Poduszka dla Adelki

Witajcie !

Przychodzę do Was dzisiaj z poduszką , którą wyhaftowałam dla wnusi Adelki.

 

@@@@@@@@@@@@@

Dwudziestego pierwszego stycznia świętowaliśmy potrójnie. W tym dniu obchodziliśmy  urodziny syna Bartłomieja , dziewięć miesięcy wnuczki Adelajdy i my obchodziliśmy pierwszy raz Dzień Babci i Dziadka. Było rodzinnie , miło i sympatycznie. 

🎁🎀🎁🎀🎁🎁🎁🎁

Dziadkowie dostali .....

to co lubimy

Na okularki

Lubimy gotować razem i osobno

Dostaliśmy takie sympatyczne prezenty.

U nas nadal biało. Przez jeden dzień śnieg prawie stopniał , potem znowu nas zasypało. Padało całą noc i krajobraz jak na Alasce.

Dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze , zasyłam pozdrowienia i dobrego tygodnia Wam życzę , pa pa.. 😊😉😊😉

Marysia

Zima jak za dawnych lat

 Witajcie !

Myślałam , że takich białych zim już nie będzie. W tym roku wielkie zaskoczenie. U nas dalej sypie i z godziny na godzinę przybywa białego puchu. Zrobiłam jeszcze parę zdjęć na pamiątkę , bo nie wiadomo kiedy będzie następna taka zima.

Huśtawka czeka na lato

Karmnik duży

Karmnik mały

Uśpione grządki. Pod agrowłókniną jesienią posadziliśmy czosnek Harnaś.

Droga z garażu do domu

Kury mimo wysokiego śniegu wychodzą z kurnika. Poruszają się tylko po odśnieżonej ścieżce . Kury idą gęsiego hehe...

Nuki lubi je obserwować

Droga z kurnika do kompostownika

Lubią grzebać się w kompostowniku

Nuki pozuje

Bardzo nie lubię pisać na nowym blogerze. Co zdanie znika mi pogrubienie i wielkość czcionki . Ciągle muszę od nowa ustawiać. Przez to czasami nie chce mi się pisać .

Tak jak wspominałam  w tym roku będę mniej działać robótkowo , a więc nie każdy post będzie z jakąś pracą. 

Kochani dziękuję Wam za wszystkie zostawione ślady , udanego weekendu życzę

Pozdrawiam serdecznie i do napisania

Marysia

Zasypało nas

 Witajcie !

Początek roku u nas biały. Dawno nie było tyle śniegu. Świat od razu wygląda pięknie. Rano wybrałam się z Nukim na spacer . Kierunek nasza łąka i las. Było bajecznie . Tylko nasze ślady na białym puchu. Zrobiłam małą fotorelację.

Zbliżamy się do stawu , który zamarzł

Wchodzimy do lasku

Podziwiam ośnieżone drzewa

Nuki znalazł norę

Wracamy do domu od strony łąki. W oddali wyłaniają się nasze zabudowania. 

Przechodzimy przez sad

 

Moja ulubiona huśtawka

Karmnik

Jesteśmy koło domu

Parę fotek od frontu. W tym roku postawiliśmy nowy płot

Nasz domek od ulicy

Nuki zadowolony , chociaż śniegu miał po szyję

Kochani , dziękuję za wszystkie życzenia noworoczne i komentarze. W tym roku mam zamiar mniej wykonywać robótek niż zwykle. Chcę skupić się na szyciu i wykańczaniu starych prac.

Pozdrawiam Was serdecznie i do napisania

Marysia