środa, 25 maja 2022

Poduszki do ogrodu


Witajcie !


Uszyłam poduszki , które kiedyś wykonałam z resztek i były pokazywane na blogu. Powolutku  jak mam czas szyję zaległe prace , a stosik ich jest duży. 






























@@@@@@@@@@@@


Maj , jeden z najpiękniejszych miesięcy mija bardzo szybko. Pochłonęły mnie wiosenne prace ogrodowe. 

Konwalie i bzy to wizytówka tego miesiąca. 





Przynoszę do domu różne polne kwiaty. Wśród trawy w ogrodzie rozsiały się takie żółte , delikatne kwiatki. Nawet dość długo stały w wazonie.




















Zrywałam majową pokrzywę.





Pokrzywę i zioła zawsze myję w misce do suszenia sałaty i potem jeszcze dodatkowo osuszam w ręczniku papierowym. Prawidłowo ziół przed suszeniem nie myje się , ja jednak zawsze myję.












Suszenie





Bratki powoli przekwitają. Kupiliśmy na razie kilka pelargonii na schody







i na ławkę.




Karłowata brzoza płacząca pokryła się zielenią.










Codziennie podziwiam piękno wiosennego świata , chłonę każdą chwilę. 


Kochani dziękuję , że zaglądacie.

Pozdrawiam Was serdecznie życząc samych spełnionych dni

Marysia




niedziela, 8 maja 2022

Kolorowy kwadrat babuni

 

Witajcie !


Została mi kolorowa bawełna z poprzednich prac. Zaczęlam serwetę , kolorowy kwadrat babuni. Codziennie troszkę dziergam , bo czasu mam na rękodzieło ostatnio bardzo mało. Mimo wszystko posuwam się do przodu. Kordonek Maxi , szydełko 1,5.









@@@@@@@@@@@@@


Wreszcie nastał cudny maj. Codziennie podziwiam pięknie kwitnący świat . Na trawniku wysyp białych stokrotek. Jeszcze nie kosiliśmy w tym sezonie. 



Mlecze uwielbiam i zawsze na nie czekam.



Posadziliśmy trochę bratków , pierwiosnków i stokrotek.













Na starej studni













Do altany wstawiłam pelargonie z zeszłego roku. Nie wszystkie dobrze przezimowały.


















Nasz kot lubi leżeć na ławce w altanie. Zrobiłam dla niego z resztek taką poduszkę - legowisko na której chętnie śpi.












Jesienią posadziliśmy czosnek ozimy Harnaś. Zimował pod agrowłókniną , która teraz zdjęliśmy.










Zamówiliśmy czosnek niedźwiedzi. Na razie jest zakopcowany na grządce podwyższonej. Mąż zrobił dla niego osobną skrzynię. W przyszłym tygodniu go posadzimy.







Na majówkę upiekłam drożdżówkę z wiśniami z nalewki. Była moc.










Ostatnie dni są intensywne. Dużo pracujemy w ogrodzie. Siejemy i sadzimy sadzonki. W piątek udało nam się posadzić pomidory. Na sadzenie czekają jeszcze ogórki , cukinia i dynia. Fasolka szparagowa , kapusta i bób też czekają w kolejce. 


Teraz zmykam powoli uzupełniać braki w blogosferze. Dziękuję , że zaglądacie do mnie . Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Marysia