Witajcie !
Zaczął się kwiecień i zmienna , kapryśna pogoda. U nas dzisiaj wietrznie i deszczowo. Siedzę w domku i zaglądam do blogosfery.
Robótkowo to kończę wiosenną serwetkę z elementów
Posadziłam cebule na szczypiorek . Kuchenny parapet wkrótce zazieleni się.
Przeglądam nasiona i planuję co i gdzie mam siać . Kupiłam cebulę siedmiolatkę na szczypior oraz wieloletni cienki szczypiorek. Z wieloletnich roślin to kupiłam jeszcze szcypiorek czosnkowy i rukolę dziką. Mam nadzieję , że od przyszłego roku szczypiorek od wiosny już będzie w ogrodzie.
Udało mi się podejść bliżej do kaczek i zrobić im fotkę . Już mniej się boją i powoli zaakceptowały nowe miejsce.
Śniadanie kurek pod okiem koguta .
Dzisiaj w kuchni naleśnikowo . Takim obiadem zaczynamy nowy tydzień.
Ależ ja lubię Twoje stadko. Kurki takie kolorowe,dorodne. A i kaczuszki całkiem, całkiem. Zapowiada się ciekawie Twoja kolorowa serweta. Dobrze mieć świeży szczypiorek pod ręką. Ja już mam w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję 🌹
UsuńPrzepiękny klimat, kaczki kury zawsze marzyłam ale nie mam.Bieznik będzie piekny wiosenny, nasionka też mam kupione.Marysiu dziękuję za przepis, upieklam z wiśniami ,było pyszne na świeżo najlepsze w przyszłości muszę na mniejszą blaszkę ciasto rozwałkować.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietnie , że ciasto wyszło. Zapomniałam napisać , że piekłam w blaszce 24cm na 24cm. Pozdrawiam 🥰
UsuńŚniadanko kurek z zadziornym kogutem wygląda fantastycznie:)))ja też już wyjełam świąteczne dekoracje:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNa wiosnę zawsze dużo więcej obowiązków w ogrodzie. Naleśniki też w taki sposób zawijam :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczna będzie serwetka z elementów!
OdpowiedzUsuńŚwietne uchwyciłaś koguta przy kurach. Rzeczywiście wygląda jakby mówił- A teraz spokojnie sobie zajadajcie. Ja tu jestem, więc nic wam nie grozi.
Pozdrawiam serdecznie
Serwetka bardzo wiosenna i optymistyczna, a o to dzisiaj trudno. Jajka masz od kur z wybiegu, więc Twoje naleśniki muszą być pyszne. Ja ciągle podobne smażę bo Juluś je uwielbia. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńMarysiu serwetka zapowiada się śliczna kolorowa,taka wiosenna.Ogród wymaga dużo zachodu i pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Faktycznie bardzo wiosenne kolory w serwetce. A kurki śliczne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSerwetka zapowiada się bardzo wiosennie. Lubię obserwować kurki i ich zachowanie. Twoje stadko świetnie się prezentuje. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńŚwięta faktycznie tuż tuż. Uwielbiam naleśniki. Pozdrawiam serdecznie😊🐔
OdpowiedzUsuńSerwetka zapowiada się wspaniale, szczypiorek pod ręką zawsze się przyda, na podwórku towarzystwo dorodne😁. Pozdrawiam cieplutko i wiosennie Marysiu😘🌷☀️❤️
OdpowiedzUsuńJakie te kurki grzeczne : ) Kaczki mają ciekawe upierzenia.
OdpowiedzUsuńSerweta zapowiada się fajnie.Jestem ciekawa całości.
Ja naleśniki często przygotowuję w piątki. Pozdrawiam serdecznie :)
my w weekend nakupowaliśmy ogrom nasionek do sadzenia:) w tygodniu chcemy je zacząć siać już :D
OdpowiedzUsuńMy po świętach będziemy siać do gruntu. Nie robię sama rozsad , bo kupuję u ogrodnika gotowe . Pozdrawiam serdecznie 🌷🌞🥰
Usuń