piątek, 9 listopada 2018

Koronka z wiatrakiem



Witajcie !

Zastanawiałam się , czy nie pokazywałam na blogu tej koronki. Zrobiłam ją jakiś czas temu . Przejrzałam część postów i nie znalazłam jej. 
Być może już ją widzieliście.
Jak zwykłe kordonek Maxi i szydełko 1,5.















@@@@@@@@@@@@@@@@@

Skończyliśmy oczyszczać nasz las.
Było dużo cięcia i pozostały ogromne  sterty  gałęzi.
Las jest przejrzysty . Zostawiliśmy tylko brzozy i sosny. Będziemy dosadzać jeszcze buki i świerki . Świerki będą przeznaczone na choinki bożonarodzeniowe.



 Wszystkie krzewy i zarośla wkoło stawu wycięte. Teraz tylko trzeba pogłębić staw.















 Sterty gałęzi.















 Widok na lasek.













 Filuś pomaga.






 Sporo drzewa mamy na opał.






















 Filuś i Nuki towarzyszą.






 Nuki ma już pół roku.












W lasku urosła nam  taka rodzina prawdziwków.











 W jednym miejscu sześć prawdziwków.



Suszą się na wigilijne uszka.




Kochani , życzę Wam udanego weekendu . Dużo relaksu i miłych chwil.

Dziękuję , że zaglądacie .

Pozdrawiam serdecznie

Marysia

16 komentarzy:

  1. Koroneczka świetna. Grzybki w sam raz na wigilię co mi przypomniało że ten świąteczny czas już za trochę więcej niż miesiąc. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna koronka,podziwiam,ze robisz na szydelku numer 1,5,super lasek,grzybki wkrotce beda wykorzystane,lubie zdjecia Filusia i Nikiego, dziadek i wnuczek,pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna koronka.:) Pozazdrościć własnych grzybków... Serdecznie pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lasek wygląda teraz super a jak dojdą nasadzenia to i grzybków będzie więcej,grzybnia jednak zostaje :) koronka jest piękna.
    pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwków trochę zazdroszczę, ale należy Wam się jakaś nagroda za tyle pracy. Koronkę z wiatrakiem widzę pierwszy raz, urocza, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Marysiu koroneczka śliczna.
    Jak ja ci zazdroszczę mieszkania na takim łonie natury.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna koroneczka, takich nigdy za wiele:). Otoczenie macie piękne, a będzie jeszcze piękniejsze, Filuś i Nuki spełniają swoje obowiązki "gospodarzy". Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna koronka i kawał dobrej roboty w lesie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hola Marysia... un encanto la labor, no la había visto antes , me encanta, y las fotos del campo son tan relajantes , tus mascotas son lo más bonito ...te gusta coger setas, a mi también, pero no tengo suerte de encontrar, mejor dicho, no se buscarlas...jajaja¡¡ una entrada de lujo, como siempre acostumbras ponernos ...besitos un montón.

    OdpowiedzUsuń
  10. koronka śliczna:) misterna robota:) a zdjęcia po prostu bajkowe!

    OdpowiedzUsuń
  11. Marysiu ale pieknie będzie jak zrobicie staw!. pIeski sa kochane, a wiatrak niesamowity, uwielbiam takie tekatyczne koronki.Całuję Cię mocno:))Beata

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna ta koroneczka z motywem holenderskim...Jesień w ogrodzier jest piekna ale i roboty sporo...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  13. Koroneczka jest prześliczna:)Ale dużo pracy wykonaliście:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Koroneczka prześliczna... a wiesz Marysiu też bardzo lubię kordonki MAXI i takie niemalże zawsze kupuję...
    ciekawe co w lasku zrobicie ?
    pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lasek zostaje naturalny jak jest . Dosadzamy nowe drzewa na przyszłe ścięcie . Lasek to miejsce spacerów z pieskami i przy okazji grzybeki się znajdą Pozdrawiam Joasiu.

      Usuń
  15. Marysiu kiedy Ty na wszystko znajdujesz czas???? podziwiam Ciebie wszechstronnie uzdolniona!

    OdpowiedzUsuń