Witajcie !!!
Dziś kolejne zawieszki świąteczne , które wykorzystam do girland i do dekoracyjnych wianków.
***********************************
Pod koniec listopada zaskoczyła nas zima , niespodziewane opady śniegu zmieniły widok wokół domu. Śnieg pokrył wszystko białą pierzynką ale tak pięknie było tylko trzy dni.
Obecnie jest znowu szaro , buro i ponuro.
Oto parę zdjęć które udało mi się zrobić.
WYJŚCIE Z DOMU
ZASYPANY SAD I OGRÓD
ZASYPANE DREWNO
FILUŚ CIESZĄCY SIĘ PIERWSZYM ŚNIEGIEM
ZAŚNIEŻONA KAPLICZKA
Dziękuję Wam za wszystkie wizyty i pozostawione wpisy , które mobilizują do pracy i do kreatywnego myślenia.
Powoli zaczynam przygotowywać się do świąt ale zawsze i tak praca jest aż do Wigilii , bo są prace w kuchni które trzeba wykończyć tuż przed posiłkiem.
Uwielbiam to szykowanie się do świąt i czas Adwentu , oczekiwania na narodziny dzieciątka.
Z prac robię koronki świąteczne i kończę zawieszki na moją choinkę , które pokażę w następnym poście.
Życzę Wam spokoju i wyciszenia na okres adwentu i zrealizowania wszystkich planów przedświątecznych
Zostańcie w zdrowiu i w dobrych humorach
Pozdrawiam cieplutko , pa pa !!!!
Marysia
MARYSIU DROGA TWOJE ZAWIESZKI SĄ PRZEUORCZE,,,,
OdpowiedzUsuńJEDNAK JAK ZWYKLE MNIE URZEKAJĄ ANIOŁKI ...
TEŻ JUŻ CZEKAM NA ŚWIETA I MASZ RACJĘ PRACY PRZED NAMI FUL ALE DLA TYCH ŚWIĄT WARTO RĘCE URABIAĆ I WŁAŚNIE DLATEGO SĄ TAK PIĘKNE ...
ŚLĘ GORĄCE UŚCKSKI W PODZIĘKOWANIU ŻE BYWASZ U MNIE ,BARDZO MI MIŁO :)
Bywać u Ciebie Basiu to wielka przyjemność. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.
UsuńMarysiu tyle zawieszek ależ dziś to mam na co patrzeć i kurki i serducha i aniołki aniły to już znak że święta bardzo blisko no co mnie w twych pracach zniewala te twoje koronki na szydełku ja nic takiego dawno nie robiłam i nie wiem kiedy to nastąpi bo jestem bardzo niecierpliwa i mi nie wychodzą a zima faktycznie patrz kochana ja w górach mieszkam i tu zero śniegu u mnie ot taki szron tylko na samochodach a i widze mojego kochanego przyjaciela wirtualnego więc go uściskaj ode mnie bo zapomniałam ci napisać - również kocham smak zbliżających świąt ale od dłuższego czasu tak smutniej mi jest oj ale się rozpisałam papapa buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńTakie białe były tylko trzy dni . Filuś szalał na śniegu. Pozdrawiam i dziękuję.
UsuńZawieszki piękne:) Napracowałaś się :) Zdjęcia zimy cudne. U mnie też dzisiaj padało, ale nie ma już nic. Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńKolorowo , pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńDziękuję za pierwsze odwiedziny i zapraszam częściej , miło mi bardzo.
UsuńŚliczne zawieszki a takiej zimy życzę nam na święta:)
OdpowiedzUsuńU nas tylko trochę popadało, na drugi dzień już nie było śladu po śniegu :)
OdpowiedzUsuńDuzo śl;icznych zawieszek zrobiłaś. Jestem zaskoczona tym sniegiem bo u mnie jeszcze nie padał ale widzę,że tak jak u mnie pelargonie w donicach jeszcze stoja:))
OdpowiedzUsuńPelargonie w donicach bo śnieg zaskoczył , ale już są wniesione do werandy. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńPięknie przygotowujesz się do świątecznych dni,te kolorowe serduszka,ptaszki i aniołki ozdobią Twój dom.Lubię takie klimaty:)))
OdpowiedzUsuńŚniegu u mnie nie widać:((
Pozdrawiam serdecznie Lucy
Śliczne zawieszki a widok śniegu i zasypanej okolicy bardzo mnie zaskoczył.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne ozdoby świąteczne :-)
OdpowiedzUsuńŚnieg... jak na razie to szczęśliwie u mnie nie padało :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Przecudne zawieszki!!!
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu na razie nie widać, ale taka zima przydałaby się na Święta!
Cieplutko pozdrawiam:))
Miejmy nadzieje że na święta tak będzie. Uściski zasyłam.
UsuńWszystko piękne, ale mój faworyt aniołki. Są cudnie anielskie i wyglądają tak mięciutko :-)
OdpowiedzUsuńAle fajnie z tym śniegiem, u nas jeszcze nie było, chociaż ja tak naprawdę na niego nie czekam, bo zaraz myślę o dojazdach do pracy :-(
Uściski!
Same cudności widzą moje oczy:) i ptaszki i aniołki i serducha...super! Biała pierzynka pięknie otuliła Twój świat Marysiu:) miejmy nadzieję, że biały puch pojawi się w święta...:)
OdpowiedzUsuńBuziaki posyłam ciepłe
Pięknie zasinieżyło u Ciebie Marysiu . Ach te Twoje zawieszki cudne napatrzec się nie można :)) Ciepełka życzę
OdpowiedzUsuńOjej ile śniegu a u nas nic a nic.
OdpowiedzUsuńZawieszki śliczne !
Dziękuję za odwiedziny , niebawem zaglądnę również do Ciebie , pozdrawiam cieplutko.
UsuńJak patrzę na Twoje świąteczne cudeńka Marysiu, to mi wstyd, że nie mam cierpliwości do misternych, małych form. Śnieg nieźle u Was posypał, śliczne prace i fajne zdjęcia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetne ozdoby, ależ będzie u Ciebie pięknie w święta!
OdpowiedzUsuńjestem w szoku! ile śniegu!:) byłaś już na sankach?
Kochana trzy dni i po śniegu a sanek nie mam. Buziaki.
UsuńOch jaka Zima!:)
OdpowiedzUsuńWidze, ze prace nad zawieszkami ida pelna para;)
Buziaki:)
Ale u Ciebie zima. Wszystkie ozdoby są śliczne i jakie pomysłowe. Serduszka i ptaszki widziałam wcześniej, ale aniołki -genialne. Sporo tego --nieźle się napracowałaś.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam Dorota
Bardzo sie napracowals. duzo tych pieknych zawieszek :) Mam pytanie- te naszyte koronki to tez sam zrobilas, czy sa gotowe? Slyszlam, ze zima ma wrocic od piatku. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKoronki naszyte to gotowe nie moje , nie mam aż takiej cierpliwości do takich cienkich nici.
UsuńBuziaki.
Jak pięknie i zimowo, czuć u Ciebie świąteczną atmosferę :)
OdpowiedzUsuńTe twoje wytworki są cudowne i jest ich naprawde dużo.Masz powera i ja się też nakręcam :))))Pozdrawiam cieplutko-Magda
OdpowiedzUsuńMagdo nakręcaj się i dziękuje za wpis - buziaki.
UsuńTe ozdoby są przeurocze i jedyne w swoim rodzaju:) A u mnie nie ma póki co ani grama śniegu, z czego bardzo się cieszę, bo zima to nie moja ulubiona pora roku:)
OdpowiedzUsuńPięknie, i z zawieszkami, i ze śniegiem.
OdpowiedzUsuńMarysiu - końcówki wstążeczek przycinaj skośnie, ale w drugą stronę, dłuższe końcówki od środka kokardy, wtedy jest taka zgrabniejsza.
Buziaki
Dzięki Jolando za wskazówki , masz rację jakoś nie zastanawiałam się nad tym. Dziękuję i ściskam gorąco.
UsuńMarysiu... oj... jest na czym oko zawiesić... śliczne ozdoby choinkowe !!!! takie sielskie
OdpowiedzUsuńbuziaczki
O ile śniegu i girlanda, i Aniołki-urocze.!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarysiu ,
OdpowiedzUsuńprzynoszę dziś dla Ciebie pozdrowienia mikołajkowe i zaproszenie do mojego candy ...
po wtóre bardzo ale to bardzo uprzejmie proszę o Twój adresik ...
mój mail to basia.mik@poczta.fm
oczekuję na informację :))
Marysiu ,
OdpowiedzUsuńprzynoszę dziś dla Ciebie pozdrowienia mikołajkowe i zaproszenie do mojego candy ...
po wtóre bardzo ale to bardzo uprzejmie proszę o Twój adresik ...
mój mail to basia.mik@poczta.fm
oczekuję na informację :))
Dziękuję Basiu , odezwę się wkrótce tylko trochę się ogarnę. Dopiero dziś mam internet.
UsuńBuziaki i miło mi bardzo.
Ach jak świątecznie zrobiło się u Ciebie :)) Śliczne te zawieszki!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się kiedy Ty masz czas na robienie tych cacek bo ja niestety jakoś nie bardzo.Zawsze podziwiam i zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńWykorzystuję każdy wolny czas a dziergam oglądając telewizję bardzo często. Pozdrawiam.
UsuńHaftowane zawieszki są absolutnie rewelacyjne ! Podziwiam i pozdrawiam przedświątecznie - M.
OdpowiedzUsuńbonjour maria tu as beaucoup de neige chez toi nous soleil j'espere que tu vas bien et que tu as recu mon message par mail bisous a toi et ta famille toujours tres beau ce que tu fais
OdpowiedzUsuńIci tout va bien. Je n "a pas recu ton message. Je vais envoyer mail. Bisous.
Usuń