wtorek, 28 stycznia 2025

Sweter z żakardem

 

Witajcie !


W tym roku zrobiłam dla siebie jeszcze przed zimą  trzy swetry.  Pierwszy z nich szaro czarny z żakardowym karczkiem .

Początek wrabiania wzoru. Ściągacz dziergałam na drutach 3,5 potem przeszłam na 4,5 .




Jest długi i obszerny.





















@@@@@@@@@@@@@@@


Ostatnio było u nas bardzo dużo śniegu. Koło domu poruszaliśmy się odśnieżonymi ścieżkami.










Zaspy wyższe niż płot.
























Staw zamarzł






Od ciężkiego śniegu połamało się sporo gałęzi 





Z dnia na dzień śnieg topnieje . 



Dzisiaj śniegu prawie nie ma. Zaświeciło słońce i poczułam pierwszy oddech przedwiośnia . Widziałam dwa klucze gęsi , nasze nioski zaczęły się dobrze nieść .... wiosna już niedługo. Do południa było sucho i słonecznie , więc zdjęłam wszystkie dekoracje i lampki . Lubię dekorować dom na święta , ale też lubię wszystko chować do następnego roku i czekać na nowy wiosenny czas.




Nuki dostał kostkę i tak się stara










Po kostce relaks





Nasz ulubiony deser , który ostatnimi czasy robię często. Jogurt grecki z nasionami chia , owoce / tu maliny / i galaretki.











z malinami i borówkami amerykańskimi




Bardzo dziękuję za komentarze i Waszą obecność na blogu.

Pozdrawiam serdecznie i do napisania

Marysia

25 komentarzy:

  1. Sweter wyszedł przedni, piękne wzory i kolorek.No nie, tyle śniegu to mogę u Ciebie na obrazku zobaczyć, moje wnuki miałyby frajdę, u nas o wiele mniej było.Piesio przesłodki, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny sweter. Ile śniegu... U mnie tylko trochę poprószyło, raz tylko odgarniałam, zima prawie bez śniegu, wczoraj rano wiosennie, popołudniu jesiennie. Dziś ma być mniej słońca i jest chłodniej, ale nie było jakiś wielkich mrozów. Pozdrawiam cieplutko i przesyłam głaski dla pieska.

    OdpowiedzUsuń
  3. Swetr jest piękny ,widoki cudne mnie mineły takie widoki w UK było zimno ,wietrznie,bardzo wietrznie .
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweter bardzo ładny. Pięknie wrobiłaś wzory i dobrałaś kolory Marysiu. Jak u was taka prawdziwa zima, to się przydało dłuższe, cieple odzienie. Desery smakowite, niebieska galaretka trochę mnie zaskoczyła. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta niebieska to z borówki , kupiona w Biedronce ♥️

      Usuń
  5. Narobiłaś mi ochoty na galaretkę:) Sweter zapowiada się ekstra. U nas zima była 2 tygodnie a teraz jest przez kilka dni po 14 stopni ciepła. Nie jest to dobre dla roślin. boję się, że przyjdą mrozy i zniszczą te, które już się ruszyły do słońca.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej ile śniegu. U mnie w tym roku to tylko tyle było co kot napłakał :-(. Sweterek w sam raz na zimę. Deserki smakowicie wyglądają. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Sweter jest bardzo ładny - ciekawie dobrałaś wzory żakardowe. Ależ śniegu pokazałaś, zima wygląda zupełnie jak za dawnych lat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sweterek super! a i zima jak za dawnych lat.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marysiu sweterek piękny, śniegu miałaś tyle co w zimę stulecia, ale fajny to widok wręcz nie codzienny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tu jersey es maravilloso y te habrá abrigado mucho con tanta nieve como tenéis por allí. BESICOS.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny sweter. Uwielbiam takie wzory. I godne podziwu jest to, że sama go wydziergałaś. Lubię taką zimę, jaką przedstawiłaś na zdjęciach. A galaretka to mój ulubiony deser. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny ten deser. A jakie fantastyczne sweterki :) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to są dwa sweterki czy jeden w różnej fazie tworzenia?

      Usuń
    2. Jeden , początek robienia żakardu i efekt końcowy ♥️

      Usuń
  13. Swetr cudowny. Ale piękna zima. Deserki bardzo apetyczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Swetry fantastyczny. Lubię robić na drutach i tworzyć nowe , niepowtarzalne swetry.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładny i cieplutki sweter 😊 Nuki był chyba wniebowzięty po otrzymaniu smakołyku. U mnie takiego śniegu nie było w tym roku ale może i to lepiej bo nie mogę się doczekać wiosny i lata 😊 pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow to była prawdziwa zima, zaspy. Super...ale dobrze , że już po białym puchu. Przedwiośnie piękne, oby do wiosny i bez szaleństw ze śniegiem. Cudowny sweter, słodki piesek, a co do deserów - robię te same...tylko mieszam maliny na ogniu, swoje oczywiście i dolewam wody, zagotowuje i wsypuję galaretki...nasiona chia rządzą i jogurty pitne smakowe zwłaszcza. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się ten sweterek . Zimy u nas nie było no może 1 cm śniegu przez jeden dzień. Fajny piesek poprawia humor ale widzę, że i kiciusia co śniegu się nie boi. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Marysiu piękny sweter. Dobrze że dłuższy jest więc zakryje to i owo przy tej zimnicy. Ja takiego śniegu to z 15-20 lat nie widziałam... Koteczek uroczo wygląda w tym śniegu. Ale pieseł to szczególnie skradł moje serce. Prześliczny jest. Gorące pozdrowienia i udanego lutego 😘

    OdpowiedzUsuń
  19. Muszę wypróbować ten deserek, zwłaszcza że bardzo dawno nie jadłem takiej galaretki, a przecież to smak dzieciństwa! Zdjęcia zimy od razu wywołały we mnie dreszcze, ja już z niecierpliwością czekam na wiosnę!
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajny sweterek. Wow, ile śniegu...

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana, piekny sweter, takiniespotyjany.U Ciebie prawdziwa zima, niedlugo bedziemy w Wwie pokazywac dzieciom zima na zdjeciach,teraz jest zimno -4 ale sniegu tu niem.Nareszcie zobaczylam kochanego Nukiego, jest sliczny.Pozdrawiam cieplo i dziekuje za odwiedziny i komentarz.

    OdpowiedzUsuń