  32. Feliz Natal!!! Que a manjedoura do seu coração esteja pronta para receber o Menino Jesus que irá nascer!!!
    Um ano novo repleto das bençãos de Deus!!!
    Doce abraço com carinho, Marie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Magiczny czas ! Spokojnych Świąt !

    OdpowiedzUsuń