niedziela, 26 maja 2013

Witajcie !!!

Każdej zaglądającej tu Mamie życzę wiele radości w życiu i spełnienia marzeń w tym wyjątkowym dla nas dniu.


Teraz robótkowo. Przedstawiam dzisiaj biały bieżnik szydełkowy z motywem moich ukochanych róż.
Szydełko nr.1,5. Kordonek Maxi. Wzór z czasopisma " Crochet d"Art " - nr.117 / 1987 r.









************************
Chciałam pokazać Wam naszego małego gospodarza Filusia. Jest już starym pieskiem / ma ponad 10 lat /
ale nadal jest pełen werwy i energii   Obecnie jest smutny bo stracił swojego przyjaciela naszego kotka czarno- białego Maciusia. Teraz rozglądamy się za nowym kompanem dla niego.Teren wkoło domu jest ogrodzony ale Filuś i tak znajdzie zawsze jakąś dziurę. Obowiązkowo musi zrobić choć raz dziennie obchód po całej wsi. Wszyscy go znają, nawet czasami  " pani sklepowa " daje nam resztki wędlin dla tego wiejskiego czworonożnego turysty.

Oto sesja zdjęciowa naszego Filusia

PORTRET


RELAKS


JA TU PILNUJĘ


UFF JAK GORĄCO


NIESPODZIEWANE SPOTKANIE Z JEŻEM


POKAŻCIE CZY JESTEM FOTOGENICZNY ????


KONIEC SESJI
*****

W tym tygodniu udało mi się sfotografować taki piękny zachód słońca.


Na koniec nowa kapliczka z naszej okolicy.





Dziękuję wszystkim za bardzo miłe komentarze i  witam nowych obserwatorów.
Wszystkim życzę dużo słońca i radości w nadchodzącym tygodniu .
Trzymajcie się ciepło

Marysia


42 komentarze:

  1. Również i dla Ciebie wszystkiego najlepszego w dniu Twojego święta :), a bieżnik jest śliczny. Białe bieżniki zresztą chyba zawsze są piękne i mają w sobie to COŚ :)
    Z Filusia niezły przystojniak, a jak patrzę na zdjęcie z jeżem to przypomniało mi się jak kiedyś gdy byłam na wsi pewnie jeż ugryzł kota, bo ten chciał wypić jego mleczko. Nie wiedziałam że jeże potrafią tak bojowe być.
    Przykro mi, że Filuś stracił przyjaciela.
    A kapliczka śliczna jest. Bardzo lubię takie kapliczki.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarna Jagódko dziękuję za bardzo miły komentarz w imieniu swoim i Filusia przystojniaczka.Też nie wiedziałam że jeże są takimi bojowymi zwierzętami.
      Kapliczki fotografuję często więc zdjęcia wykorzystuję na blogu.Pozdrawiam i myślę że będziemy w kontakcie.

      Usuń
  2. Cudny bieżnik!!! Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale sfotografowałaś zachód słońca. Bieżnik ma piękny wzór, a piesek wędrowniczek mądre oczy. Za życzenia dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam że to zdjęcie nie wyjdzie bo była już szarówka a okazało się że jest udane.Cieszę się bardzo że jesteś u mnie stałym gościem .Pozdrawiam

      Usuń
  4. Marysiu bardzo ładny bieżnik zrobiłaś, bardzo pasuje stylem do Twojego domu. Filuś jest fajny i widać po oczach,że bardzo mądry:)) niech żyje jak najdłużej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dzięki za uznanie.Faktycznie Filuś jest mądry i oby żył jak najdłużej.Ściskam z całego serca.

      Usuń
  5. I mojemu pupilowi taka sesja by się przydała! Wydaje mi się, że są w tym samym wieku. Mój Max został przez nas wzięty ze schroniska już jako 2- letni pies a jest u nas już 7.lato. Też "bezrasowiec", ale kochamy go bardzo a on straszna przylepa jest.
    A bieżnik Marysiu, śliczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na sesję zdjęciową Maxa. Mieliśmy kilka psów różnych ras jamnika, boksera,dalmatyńczyka i ostatnio owczarka niemieckiego i Filusia.
      Niestety większe psy rasowe a zwłaszcza duże żyją krócej i są mniej odporne niż bezrasowe .Filuś odpukać oprócz szczepień obowiązkowych nigdy nie chorował a przebywa tylko na podwórku i śpi w budce.Fajnie że robótka się podoba.Pozdrawiam.

      Usuń
  6. Ale jesteś zdolna! Bieżnik ekstra! Zazdroszczę umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ZAKRĘCONA KURKO też jesteś zdolna bo byłam u Ciebie z rewizytą a ja zazdroszczę Tobie tych umiejętności których ja nie mam.Pozdrawiam.

      Usuń
  7. Tworzysz bardzo piękne rzeczy:) Ja jednak najlepiej czuję się w szyciu:)) Filuś bardzo fotogeniczny:) Będąc dzieckiem też miałam psa o tym imieniu i był nawet trochę podobny:)) Wielkie dzięki za odwiedziny i zapraszam ponownie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidko Ty za to pięknie szyjesz.Ja też trochę szyję ale proste rzeczy.
      Dzięki że tu jesteś.Pa !

      Usuń
  8. 10 lat dla małego psa to jeszcze nie tak bardzo dużo.
    Bieżnik bardzo ładny. Przykro mi z powodu kota. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak masz rację w sprawie wieku.Kundelki i małe pieski żyją dłużej.Dziękuję że moja praca podoba się Tobie i że pamiętasz o moim blogu.Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Masz rację 10 lat to nie jest dużo.Kundelki i małe psy żyją dłużej.
      Cieszę się że podoba się Tobie moja praca i że nie zapominasz o moim blogu.
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  9. Marysiu - robisz piękne rzeczy! Bieżnik jest prześliczny, i rzeczywiście - rustykalny. To na pewno mnóstwo pracy, ale za to - jaki efekt! A psina jest kochana :) Pogłaszcz go ode mnie :)
    Pozdrawiam serdecznie,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok pogłaszczę psinkę.Dziękuję za pochwały.Trzymaj się cieplutko.

      Usuń
  10. Cudny bieżnik :-) Uwielbiam motywy róż :-)
    Cudne zdjęcia...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję bardzo .Ja też uwielbiam róże .Pozdrawiam gorąco.

      Usuń
  11. Bardzo ładny bieżnik, gratuluję zdolności i cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za odwiedziny i miły komentarz. Zapraszam częściej i ściskam.

      Usuń
  12. Śliczny bieżnik, róże też lubię;
    Filuś mądre ale smutne ma oczęta, zwierzaki domowe też do siebie przyzwyczajają
    się i odczuwają smutek gdy jednego zabraknie lub jest chore.
    Gdy mój Tofiś- kot, był po narkozie i leżał w koszyczku to nasza psina leżała obok koszyczka i od czasu do czasu pyrgała go nosem jakby chciała powiedzieć
    - już nie śpij , obudż się.
    Super fotka wyszła z zachodem słońca.
    pozdrawiam i miłego dnia życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jagódko dziękuję za odwiedziny. Masz rację zwierzęta tez przyzwyczajają się do siebie. Fotka z zachodem słońca wyszła ładnie a byłam pewna że nic z tego zdjęcia nie wyjdzie.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  13. Prześliczny bieżnik, ładne różane motywy!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bieżnik śliczny, piesek śliczny, wszystko śliczne.
    Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie Ci wyszedł bieżniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ola Marysia,
    Prazer te-la no meu blog.Infelizmente não falo francês.Mas adorei seu blog e seus trabalhos em crochê.
    Linda e delicada esta toalha.Bjs

    OdpowiedzUsuń
  17. Marysiu,
    jestem zachwycona Twoimi pracami. Piękne rzeczy tworzysz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miły komentarz i witam w gronie obserwatorów.Pozdrawiam .

      Usuń
  18. Fantastyczne zdjęcia-bardzo mi się podobają.Pozdrawiam.Jola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się ale nie zawsze wychodzą jak sobie wymyśliłam. Twój lokal tez ma fantastyczny wystrój .Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  19. Bieżniczek o nietypowym kształcie i wzorku- uroczy, a kundle są przyjazne i mądre pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki.Masz rację , kundelki oprócz tych cech jakie wymieniłaś są jeszcze odporne na choroby.Dziękuję że zawitałaś do mnie.Pozdrawiam.

      Usuń
  20. Słońce z radością darzy Cię swymi promykami gdy widzi te Twoje prace, piękne zdjęcia i cudnego gospodarza Filusia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne serwetki, bardzo mi się podobają. Widoki cudne i piesek pięknie pozuje :)pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń