piątek, 28 czerwca 2019

Turkusowa chusta



Witajcie !

Wydziergałam chustę w kolorze turkusowym . Na zdjęciach  kolor wyszedł zupelnie inny , bardziej niebieski. Pokazywałam już kilka chust robionych tym wzorem . Szydełko nr 2.




























@@@@@@@@@@@@@@@

Dzisiaj parę fotek z ogrodu.

Cukinia co roku ładnie nam rośnie.




Sałatę lodową posadziliśmy pierwszy raz.




Ogórki 




Seler i por mniejsze niż w zeszłym roku




Jedna grządka jest prawie pusta. Wzeszło trochę marchewek .  Pietruszek jest znikoma ilość. 
Nasiona były z zeszłego roku . Nie przeterminowane , ale przezimowały w budynku gospodarczym . Być może zmarzły. Marchewkę i pietruszkę kupuję zawsze na taśmie.




Pelargonie co roku mamy udane








Róża pnąca




Juki będą kwitły




Zaczął się remont. Wejście do domu po dwóch latach zostało dokończone . Mamy nowego majstra , który w końcu nam się podoba. Robota posuwa się powoli do przodu.




Tutaj już z fugami




Wkoło domu bałagan. Przystępujemy do następnego etapu.



To lato będzie pracowite .

W międzyczasie znajdujemy czas na relaks i odpoczynek. Spacery z psami  lubimy bardzo.

Filuś i Nuki nierozłączni choć dzieli ich siedemnaście lat.


Bardzo mocno dziękuję Wam za wszystkie komentarze i miłe słowa. 

Życzę udanego weekendu i do następnego pisania , pa pa

Marysia





środa, 19 czerwca 2019

Poduszka kwiaty w szarościach



Witajcie !

Kolejna uszyta poduszka z dawnym haftem.

2 października 2017 roku pokazałam na blogu poduszkę , którą zaczęłam haftować.
       



Kanwę  kupiłam z wyhaftowanymi już kwiatami . Należało wyhaftować tylko szare tło wełną gobelinową półkrzyżykami.


Tak wyszło








Druga strona poduszki to materiał w łączkę.


@@@@@@@@@@@@@@@@

W domu zakwitły moje ulubione kwiaty 
fiołki afrykańskie. Bardzo je lubię i mam ich sporo.











Ostatnio często piekę chleb z dodatkiem wody z ogórków kiszonych. Przepis kiedyś znalazłam w internecie na stronie Agusiowe Smakołyki.

Tak sobie rośnie








Po upieczeniu






Łatwy w wykonaniu. Dla zainteresowanych podaję przepis.

CHLEB NA WODZIE Z OGÓRKÓW KISZONYCH
****************************

Zaczyn
********
2 szklanki ciepłej wody
60g drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
1 szklanka mąki żytniej razowej
1 szklanka mąki pszennej

Przygotować zaczyn i pozostawić na 15min do wyrośnięcia.

Ciasto właściwe
***************

4,5 szklanki mąki pszennej
2 płaskie łyżeczki soli
1 szklanka wody z ogórków
3 łyżki oleju

Do wyrośnietego zaczynu dodać po kolei składniki ciasta właściwego . Wyrobić robotem z hakami. Ciasto umieścić do dwóch keksówek / wysmarowanych tłuszczem i posypanych bułką tartą /. Wierzch smaruję wodą , aby chleb nie pękał. Zostawiamy w keksówkach na 20 min.
Posypujemy czym chcemy , ja posypałam makiem.  Piec w 200 stopniach przez 1 godzinę.
Po upieczniu od razu wyjąć z foremek na kratkę do wystudzenia.

Smacznego !

Dzisiaj czytalam , że upały nas jeszcze nie opuszczą .  Ma być nawet  40 stopni. Przez dłuższy okres jest to bardzo uciążliwe . 

Jak radzicie sobie z upałami ? 

Ja ostatnio za dużo piłam bardzo schłodzonych napojów i przez tydzień miałam problem z gardłem.

Kochani dziękuję Wam za wszystkie komentarze , pozdrawiam cieplutko 🙂


Marysia


poniedziałek, 10 czerwca 2019

Komplet pduszek z haftem



Witajcie !

Dzisiaj znowu prawie retro praca.

26 lutego 2015 roku pokazałam na blogu kwadratowy obrusik z wyhaftowanym jednym rogiem. Zaczęłam go kiedyś i tak przeleżał jakiś czas. Nie miałam wszystkich kolorów nici , aby cztery rogi wykończyć tak samo. Wyhaftowałam tak samo po dwa rogi .
Przecięłam obrusik na cztery części i uszyłam dwa komplety poduszek. 
Jak odpaliłam maszynę to wzięłam się za nastarsze rzeczy , które czekały na swoją kolej.

Pierwszy komplet







Do haftu użyłam tasiemkę w ząbki.












Drugi komplet












Parę szczegółów














@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Ostatnio intensywnie się u nas dzieje. 

Ogrodziliśmy naszą łąkę ogrodzeniem z siatki leśnej i szykujemy się do remontu budynku gospodarczego w którym docelowo ma być moje wymarzone atelier. 

Dobrze dzieje się na grządkach , wszystko ładnie rośnie . Tylko marchewka i pietruszka w tym roku słabo wzeszła i jest trochę mizerna.
W donicach zamiast bratków już rosną pelargonie i begonie.

Kilka fotek wczesnowiosennych.

Musieliśmy ściąć czeremchę , która rosła przy samej miedzy i przeszkadzała w grodzeniu.
Przed ścięciem tak pięknie kwitła.




Sosna himalajska w tym roku znacznie podrosła.




Ten rododendron  ma kilka lat i ani razu nie zakwitł.




Szpaler berberysów przy wjeździe za to kwitnie pięknie co roku.








Ostokrzew przycinam na dużą kulę i też kwitnie zawsze obficie.








Na trawniku kępkami porozsiewały się małe rumianki . Stoją w wazonie prawie dwa tygodnie.







Moi drodzy dziękuję za wszystkie wpisy i Waszą obecność.

Życzę Wam udanego tygodnia .

U nas w tym roku lato będzie pracowite , aby nie było tylko dużych upałów.

Uściski zasyłam

Marysia