wtorek, 1 lipca 2014
Sześciokątne łapki do garnków
Witajcie !!!
W ramach pozbywania się resztek włóczek powstały nowe łapki w kształcie sześciokąta. Włóczka różnista , szydełko nr. 3.
****************************************
Dzisiaj wklejam parę zdjęć jak Filuś zaprzyjażnia się z małymi kotkami.
KOTKA NIE JEST ZBYTNIO ZADOWOLONA
....ALE MAŁE Z CHĘCIĄ CHCĄ SIĘ BAWIĆ Z WUJKIEM FILUSIEM
TAK WYPOCZYWA RODZINKA KOTKI PIRATKI
Dziękuję za wszystkie wpisy pod ostatnim postem . Na żaden komentarz nie byłam w stanie odpowiedzieć . Od paru dni nie publikują się moje komentarze na innych blogach oraz nie publikują się odpowiedzi u mnie . Pierwszy raz to się zdarzyło. Tak gdzie mogłam pisałam komentarze jako anonimowy , dlatego ostatnio milczę . Czy któraś z Was miała taką sytuację ?
Jak sobie z tym poradzić ?
Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo wypoczynku na świeżym powietrzu. Prawdopodobnie ma być już ciepło i ma powrócić upalna pogoda.
Do następnego pisania , pa
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Marysiu cudne te łapki ...jako dekoracja wspaniale się prezentują .... bo do garnków ich szkoda .....
OdpowiedzUsuńw ubiegłym tygodniu coś bloger szwankował teraz u mnie jest ok....nie wiem co może się dziać u Ciebie.
Uściski ślę dla Ciebie a Filusia za uchem smyram :)
Marysiu urocze łapki ale ta półeczka z kogucikami cudna:)
OdpowiedzUsuńbuziaki ślę :)
Niestte ytze nie chce mi publikowac komentarzy :(
OdpowiedzUsuńWczesniej napisalam komentarz i w ogole sie nie pojawil...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne łapki .Marysiu miałam trochę problem z przeczytaniem twego posta ,gdyż kolor literek taki jasny i wtapia się w tło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O widzisz teraz tło jest trochę ciemniejsze i wszystko dobrze widać .
UsuńCoś ten bloger szwankuje .
Miałam podobną sytuację raz i po prostu przeczekałam i przeszło. Trzymam kciuki żeby i u Ciebie tak było!
OdpowiedzUsuńFajne te łapki, a zdjęcia domowych pupili lubię oglądać...
OdpowiedzUsuńfajne łapki :) miałam taki problem z tym komentowaniem, tzn tyle czasu mi się ładowało a potem znikało... potem problem sam ustąpił. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁapek w kuchni nigdy dość, Twoje są praktyczne i dekoracyjne. Kocia rodzinka jest śliczna. Odnośnie komentarzy, to sprawdź, czy nie jesteś przypadkiem na blogu wylogowana?
OdpowiedzUsuńKocięt prześliczne a łapki super .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wakacyjnie
Very beautiful!
OdpowiedzUsuńFriends <33 !!
Greeting.
Kocia rodzinka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńPięknych łapek nigdy za wiele :)
Ja już też staram się pozbywać moich włóczkowych zapasów ale jakoś powoli mi idzie
Łapki śliczne absolutnie:)))Futra bym zjadła:))))!!!!!Pozdrawiam Cie Marysiu serdecznie:D
OdpowiedzUsuńKocięta cudne. I znowu się powtórzę -wyjątkowo lubię te zwierzęta.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te łapki wydziergałaś.
ps. Rzeczywiście gdzieś widziałam Twój komentarz jako anonimowy;- teraz wszystko jasne.
Sama ostatnio miałam problem z Bloggerem, trochę inny;- wogóle nie wyświetlały mi się nowo dodane posty innych osób ( trwało to 3 dni i samo wróciło do normy).
Ściskam Dorota
Łapki świetne , a koty ...uwielbiam takie maluchy :):)
OdpowiedzUsuńBlogger coś wariuje ostatnio ja też miałam problemy ale na szczęście już jest lepiej .
Marysiu,
OdpowiedzUsuńpisze komentarze od konca! Bo jak zaczynam konetowac Wasze posty od poczatku, to sie nie publikuja. Bloger znowu zwariowal;)
Piekne lapki.
Podoba mi sie piesek, w roli wujka:)
Super łapki,Maryś;)A kuchnia w tle też przyciąga wzrok;)Masz świetny zwierzyniec;)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńHola Marysi, unas agarraderas preciosas me encantan y las fotos lindas ,esos pequeños son deliciosos me encantan los animales los gatitos son lindos me encantan y los perritos también , se ven de lo mas graciosos ,besitos y feliz semana.
OdpowiedzUsuńSuper kociaki.Łapki rewelacja.Pozdrawiam i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek włóczek :-) Twoje łapki są śliczne :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńKocia rodzina jest cudowna.
Pozdrawiam serdecznie.
skąd Ty bierzesz tyle czasu na to wszystko:) łapki są sliczne i co ważne praktyczne, lubie takie robótki:)
OdpowiedzUsuńMarysiu same wspaniałości! a najwspanialsze zdjęcia, ktore kocham w Twoim wykonaniu;)))
OdpowiedzUsuńmam pytanko gdzie kupujesz kordonek taki na zazdrostki mamunie moją ublagałam , zrobi mi tylko co do zakupu kordonka nie wiemy. Buziaki i za uszkiem dla Filusia!
Łapki śliczne, zwłaszcza ta pierwsza bardzo mi się podoba:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje stworzyłaś Marysiu, a kociaki przemiłe :)
OdpowiedzUsuńPierwszy zestaw kolorów podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńKociaki przesłodkie!
Pięknie się wkomponowały w klimat Twojej kuchni Marysiu:)) Cudowne masz te kociaki.
OdpowiedzUsuńŚliczne łapki a szczególnie niebieskie z żółtym środkiem.( z takim małym słoneczkiem )
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że Filuś pięknie bawi się z maluchami jak na opiekuńczego wujka przystało.
Pozdrawiam słonecznie
Ola, vim conhecer seu cantinho e adorei,ja esrou te seguiondo, venha seguir o meu tbm, eliana-ferreira.blogspot.com.br
OdpowiedzUsuńbjks
No cóż ja mogę napisać? Świetne rzeczy tworzyć, bardzo, ale to bardzo mnie się podobają!
OdpowiedzUsuńjestem Marysiu jestem w jakies czesci ale jednak - s;icznie te lapki wygladaja ja nic nie moge jeszcze robotkowac - a Filus i cala ferajna kotkow sa przewspanoiale - ale ci zazroszcze takiego sielskiego zycia - przepraszam za bledy - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńBardzo ładne łapki!!! Ślicznie je wyeksponowałaś!!! A kociaczki urocze!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne, kolorowe łapki!!! Wspaniale się prezentują i są piękną ozdobą w kuchni!!! A kocia rodzinka przeurocza!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńFantastyczne łapki! Super kolorki :)
OdpowiedzUsuń