sobota, 27 kwietnia 2019

Kulinarne świateczne migawki i niespodzianki



Witajcie !

Dzisiaj parę kulinarnych światecznych fotek.

Lubię piec różne ciasteczka















Wynik końcowy




Biszkopt przekładany kremem




Pierwszy raz upiekłam sernik z karmelem i orzeszkami w miodzie. Szczerze to ten sernik wygląda bardzo apetycznie , ale mój tradycyjny i tak jest o niebo lepszy. Stwierdziłam , że na święta trzeba piec zawsze sprawdzone ciasta .








Tradycyjna babka wielkanocna.




Były też różne drobne słodkości



Przed Świętami doszły do mnie dwie super niespodzianki . Dziewczyny bardzo Wam dziękuję , wszystko piękne i od serca.

Pierwsza niespodzianka była od Marty z bloga NIE Tylko Róże. Kiedyś umówiłyśmy sie na wymiankę . Marta stwierdziła po otrzymaniu mojej przesyłki , że chce jeszcze coś mi dosłać. Jak otworzyłam przesyłkę to znieruchomialam , tyle śliczności i o wiele za dużo . Martuniu jeszcze raz bardzo dziękuję !


Tu w calości. Szafka na klucze , ozdobna buteleczka , dwie duże pisanki i karteczka.




Parę zbliżeń na te cudeńka















Drugą niespodziankę dostałam od Marysi z bloga Stop Chwilka. Marysia prygotowała niespodzianki dla czytelniczek swojego bloga  i jedna z nagród mi się przytrafiła. Kochana dziękuję bardzo za wszystko !


W całości



Piekny haftowany ptaszek w białej gustownej ramce




Karteczka z frywolitką i coś na osłodę dnia


Po świetach zrobiło się u nas bardzo cieplutko.

 Zdarzył się u nas przykry wypadek . Naszego Filusia ugryzła żmija , która była na naszej łące. Mąż zauważył dwie żmije , które były blisko siebie . Zdążył złapać Nukiego na ręce , a Filuś głuchy i ślepy nadepnął na jedną. Po powrocie do domu  momentalnie spuchła mu warga , a potem prawie cały pyszczek. Szybko pojechaliśmy do lecznicy i w ciągu dwóch godzin Filuś dostał surowicę. Opuchlizna ma schodzić jeszcze przez trzy tygodnie. Cena surowicy  ścięła nas z nóg. 3ml jak na małego psa kosztuje 800 zł . Bez namysłu ratowaliśmy naszego wiernego przyjaciela.
Musieliśmy jeszcze z nim jechać do miasteczka oddalonego 40 km od nas , bo w mieście większym pod którym mieszkamy nie było . To jest jakaś paranoja , żeby jeździć i szukać surowicy . W każdym mieście powinna być dostępna .

Ja bardzo boję się żmij . Teraz nawet do ogrodu wychodzę w kaloszach . Japonki i klapki tylko noszę blisko domu. Nigdy nie było u nas żmij , ale chyba to ocieplenie klimatu tak zrobiło.
Pani weterynarz powiedziała , że dużo jest teraz takich przypadków . Skoro dużo to pytam się czemu nie ma surowicy w mieście ?

Filuś prawie cały czas leży. Na szczęście już pije i je.



Kochani ten post jest bez robótki. Teraz mniej będę dziergała , bo szykuje nam się remont i dużo pracy na zewnątrz. 

Życzę Wam udanej , wesołej majówki

Trzymajcie się ciepło

Marysia





środa, 24 kwietnia 2019

Kwadratowa serweta z elementów



Witajcie !

Przedstawiam dzisiaj serwetę z elementów , którą wykonałam  przed świętami . Jeszcze nie jest usztywniona. Do robótek często przyczepiam metkę od kordonka czy włóczki , aby po czasie pamiętać z czego wydziergałam robótkę.
























@@@@@@@@@@@@@@@

Święta Wielkanocne minęły jak zwykle szybko.  W tym roku przygotowalam znacznie mniej potraw , ale i tak za dużo. Spędziliśmy piękne chwile w gronie najbliższych.

Kilka świątecznych migawek.

Święconka



Nuki zagląda do koszyczka



Pisanki







Małe dekoracje







Na zewnątrz świątecznie














Kochani , dziękuję za wszystkie życzenia oraz za  niespodzianki od Marysi i Marty. Pochwalę się nimi w następnym wpisie.

Mam nadzieję , że Wasze Święta były również radosne i udane.

W końcu mamy prawdziwą wiosnę . U nas wszystko kwitnie . Jest pięknie , kolorowo  , aż chce się żyć.

Pozdrawiam Was wiosennie

Marysia





czwartek, 18 kwietnia 2019

Życzenia świąteczne







Kochani , życzę Wam błogosławionych , radosnych , rodzinnych Świąt Wielkanocnych .

Wesołego Alleluja !

Marysia z Atelier


@@@@@@@@@@@@@@@@@

Dawno nie pisałam  .                                   Zrobiłam sobie wielkopostną przerwę .
Po świętach będę nadrabiać zaległości blogowe.
Teraz zmykam do przedświątecznych przygotowań , bo mam jeszcze sporo do zrobienia .

Czy jesteście już gotowe na święta ?

Na drzwiach zawisł wiosenny wianek , który ozdobiłam przydasiami jakie miałam w domu .










Wszystkiego dobrego na najbliższe dni Wam życzę i do następnego spotkania

Marysia