poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Pierwsze kwietniowe kadry

 

Witajcie !


Zaczął się kwiecień i zmienna , kapryśna pogoda. U nas dzisiaj wietrznie i deszczowo. Siedzę w domku i zaglądam do blogosfery. 


Robótkowo to kończę wiosenną serwetkę z elementów

P


Posadziłam cebule na  szczypiorek . Kuchenny parapet wkrótce zazieleni się.


Przeglądam nasiona i planuję co i gdzie mam siać .  Kupiłam cebulę siedmiolatkę  na szczypior  oraz wieloletni cienki szczypiorek. Z wieloletnich roślin to kupiłam jeszcze szcypiorek czosnkowy i rukolę dziką. Mam nadzieję , że od przyszłego roku szczypiorek od wiosny już będzie w ogrodzie.


Udało mi się podejść bliżej do kaczek i zrobić im fotkę . Już mniej się boją i powoli zaakceptowały nowe miejsce.






Śniadanie kurek pod okiem koguta .







Dzisiaj w kuchni naleśnikowo . Takim obiadem zaczynamy nowy tydzień.

















Święta zbliżają się wielkimi krokami . Wyciągnęłam dzisiaj dekoracje wielkanocne i trochę udekorowałam domek. Wielkanocne klimaty wprowadzam wcześniej , bo same święta są krótkie.

Dziękuję serdecznie za wszystkie wpisy . Ostatnio mniej mnie u Was na blogach , bo wiosną zawsze mamy dużo pracy w ogrodzie i wokół domu. 

Życzę Wam dobrego tygodnia mimo tragicznych wiadomości , które dochodzą do nas. Cokolwiek by się działo  życie płynie dalej , a my razem z nim. 

Trzymajcie się dzielnie 

Marysia

16 komentarzy:

  1. Ależ ja lubię Twoje stadko. Kurki takie kolorowe,dorodne. A i kaczuszki całkiem, całkiem. Zapowiada się ciekawie Twoja kolorowa serweta. Dobrze mieć świeży szczypiorek pod ręką. Ja już mam w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny klimat, kaczki kury zawsze marzyłam ale nie mam.Bieznik będzie piekny wiosenny, nasionka też mam kupione.Marysiu dziękuję za przepis, upieklam z wiśniami ,było pyszne na świeżo najlepsze w przyszłości muszę na mniejszą blaszkę ciasto rozwałkować.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie , że ciasto wyszło. Zapomniałam napisać , że piekłam w blaszce 24cm na 24cm. Pozdrawiam 🥰

      Usuń
  3. Śniadanko kurek z zadziornym kogutem wygląda fantastycznie:)))ja też już wyjełam świąteczne dekoracje:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Na wiosnę zawsze dużo więcej obowiązków w ogrodzie. Naleśniki też w taki sposób zawijam :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna będzie serwetka z elementów!
    Świetne uchwyciłaś koguta przy kurach. Rzeczywiście wygląda jakby mówił- A teraz spokojnie sobie zajadajcie. Ja tu jestem, więc nic wam nie grozi.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Serwetka bardzo wiosenna i optymistyczna, a o to dzisiaj trudno. Jajka masz od kur z wybiegu, więc Twoje naleśniki muszą być pyszne. Ja ciągle podobne smażę bo Juluś je uwielbia. Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Marysiu serwetka zapowiada się śliczna kolorowa,taka wiosenna.Ogród wymaga dużo zachodu i pracy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie bardzo wiosenne kolory w serwetce. A kurki śliczne :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Serwetka zapowiada się bardzo wiosennie. Lubię obserwować kurki i ich zachowanie. Twoje stadko świetnie się prezentuje. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Święta faktycznie tuż tuż. Uwielbiam naleśniki. Pozdrawiam serdecznie😊🐔

    OdpowiedzUsuń
  11. Serwetka zapowiada się wspaniale, szczypiorek pod ręką zawsze się przyda, na podwórku towarzystwo dorodne😁. Pozdrawiam cieplutko i wiosennie Marysiu😘🌷☀️❤️

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie te kurki grzeczne : ) Kaczki mają ciekawe upierzenia.
    Serweta zapowiada się fajnie.Jestem ciekawa całości.
    Ja naleśniki często przygotowuję w piątki. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. my w weekend nakupowaliśmy ogrom nasionek do sadzenia:) w tygodniu chcemy je zacząć siać już :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My po świętach będziemy siać do gruntu. Nie robię sama rozsad , bo kupuję u ogrodnika gotowe . Pozdrawiam serdecznie 🌷🌞🥰

      Usuń