sobota, 12 grudnia 2020

Haft krzyżykowy na białej bawełnie


Witajcie !


Bardzo lubię krzyżyki na  białym płótnie lub bawełnie. Taki haft kojarzy mi się z dawnymi haftami na poduszkach i pościeli.


Początek
















































@@@@@@@@@@@@@

Przetestowałam wiele przepisów na pieczenie chleba. Jest ich mnóstwo. Na zakwasie i na drożdżach . Z mąki żytniej i pszennej.
Znalazłam przepis na chleb , który mi bardzo odpowiada. Piekę chleb z tego przepisu na okrągło . Przepis ten ma dla mnie dwie zalety. Pierwsza , że nie brudzę rąk ciastem . Mieszam wszystko łyżką. Druga zaleta to , że nie muszę myć formy po upieczeniu i przed upieczeniem nie muszę jej smarować olejem i obsypywać bułką tartą. Chleb piecze się w naczyniu żaroodpornym na sucho niczym nie smarując. Upieczony chleb , po przechyleniu naczynia sam z niego wypada. Naczynia nie myję , tylko jak wystygnie to na sucho ręcznikiem papierowym przecieram tam gdzie coś ewentualnie przywarło. 


Dla chętnych podaję przepis. Do miski przesiewam 750 gram mąki pszennej . Dodaję trzy płaskie łyżeczki soli. Wymieszać. Do miarki wlewam pół litra ciepłej wody / ja biorę kranówkę /. Do niej wrzucam 25 gram drożdży , 1 łyżkę cukru i 2 łyżki oleju lub oliwy. Wszystko mieszam do rozpuszczenia składników. Nie trzeba czekać aż podrośnie. Po wymieszaniu wlewam do miski z mąką i łyżką dobrze wymieszać. Robię to wieczorem . Miskę należy szczelnie owinąć folią spożywczą i na noc włożyć do lodówki. Piekę na drugi dzień. Przeważnie o godzinie 13 , bo wtedy mam tańszą taryfę na prąd. Pół godziny  przed pieczeniem wyjmuję ciasto z lodówki , mieszam i krótko wyrabiam łyżką. Piekarnik nastawiamy na 200 stopni , góra - dół. Wstawiam puste naczynie i nagrzewam je dobrze przez  15 minut. Następnie wyjmuję gorące naczynie i łyżką bezpośrednio z naczynia wlewam całe ciasto . Posypuję czym chcę i piekę pod przykryciem pół godziny. Po tym czasie zdejmuję pokrywkę i piekę następne pół godziny.


Po upieczeniu wykładam chleb na ściereczkę. Naczynie przechylam i chleb sam wyskakuje z żaroodpornego. Następnie chleb umieszczam na siatce do ostudzenia. Chleb ma chrupiącą skórę i piękny kształt. Stosuję zwykłą mąkę pszenną do ciast . Piekłam z Mąki Babuni , Koszalińsiej , Tortowej , Luksusowej , jaką mam akurat w domu.
Kupiłam dwa nowe naczynia żaroodporne z przeznaczeniem tylko na chleb. Zmierzyłam szerokość piekarnika i tak dobrałam naczynia , aby od razu piec dwa chleby. Naczynia moje mają ok 18 cm wysokości. Są też filmiki na You Tube.

    Teraz z innej beczki.
Parę fotek z terenu.
Jesienią sporo wycięliśmy krzaków . Mimo corocznego przycinania rozrosły się bardzo.

Tak było


Po zmianie


 






Tym sposobem z drugiej strony powstała taka alejka świerkowa







Jak Wam mija przedświąteczny czas ? U nas spokojnie , bez szału i pośpiechu. Ten trudny czas hamuje wiele spraw , ale nie dajemy się. Święta choć w okrojonym gronie muszą się odbyć tradycyjnie. Zaczęłam stroić dom , generalne sprzątanie jest już za mną. W przyszłym tygodniu będę ogarniać kuchnię letnią i moją pracownię po remoncie . 

Dziękuję za wszystie komentarze . 🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲🌲   Życzę Wam samych dobrych przedświątecznych dni . Pozdrawiam serdecznie 

Marysia



26 komentarzy:

  1. Piekne hafty Marysiu,naprawde jestes bardzo pracowita,dziekuej za przepis na chleb,mysle,ze ten domowy jest najlepszy,piekne wyglda Twoj ogrod,pozdrawiam przedswiatecznie.ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Przypomnialas mi stary haft, razem z siostrą haftowalysmy duży obrus, krzyżyki już odbite kalką , jednak obrus nie został skończony,chyba byłyśmy za młode.Alejka Świerkowa cudowna, warto było.U mnie czas na ciastka, więc piekę.Pozdrawiam.🍪🍩🍪🍪

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas też spokojnie ale z miłym świątecznym nastrojem:)))hafty bardzo ładne:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Hafty ładne i będą z nich ładne podusie jak sądzę. Chlebek rzadko piekę ale też mam przepis szybki , łatwy i nie trzeba czekać nawet żeby ciasto wyrosło. Pięknie masz w ogrodzie. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten chlebek Marysiu mnie zachęcił, muszę spróbować. Hafty piękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. W podstawówce zostałam "zarażona" haftowaniem. Bardzo mi się podobało. Niestety przepadło. Bardzo lubię tego typu dzieła :)
    Chleb mniam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Marysiu Twoje hafty są cudne. chlebek smakowity mniam:).
    pozdrawiam świątecznie i życzę zdrowia i wszelkiego dobra i spędzenia świąt z rodziną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam osoby haftujące, zwłaszcza różnymi technikami. Mnie chleb z tego przepisu raz wychodził dobrze, raz nienadzwyczajnie. Drożdże i mąka też mają znaczenie. Dobrze robicie, że na bieżąco porządkujecie teren. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  9. ach bardziej niż do haftu wzdycham do tego chlebusia:D

    OdpowiedzUsuń
  10. udanego szydełkowo i haftowo dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję , robótki teraz leżą. Przedświąteczne przygotowania mnie pochłonęły. Pozdrawiam 🎄🎄🎄

      Usuń
    2. ano teraz to każdy przygotowaniem świąt zajęty:)

      Usuń
  11. Podziwiam Twoje haftowanie, ja krzyżyki tylko na kanwie. Już dawno nie piekłam chleba, może czas wrócić do tego. Pozdrawiam cieplutko ❤️😘❤️

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie i smacznie u Ciebie Marysiu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Te niebieskie krzyżyki potem się spierają bez śladu ? Chlebek mnie zainteresował, zapiszę sobie przepis :) Doczytałam ,że na początku pieczenia chlebek jest przykryty, czy używasz naczynia żaroodpornego takiego z przykrywką? Ja z przygotowaniami świątecznymi jestem w tak zwanym lesie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naczynie żaroodporne z przykrywką. Musi mieć około 18 cm wysokości. Piekę dwa co drugi dzień. Te krzyżyki spierają się bez śladu. Pozdrawiam ⛄⛄

      Usuń
  14. Piękny hafcik, a chlebek wygląda apetycznie, więc częstuję się przepisem. Bardzo ładnie podcięliście iglaki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. U nas w tym roku też powycinaliśmy dużo krzaków. Najpierw człowiek posadzi małą roślinkę i nie może się doczekać, kiedy ona urośnie, a potem nagle ma istny busz na działce! Hafty krzyżykowe rzeczywiście przypominają stare makatki :). Przepis na chlebek bardzo przyjazny, chyba dość łatwy do wykonania, a Twoje chlebki wyglądają bardzo apetycznie, więc też spróbuję :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Super...Podziwiam...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  17. Fantastyczny ten przepis na chlebek, dziękuję.
    Swoimi wpisami na blogu dodajesz mi energii :))))

    OdpowiedzUsuń
  18. aż mam ochotę na upieczenie chlebka;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czemu twoje komenty zostają mi na starym blogerze, a nie wchodza na moją stronę ;( Radosnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdrowych i spokojnych Świąt Marysiu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Marysiu ratuj, 4 godziny temu zarobiłam chleb wg Twojego przepisu. Miska z ciastem (tak od robota) wstawiona do lodówki i zajrzałam... a tam ciasta prawie pełna miska.
    A co będzie do jutra ?
    Przełożyć po prostu do większej miski, poradź co robić...

    OdpowiedzUsuń
  22. Dałam radę, upieczony i nie wyszedł przez noc z miski:)Dziękuję Marysiu za przepis, jutro spróbuje czy chlebek udany,

    OdpowiedzUsuń