Witajcie !
Moje rękodzieło jest różne. Obecnie robię cały czas na drutach i szyję od czasu do czasu kończąc prace , które kiedyś wykonałam. Przez długi okres czasu tylko robiłam prace na szydełku , potem miałam długą fazę haftowania. Wiele haftów leży i czeka na zagospodarowanie. Aniołki , które wyhaftowałam krzyżykami czekaly parę lat na finał. Nie mogłam dostać ramek , ponieważ wielkośc haftu jest nietypowy 15cm na 15 cm. W końcu na Allegro udało mi się dostać odpowiednie ramki.
Pokazywałam je na blogu dawno , a tak prezentują się w ramkach.
Tydzień temu było u nas jeszcze dużo śniegu , także ferie zimowe w naszym województwie były białe. Uwieczniłam na zdjęciach te piękne śnieżne kadry.
Okna starej obórki
Mróz pięknie pomalował szyby
Dla sikorek
My na sankach z Adelką
Dzisiaj schowałam ostatnie lampki świąteczne i czekam na wiosnę. Zrobiło się zielono i śniegu ani śladu. Wczoraj było bardzo przyjemnie . Sąsiad pierwszy raz po zimie wypuścił swoje owce na łąki. Myślę , że pogoda jeszcze może nas zaskoczyć.
Kochani dziękuję za waszą obecność i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i do następnego spotkania
Marysia
Pozdrawia
Angielsko się u Ciebie zrobiło i pięknie Zimy nie lubię ale tegoroczna chyba.jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa;) Miłego tygodnia życzę:)
OdpowiedzUsuńŚciana w haftowanych aniolkach wygląda ślicznie. Zima cudna. Ja jutro również pochowam już zimowe i swiąteczne dekoracje. Może wiosna przyjdzie szybciej:) Serdeczności Marysiu:)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne aniołki droga Marysiu, wspaniałe zimowe kadry, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja aniołków:))u nas też śladu po śniegu niema:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale, aniołkówa ściana śliczna, widoki masz baśniowe przy białym puchu, takich wzorów na szybach dawno nie widziałam.Ja jutro mam zamiar zabrać się za choinkę, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńHan quedado preciosos así enmarcados. BESICOS.
OdpowiedzUsuńKochana Marysiu przepiękne te aniołki. Są tak urocze i pełne dobrej energii.
OdpowiedzUsuńA zima piękna, chociaż w tym roku mam już jej dość i bardzo wyczekuję wiosny, ale obawiam się że jeszcze przyjdzie poczekać. Chociaż tak pięknie wymalowane szyby przez mróz zachwycają mnie niezmiennie!
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Urocze hafciki! Świetnie wyglądają w tych ramkach :). U nas też śnieg był krótko, teraz dość ciepło, można trochę porządków już zrobić w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, Marysiu, serdecznie!
Jakie piękne Aniołki. Ty jesteś wszechstronna. Zimę pięknie uwieczniłaś na zdjęciach. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńŚliczne te aniołki i zdjęcia prawdziwie zimowe:) U nas ferie są teraz, a za oknem deszcz i +7 :( Kto to widział taki luty ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Prześliczne aniołki, długo czekały na prezentację, ale warto było, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki. I zima piękna była. U nas też biało było. Ferie za tydzień a my takie przedwiośnie za oknem... I masz rację. Zima jeszcze i w marcu może nas zaskoczyć. Ostatnimi laty przysłowia się u nas bardzo zgadzają. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAniołki śliczne i zdjęcia też piękne.
OdpowiedzUsuńTwoje rękodzieła są śliczne. Ramki w moim styly wintage. U nas teraz są ferie. Pozdrawiam Marysiu.
OdpowiedzUsuńpiękne te obrazki, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńUrocze aniołki i piękne zimowe widoki. :)
OdpowiedzUsuńte aniołki są przepiękne:) ich widok cieszy serducho
OdpowiedzUsuńPrzepiękny sweterek wow co za talent podziwiam za cierpliwość i wytrwałość ja kiedyś próbowałam coś wydziergać, ale mi nie wyszło:)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki, myślę że pasowałyby do niejednej dziecięcej sypialni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń