piątek, 24 stycznia 2020

Komplet poduszek z różami



Witajcie !

Kiedyś zaczęłam robić chustę na drutach. Trochę zrobiłam i sprułam . Zasugerowałam się kolorem wełny . Zapomniałam , że wełny nie noszę . Gryzie mnie zawsze i czuję się niekomfortowo.


Zdjęcie z bloga z 29 maja 2019 roku





Wełnę wykorzystałam do kompletu poduszek , który dziś przedstawiam. Jak zwykle poduszki czekają na uszycie.


























@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Remont nadal trwa. Powstaje .........................
















 bardzo potrzebny śmietnik 






Czas po Nowym Roku płynie spokojnie . 

Skoro jest tak łagodna zima , to może i oznaki wiosny będą szybciej 🌼🌼🌼🌼🌼

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam Was gorąco  💚💚💚💚💚💚

Marysia

niedziela, 19 stycznia 2020

Świąteczny haft z aniolkami



Witajcie !

Przedstawiam dzisiaj haft świąteczny z przeznaczeniem na poduszkę. 






Haft wykonany prostym sznureczkiem , będzie czekał na uszycie poduszki. Mam nadzieję , że w okolicach maja będę już miała swoje atelier ze stale rozłożoną maszyną. Nastąpi wtedy czas szycia , a dzierganie i haft zostaną odłożone na dalsze plany.




@@@@@@@@@@@@

W styczniu w okolicy Trzech Króli poprószyło u nas śniegiem. Wybraliśmy się na spacer do lasu , aby rozruszać się po świątecznym biesiadowaniu.



Filuś i Nuki przeszczęśliwi







Z lewej strony ogrodzony  stary cmentarz w lesie







Wejście na cmentarz








Dużo wycinają u nas drzew

























W miejsce wcześniej wyciętych drzew posadzone są już nowe i wszystko ogrodzone












Dochodzimy do jeziorka w lesie , które prawie całkowicie już zarosło trzciną
















Przy jeziorku odpoczynek . Pieski dostają smakoszki



a my delektujemy się herbatą z cytryną i imbirem




Wychodzimy z lasu



Jeszcze są niektóre dekoracje bożonarodzeniowe w domu , a ja już myślami wybiegam do wiosny. W sobotę mamy kolędę i po niej definitywnie zamykam okres świąteczny u nas i wypatruję wiosny .

Kochani dziękuję za wszystkie wpisy.  

          Dwa tygodnie walczyłam z wirusem . Dawno  nie byłam tak mocno  przeziębiona . Ponad dziesięć lat nie brałam żadnego antybiotyku , ale tym razem musiałam. Zaczęłam znowu blogować z przyjemnością 

Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego pisania

Marysia





wtorek, 7 stycznia 2020

Komplet świątecznych poduszek



Witajcie !

Przed świętami wykonałam komplet przodów poduszek w świątecznych kolorach. Trzeba je jeszcze uszyć.


















@@@@@@@@@@@@@@@

Wczoraj obchodziliśmy Święto Trzech Króli.
Dzieci z naszej wioski przygotowały Jasełka , które odbyly się po zakończeniu mszy .
Nasz mały kościółek został ostatnimi czasy odnowiony.





















Woda święcona i kadzidło 



Dzień przed Świętem Trzej Króli zrobiło się u nas biało. Niestety na krótko . Śnieg był tylko przez dwa dni. 

Zrobiłam zdjęcia z okna. Świat zrobił się od razu piękniejszy.











Po Świętach z chęcią chodziliśmy na spacery , aby spalić nadprogramowe kalorie. Natomiast po Sylwestrze prawie wszyscy jesteśmy chorzy . Jak nigdy troje domowników naraz. Walczymy z wirusami i przeziębieniem.

Kochani dziękuję , że jesteście i do następnego spotkania 

Marysia