Witajcie !
Powstały kolejne poduszki w tym samym zestawie kolorystycznym.
Ostatnio częściej sięgam po kolory i grubsze szydełko.
************************************
Na wszystkich blogach pojawiły się zdjęcia wiosenne i radość z jej nadejścia . Do nas również zawitała .
NASZ CZERWONY ORZECH ZAKWITŁ WIOSENNIE
ŻURAWIE JUŻ PRZYLECIAŁY
PIERWSZE HIACYNTY ZAKWITŁY
KROKUSY RÓWNIEŻ ZACZĘŁY KWITNĄĆ
Na koniec jak zwykle chcę podziękować za tak liczne komentarze i powitać nowych obserwatorów. Dziękuję za wszystkie miłe słowa tu zostawione .
Życzę Wam z całego serca dobrej niedzieli oraz wiele spokoju i cierpliwości w pokonywaniu codziennych trudności .
Pozdrawiam cieplutko
Marysia
Beautiful pillows!!!
OdpowiedzUsuńWhite,blue,pink-great combination!
Happy and creative spring!
Poduszki śliczne. Od razu wnoszą wiele optymizmu i wiosennej pogody. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUrocze podusie.Wiosna jest cudna.Widok żurawi zachwycający.Pozdrawiam i miłej niedzieli oraz dużo sloneczka życzę.
OdpowiedzUsuńWszystkie poduszki wyglądają uroczo ,maja śliczne kolorki i wzory. Fajne wiosenne zdjęcia zaroiłaś - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne poduszki. Myślałam, że tylko ja idę na skróty i tył poduszek szyję :-) piękna wiosna. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoduszkowe trio wygląda super :-) kolorki takie delikatne i miłe dla oka
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna, a ja wciąż czekam na bociana :-)
Marysieńko, słoneczka dużo Ci życzę
śliczne zdjęcia budzącejgo się piękna :)
OdpowiedzUsuńMarysiu podusie słodkie ;)))
ps.Bardzo Cię proszę przypomnij mi swój adres w mailu bo nie mogę go poszukać i powiedź mi jakie kwiatki lubisz i kolor który pasowałby do Twojej kuchni ;)))
Niechciało mi się od Ciebie Marysiu wychodzić:)Wtuliła bym sie w te piękne poduszeczki:)Pozdrawiam Cie serdecznie i wiosennie!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Marysiu, prześliczny komplet poduszek stworzyłaś.Każda inna, a idealnie do siebie pasują. Grubsze szydełko było konieczne, bo to wygląda na włóczkę. Kwitnących hiacyntów w ogródku zazdroszczę, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu... kolorystyka poduszek... subtelna !
OdpowiedzUsuńosobiście lubię grubsze szydełko...
pozdrawiam serdecznie
wiosnę i ja mam...delikatną
Fajowe, wiosenne pudusie, takie delikatniutkie.
OdpowiedzUsuńPs. u nas wiosna rozpoczęła się deszczem i tak trzyma...
miłej niedzielki.
Zestaw poduch ślicznie wygląda razem .Pozdrawiam Marysiu
OdpowiedzUsuńPiękne podusie, fantastyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękny podusiowy komplecik.Taki delikatny w sam raz dla słodkiego maluszka.U mnie wiosna też delikatna,a dzisiaj mokro i zimno.Pozdrawiam i ciepełka życzę.
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna do Ciebie zawitała, dzisiaj u mnie również deszczowo, ale deszcz jest potrzebny więc nie narzekam, tylko odwiedzam blogi i podziwiam. Poduchy piękne:)))
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie pięknie i wiosennie,a podusie śliczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarysiu, piekne te pastelowe poduchy:)
OdpowiedzUsuńI dziekuje z zurawie;)
Buziaki:)
Marysiu są śliczne;)Ja właśnie tak złapałam bakcyla na przygodę rękodzieła ;)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSuper podusie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWiosnę widać na zewnątrz i wiosnę widać u Ciebie - w pięknych pastelowych poduszkach! ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Hola Marysi, una entrada de lujo me encantan los almohadones los colores son maravillosos cálidos y muy tiernos, las fotos preciosas una entrada autentica de la primavera,besitos.
OdpowiedzUsuńnie chce straszyć, ale grubę włóczki wchłaniają bez pamięci:) śliczne poduszki, tylko sie tulić do takich:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe podusie!!! Bardzo ładne kolorki!!!
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna!!!
Cieplutko pozdrawiam:))
Pierwsza cudna , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPoduszki niby te same kolory ,każda inna,a wszystkie śliczne.Podziwiam spacerujące żurawie widok niecodzienny :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie Lucy
Poduchy Mario są cudowne co tu dużo mówić pamiętam takie z domu taka moda była i widzę że powraca jak śliczna wiosna u ciebie i kwiatki i boćki i nic tylko się cieszyć ale u mnie brrrr.pada śnieg od trzech dni i jest mroźno - nie lubię takiej aury buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńPrzepiękne poduchy:)
OdpowiedzUsuńA widoku żurawi zazdroszczę Ci bardzo, bardzo:) Pozdrawiam.
Cześć Marysiu. Podziwiam twoje poszewki, piekne są. Mnie nic tak nie cieszy jak ozdobiony szydełkiem dom:)) Widoki przyrody wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPodusie stanowią śliczny komplet. Są w ładnych, delikatnych kolorkach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wiosenne fotki, kwitnące kwiatki, no i te spacerujące żurawie.
Cieplutko i wiosennie pozdrawiam Dorota
Śliczne podusie, a wiosnę masz cudną, aż zazdroszczę, szczególnie widoku żurawi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szydełko pali Ci się w rękach! Piękne poduchy!
OdpowiedzUsuńJakie one piękne!
OdpowiedzUsuńJa teraz tez robię poduszkę szydełkową,ale coś mi krzywo wychodzi,muszę poszukac w internecie jakiegos schematu.A wiosenka u Ciebie tez piękna..
Śliczne podusie. Mi chyba nigdy nie znudzi się ich dzierganie.
OdpowiedzUsuńFajne, takie pastelowe poduchy :) Bociany!!! :)
OdpowiedzUsuń