Witajcie ! Kiedyś zaczęłam robić chustę na drutach. Trochę zrobiłam i sprułam . Zasugerowałam się kolorem wełny . Zapomniałam , że wełny nie noszę . Gryzie mnie zawsze i czuję się niekomfortowo.
Zdjęcie z bloga z 29 maja 2019 roku
Wełnę wykorzystałam do kompletu poduszek , który dziś przedstawiam. Jak zwykle poduszki czekają na uszycie.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@ Remont nadal trwa. Powstaje .........................
bardzo potrzebny śmietnik
Czas po Nowym Roku płynie spokojnie . Skoro jest tak łagodna zima , to może i oznaki wiosny będą szybciej 🌼🌼🌼🌼🌼 Dziękuję za komentarze i pozdrawiam Was gorąco 💚💚💚💚💚💚 Marysia
Witajcie ! Przedstawiam dzisiaj haft świąteczny z przeznaczeniem na poduszkę.
Haft wykonany prostym sznureczkiem , będzie czekał na uszycie poduszki. Mam nadzieję , że w okolicach maja będę już miała swoje atelier ze stale rozłożoną maszyną. Nastąpi wtedy czas szycia , a dzierganie i haft zostaną odłożone na dalsze plany.
@@@@@@@@@@@@ W styczniu w okolicy Trzech Króli poprószyło u nas śniegiem. Wybraliśmy się na spacer do lasu , aby rozruszać się po świątecznym biesiadowaniu.
Filuś i Nuki przeszczęśliwi
Z lewej strony ogrodzony stary cmentarz w lesie
Wejście na cmentarz
Dużo wycinają u nas drzew
W miejsce wcześniej wyciętych drzew posadzone są już nowe i wszystko ogrodzone
Dochodzimy do jeziorka w lesie , które prawie całkowicie już zarosło trzciną
Przy jeziorku odpoczynek . Pieski dostają smakoszki
a my delektujemy się herbatą z cytryną i imbirem
Wychodzimy z lasu
Jeszcze są niektóre dekoracje bożonarodzeniowe w domu , a ja już myślami wybiegam do wiosny. W sobotę mamy kolędę i po niej definitywnie zamykam okres świąteczny u nas i wypatruję wiosny . Kochani dziękuję za wszystkie wpisy. Dwa tygodnie walczyłam z wirusem . Dawno nie byłam tak mocno przeziębiona . Ponad dziesięć lat nie brałam żadnego antybiotyku , ale tym razem musiałam. Zaczęłam znowu blogować z przyjemnością Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego pisania Marysia
Witajcie ! Przed świętami wykonałam komplet przodów poduszek w świątecznych kolorach. Trzeba je jeszcze uszyć.
@@@@@@@@@@@@@@@ Wczoraj obchodziliśmy Święto Trzech Króli. Dzieci z naszej wioski przygotowały Jasełka , które odbyly się po zakończeniu mszy . Nasz mały kościółek został ostatnimi czasy odnowiony.
Woda święcona i kadzidło
Dzień przed Świętem Trzej Króli zrobiło się u nas biało. Niestety na krótko . Śnieg był tylko przez dwa dni.
Zrobiłam zdjęcia z okna. Świat zrobił się od razu piękniejszy.
Po Świętach z chęcią chodziliśmy na spacery , aby spalić nadprogramowe kalorie. Natomiast po Sylwestrze prawie wszyscy jesteśmy chorzy . Jak nigdy troje domowników naraz. Walczymy z wirusami i przeziębieniem. Kochani dziękuję , że jesteście i do następnego spotkania Marysia