czwartek, 5 listopada 2015

Haftowane serduszka



Witajcie !!!!

Bardzo podoba mi się haft broderie suisse . Jest to haft krzyżykowy na materiale w kratkę.  Zamiast oczek kanwy mam krateczki materiału. Podjęłam próbę i oto moje pierwsze serduszka , haft nie jest jeszcze doskonały . Mam zamiar bardziej zgłębiać tę technikę. Wykorzystałam  kawałek materiału w niebieską kratkę , który akurat miałam . Najbardziej podoba mi się ten haft na kratce białoczerwonej.





















Mam małą kolekcję lalek w ludowych strojach , głównie z Francji i Włoch. Będę je pokazywać w towarzystwie robótek.












Z kuferka Marysi -  małe , stare serwetki  - haft richelieu .











Pisałam , że w kuferku Marysi widać już dno . Znalazłam jeszcze więcej swoich starszych prac , a więc kuferek jeszcze nie tak szybko opustoszeje.

Ostatnio  kupiłam poszewkę w Ikei , która od razu wpadła mi w oko . Choć rozum mówił nie , to próżność wzięła górę .
Czy też czasami tak macie ?




@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@

Nasze gospodarstwo liczy trzy budynki. Dom , budynek gospodarczy i drewutnia która wcześniej była obórką.
Stara obórka czeka na remont. Zrobiłam kilka  fotek na pamiątkę.

  















Drzwiczki na stryszek gdzie wrzucano siano . Obecnie ulubione miejsce kotów. Takie stare budynki mają w sobie coś.


Kochani dziękuje serdecznie za wszystkie odwiedziny.
Odpowiadam tylko na niektóre komentarze , ale wszystkie czytam bardzo uważnie. 
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego jesiennego weekendu.
Do następnego wpisu , pa 

Marysia
 
 
 

26 komentarzy:

  1. Ciekawy ten Twój haft na krateczce, nie tylko krzyżykowy, ja tam fajne kwiatuszki widzę. Obórkę to chyba dopiero na wiosnę będziecie remontować, teraz już za zimno na prace budowlane, ciekawe na co ją przeznaczycie? Strój ludowy różni się od naszych, z cieńszych tkanin szyty i sprawia wrażenie lżejszego. Ciekawa jestem następnych. Pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piekna poszewka z Ikei, tez mam czasami tak, ze kupuje cos co spodoba mi sie w sklepie i to musze miec :)

    Stare budynki maja to cos, sama mieszkam w podobnym miejscu, na zewnatrz jest mur pruski, a w jednej czesci domu byl mlyn.

    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hola Marysia, yo veo muy lindo los corazones y muy bien hechos si los perfeccionas que no se si se podrás serán lo mas...los tapetitos preciosos y la muñeca que te voy a decir monísima con ese trajecito y el busto es muy bonito junto a las fotos que son de lo más bonitas ,como me gustan esas casas tienen magia , a mi me encanta fotografiarlas , una entrada como tú solo sabes hacer...besitos

    OdpowiedzUsuń
  4. Poszewka też wpadła mi w oko ;) Zachwycam się jednak Twoim haftem... Ostatnio będąc w muzeach,bardzo uważnie się im przyglądałam...Uwielbiam zdjęcia z przeszłości... Uściski
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też lubię takie stare budynki. Koło mnie jest opuszczone domostwo, trochę straszy ale moje koty chodzą tam na survival i nieraz kiedy wychodzę z jedzonkiem dla nich widzę jak gapią się na mnie z tamtego strychu.
    Ale ładny ten nowy haft, chyba nie widziałam jeszcze takiego. Podziwiam Marysiu :-)
    A poszewka też fajna, tez bym ją kupiła ;-)
    Dobrego weekendu Kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawy ten haft na kratce a lala cudna.Serwetki z kuferka to prawdziwe skarby.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne serduszka :-) Wspaniałe hafty w cudownym kolorze.
    Serwetki śliczne :-)
    Masz wspaniałą drewutnię - uwielbiam takie miejsca...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Marysiu bardzo ciekawa ta nowa Twoja technika, serduszka urocze, lalki tez sie tak zapowiadaja...i w ogóle nie rozumiem jak Twój M. mógł nie chciec takiej uroczej poszewki:))) Czy jestes juz w domu? bo listopad a moja obiecanka czeka na Ciebie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny haft!!! Wspaniale się prezentuje na kratce!!! Cudowne haftowane serwetki i piękna lala!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny ten haft na krateczce! Niestety też tak mam, że czasem kupuję choć wiem, że to bez sensu:(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. No widzę po Twoich próbach że powstaną piękne prace z haftem na kratce :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie jest za późno, żeby się czegoś nauczyć...ja też uwielbiam kratki a to niezły pomysł żeby je wykorzystać.
    Czego mi najbardziej brakuje na moim podwórku to właśnie takiej obórki...szczególnie takiej po przejściach...

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo orginalny haft!A poszewka jest słodka!

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo orginalny haft!A poszewka jest słodka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać dno kuferka? Chyba jednego z kilku? Masz tak wiele rzeczy, że z każdym postem zaskakujesz mnie coraz bardziej, to sa przecież zbiory z ładnych kilku lat. Nie da sie tylu pięknych rzeczy zgromadzić w krótkim czasie. Dobrze, że macie tak dużo budynków, będzie gdzie trzymać koljne kufry :)))
    Co do zakupów to mam tak samo :)

    udanej niedzieli, Ania

    OdpowiedzUsuń
  16. Haft jest niesamowity, podziwiam. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. no proszę i laleczki zbierasz ! i jakie ładne...
    hafcik Marysiu śliczny ale nie dla mnie... zbyt mało jestem ostatnio cierpliwa...
    stare budynki mają w sobie dużo magii !
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Twój kuferek chyba nie ma dna:), bo ciągle coś pięknego z niego wyciągasz:). Stare budynki mają swój urok, myślę, że ciekawie go zagospodarujecie. Podusia urokliwa, takie małe coś, a cieszy, nie tylko Ty tak masz:)). Pozdrawiam wietrznie i słonecznie:). Małgosia.

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczny ten hafcik ,ile skarbów w tym kuferku .
    Podusia urocza pewnie i jak bym uległa jej czarowi .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł na haft na krateczce:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Witaj nieznajoma,przevczytałam Twojego bloga od początku do końca i jeśli pozwolisz będę tu częstym gościem pozdrawiam trejtka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Krysiu , Bardzo mi miło , że będziesz gościć u mnie . Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  22. Nie wiedziałam, że jest taka metoda na xxx, bardzo fajny pomysł! Można zwykłe ściereczki bardzo szybko zmienić w małe cudeńka. Już pisałam, że mieszkasz w pięknym miejscu, teraz tylko mnie w tym utwierdziłaś:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piekne te serduszka a drewutnia wyglada wspaniale, mozna ja utrzymac w tym stylu,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Piekne te serduszka a drewutnia wyglada wspaniale, mozna ja utrzymac w tym stylu,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń