Witajcie !
Ostatnio zrobiłam poduszkę w kolorze turkusowo - miętowym.
W ostatnim tygodniu zamykałam wiśnie w słoiki. W tym roku u nas jest mało owoców . Wiosną drzewa w sadzie pięknie kwitły , ale wiosenne przymrozki zrobiły swoje. Mamy tylko wiśnie , trochę śliwek i jabłka.
Parę woreczków świdośliwy wylądowało w zamrażarce.
W obórce po raz drugi w tym roku urodziły się jaskółki.
Na trzy wiśnie , które mamy tylko jedna miała dużo owoców.
W kuchni letniej robię zawsze przetwory.
Z krzaków co roku dobrze owocuje świdośliwa.
Wysuszona melisa trafiła do słoików.
Fasola tyczna co roku dobrze rośnie.
Malwy , moje ukochane kwiaty w tym roku miały rdzę. Obrywałam liście.
Ścięłam trochę lawendy na zapachowe bukieciki.
Zerwałam też kocankę.
Często u nas pada. Ostatnio była burza i na niebie pokazała się tęcza. Bardzo mało było letnich , słonecznych dni. Dzisiaj czytałam prognozę pogody na sierpień i wrzesień. Niestety nie jest ona optymistyczna.
Nuki ma w nosie pogodę. Przesypia całe dnie.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słowa.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania
Marysia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz