Witajcie !
Pierwszy raz spróbowałam zrobić wianki z witek brzozowych. Wykonałam cztery wianki. Poniższy jest przeznaczony na grób moich rodziców.
Ten również będzie na cmentarzu
Trzeci wianek na drzwi obórki
Czwarty na drzwi kuchni letniej. Wyszedł owalny.
Prezentują się nieźle jak na pierwszy raz.
@@@@@@@@@@@
Stara czereśnia została ścięta etapami.
Całe drzewo obrośnięte było starym bluszczem.
Zostały ostatnie grube konary.
Pieniek
Było bardzo dużo pracy z uporządkowaniem gałęzi.
Pozyskaliśmy tyle drewna na sezon zimowy.
Święcona była palma naturalna wykonana przez panie z sąsiedniej wsi.
Doczekałam się. Sad zaczął kwitnąć.
oraz brzoskwinia.
Ostatnio byłam na złomie i wynalazłam taką niebieską kankę za grosze.
Kochani Święta Wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Powoli czynię przygotowania.
Chciałam Wam złożyć serdeczne życzenia z tej okazji.
Niech te święta będą pełne nadziei i wiary , radosnych spotkań przy wielkanocnym stole oraz smacznego święconego jajka.
Ostatnio mniej zaglądam do sieci , bo wiosna na wsi jest pracowita. Mam nadzieję , że nadrobię zaległości wkrótce.
Trzymajcie się ciepło
Marysia
Piekne wianki, dzisiaj zawiozłam moje rodzicom i mężowi na grób.Piekny sąd,oby pszczółki zdążyły zapylić.Radosnych i błogosławionych świąt.
OdpowiedzUsuńDziękuję,🐣
UsuńPiękne wianki wyszły. Witki brzozowe dobrze się formują. Bardzo udana dekoracja.
OdpowiedzUsuńCzereśniowe drewno ma ładny kolor. Kwitnący sad - wyjątkowe piękno!
Dziękuję za życzenia. I wzajemnie, Marysiu.
♥️
UsuńŚliczne wianki. Lubię widok kwitnących sadów. Udanych przygotowań do świąt :-).
OdpowiedzUsuńWzajemnie 🐤🐤
UsuńWszystko śliczne u Ciebie Marysiu. Pochyliłam się bardziej nad zdjęciem sadu, przypomniało mi się dzieciństwo i sad babci i dziadka. Zdrowych i radosnych świąt, obfitych łask od Chrystusa Zmartwychwstałego oraz wszelkiego dobra na każdy dzień dla Ciebie Marysiu i Twoich bliskich.
OdpowiedzUsuńJak kwitnie stawiam fotel w środku sądu i tam piję poranną kawę , uwielbiam ♥️
UsuńMarysia! Przecudne te wianki. Z przyjemnością je obejrzałam. Masz rękę do takich dzieł.
OdpowiedzUsuńDla Ciebie i całej Twojej rodziny moc zdrowia, szczęścia i pomyślności na te nadchodzące Święta ale także na resztę roku. Wszystkiego dobrego i gorące uściski 🙂
♥️🐤🐣
UsuńPiękna wiosna budzi się. Ukwiecone drzewa i soczysta zieleń wkoło. Wianki są cudowne i ładnie dekorują. Odnośnie tego bluszczu, jest on jak chwast. Pnie się po elewacjach domów, niszcząc tynki. Marysiu życzę wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńpiękne wianki, Wesołych Świąt ! :)
OdpowiedzUsuń,,,,🐣♥️
UsuńEstupendas coronas. BESICOS.
OdpowiedzUsuńBesicos 🐥🐥
UsuńWianki bardzo lubię. Twoje są wyjątkowe i piękne. Cudowny masz kwitnący sad, a z czereśni jest dobre drewno, po leżakowaniu świetnie się pali, a jak wędzisz wędliny, to jest świetne do wędzenia.
OdpowiedzUsuńW piątek wędzimy ♥️
UsuńŚliczne wianki wiosna u Ciebie zadomowiona.Życzę pięknych rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy.
OdpowiedzUsuńTak bluszcz opanował prawie całe drzewo 🐣🐤🐣🐤🐣🐤🐣🐤
OdpowiedzUsuńWzajemnie Ninko 🐥🐣🐤🐥🐣
OdpowiedzUsuńPiękne wianki! Miłych świąt życzę:)
OdpowiedzUsuńPiękne dekoracje. Jak za oknem pełno kwiatów to robi się radośniej. Mile spędzonych Światecznych dni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiosna u Was jak się patrzy. I mnie się podobają te wianki. Dziękuję Marysiu za życzenia. Ja Tobie też z okazji świąt życzę Ci pokoju, spokoju i nadziei. Niech zmartwychwstały Chrystus wejdzie w Twoje życie i w serce i w nich pozostanie. Radosnego świętowania!
OdpowiedzUsuńBeautiful post
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te wianki...:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne wianki :)
OdpowiedzUsuńWianki wyszły bardzo ładne, ja bym chyba nie miał do tych witek cierpliwości... Szkoda tej czereśni, pięknie została owinięta przez bluszczowe pęta, ale jak to w życiu bywa, czasem trzeba się czegoś pozbyć, by zyskać co innego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Jejku ileż pracy. Nie wiem czy dałabym obciąć starą czereśnie i tak pięknie wijący się po niej bluszcz. Drewna jest. Nie powiem. I do wędzarni dobry. Pracy teraz sporo, wiem jak jest na wsi. Mam nadzieję że przymrozki szkód nie narobiły.pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń