niedziela, 9 stycznia 2022

Komplet poduszek


Witajcie !


Moja maszyna do szycia jest w ciągłym użyciu. Skończyłam szycie pościeli. Obecnie szyję różne poszewki na poduszki duże i małe . Wykorzystuję wcześniej wykonane hafty , które pokazywałam na blogu.


Haft wełną gobelinową na zielonym lnie.














 Bratki





















@@@@@@@@@@@@@



Co roku zaliczamy noworoczny spacer . Po białych świętach zrobiło się zielono.

















Nuki jeszcze świątecznie















Po drodze parę  łyków na rozgrzewkę








Na rozgrzewkę była nalewka z pigwy i cytryn. Robiliśmy ją pierwszy raz . 







Wyszedł ładny złocisty kolor.







Po kilku dniach na Trzech Króli za oknem było już tak i nadal jest biało do dzisiaj.














Nuki po spacerze zawsze ledwo żywy




Kochani dziękuję za wszystkie życzenia na Nowy Rok.
Miejmy nadzieję na lepsze.

Pozdrawiam Was serdecznie , zostańcie w dobrym zdrowiu

Marysia

19 komentarzy:

  1. Przesłodkie poduszki, z kaczką nr 1, snieg wokół tworzy bajkowy klimat , ślicznie.Jeszcze raz wszystkiego dobrego.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne poduszki, kaczka wymiata:)Widok z okna rewelacja, aż miło popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marysiu haft na poduszeczkach przepiękny i co za tym idzie podusie przepiękne aNuki slodziak.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Poduszki fantastyczne 🙂
    A nalewki robi co roku moja mama i siostra,są bardzo dobre na takie zimowe wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego w Nowym roku dla Ciebie I najbliższych Marysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudne poduszeczki. Nuki jest przesłodki. Uściski dla Nuki od naszej Coli i od nas.
    Wszystkiego najlepszego na 2022 rok - zdrówka przede wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marysiu, piesek kochany, pięknie mu w tym wdzianku.
    Bardzo podobają mi się haftowane podusie, a szczególnie ta z kaczuszką. Zdolne masz rączki.
    Pigwówkę też robię i przymierzam się do cytrynowej, ale póki co mam za dużo tych wszystkich nalewek, a i nie ma kto pić. :))) Ściskam mocno i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zakochałam się w tej kaczce na poduszce. Śliczna jest. Nuki- przystojniach w tym wdzianku.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam takie niekrzyżykowe hafty. Śliczne są te poduszki. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne poduszki, ja trochę na bakier z szyciem a czasem tego bardzo brakuje.
    Pozdrawiam w Nowym Roku i życzę dużo zdrówka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale śliczne poduszki . Nalewka zapewne pyszna i rozgrzewająca ja robię cytrynowe też pyszna. Piesek fajniutki. Słowem super tam u Ciebie. Pozdrawiam cieplutko😊

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne poduszki, tworzą cudowny nastrój. Widzę, że Nuki też lubi Twoje podusie 😁. Pozdrawiam serdecznie👋❤️😘.

    OdpowiedzUsuń
  13. ojeju ale cudowne te hafty na poduszkach:) przepięknie wyglądają

    OdpowiedzUsuń
  14. Przecudne podusie, te hafty powodują, że są niepowtarzalne :))
    Nuki śliczny pieseczek, u nas jest kotek o tym samym imieniu :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podusie rewelacyjne. Piękne wykonanie! Bardzo dekoracyjne. Zima kapryśna ostatnio u nas, ale zawsze odrobinka śniegu sie znajdzie. Ważne aby korzystać z niego ile sie da, a naleweczka własnej produkcji jak najbardziej na rozgrzewkę 😀
    Pozdrawiam serdecznie, Alina

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne, oryginalne poduszki. Wspaniały krajobraz.

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne poduchy! Mam słabość do wszelkiej maści kaczek, więc ta z kaczuszką najbardziej mi się podoba! Zachwyciła mnie kolorowa narzuta. Świetna. Jeden wzór w wielu kolorach, a wyszło prawdziwe cacko!
    Nuki, jak widzę dostał śliczne ubranko. Nalewki dawno nie robiłam, ale wiem, że taka z pigwy to coś pysznego!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń