Witajcie !
Kocyk , który dziś przedstawiam wykonałam z beżowej włóczki. Dwa brzegi kocyka ożywiłam kolorowymi sówkami oraz wykończyłam spiralami. Szydełko nr 3,5.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
W drugiej części wpisu chciałam wrócić do mojego przedświątecznego pobytu w Brukseli , o czym pisałam wcześniej. Odwiedziłam schronisko dla zwierząt .
Czwartego grudnia był dzień otwarty . W schronisku ustawiono różne stoiska jarmarczne oraz punkty gastronomiczne. Pieniądze zebrane ze sprzedaży zostały przeznaczone na potrzeby zwierząt tam przebywających .
Fotorelacja.
Takie ładne psy i koty poszukiwały przyjaznego domu.
Każda klatka miała świąteczny stroik.
Zdjęcia trochę marnej jakości . Robiłam telefonem , a i światło było nieodpowiednie.
Dzisiaj zaczął się luty . Styczeń mi przeleciał tak szybko , że nawet nie wiem kiedy . Do wiosny coraz bliżej .
U nas jeszcze śnieżne klimaty. Takie motylki już przyleciały.
Kochani dziękuję , że zaglądacie .
Pozdrawiam Was serdecznie , trzymajcie się ciepło , pa
Marysia
Piękny kocyk.Schroniskowe kociaki cudne.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKocyk wspaniały ,a w szczególności sówki:)zwierzęta piękne ale smutno okie .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kocyk w sówki śliczny. Zwierzęta w tym schronisku są bardzo zadbane,aż miło popatrzeć,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle ciekawie wykończyłaś ten kocyk. Bardzo mi się podoba. Zwierzaki są przesłodkie. Mnie najbardziej urzekły koty:)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje,a sówki dodały mu uroku.Miłe zwierzaki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKocyk Ci wyszedł"uczony":) Tyle zwierząt jest,które potrzebują pomocy,że serce się ściska:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocyk śliczny:). Zwierzaki wszędzie potrzebują pomocy i serca. Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńPiękny kocyk.Sówki urocze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocyk świetny,sówki dodały mu wiele uroku:)
OdpowiedzUsuńWidać,że zwierzaczki mają tam świetne warunki, a mimo to smutne oczy zdradzają tęsknotę...może za wolnoscią, albo za kimś kto je pokocha.
To schronisko nie zniechęca, sama byłam w dwóch polskich i za każdym razem takie samo wrażenie, serce pękało!!!
OdpowiedzUsuńSowi kocyk rewelacyjny.
buziaki
Sówki piękne:) Ja mam sunie ze schroniska juz staruszka i jedną uratowana z ulicy przez męża. Mam pieska z krzywym ogonkiem ostatniego z miotu, którego nikt nie chciał a teraz sunię owczarkę dostałam. Do tego 2 koty uratowane od utopienia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kocyk 😊
OdpowiedzUsuńWitaj,piekny.kocyk.czyzby.dla.jakiegos.maluszka.w.rodzinie,Swietnie,ze.pokazalas.
OdpowiedzUsuńzdjecia.pieskow.i.kotkow.do.adopcji,piekne.zwierzaki.sama.bym.chetnie.zadoptowala,ale.kolejny.trzeci.piesek.to.juz.troche.duzo.pozdrawiam.cieplo.i.jak.zawsze.dziekuje.CI.za.odwiedziny.
Kocyk świetny.Pomysłowy z tymi sówkami. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńcześć Marysiu
OdpowiedzUsuńdla mnie też czas leci jak szalony; mam zimę na całego; mrozi a ma mrozić jeszcze bardziej...
taki schron to ciut nie dom... czyściutko
wspaniały kocyk i sówki urocze; pewnie ciepły...
buziam :)
Marysiu, kocyk śliczny. Czy sowy robiłaś ze wzoru? jeśli tak czy możesz udostępnić mi wzór? bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńWidać że zwierzątka w schronisku mają dobre warunki, ale mimo wszystko wizyta w takim schronisku to niesamowite emocje.
Pozdrawiam serdecznie:)
Napisałam u Ciebie na blogu. Pozdrawiam .
UsuńWspaniały kocyk!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńKocyk cudowny. A akcja godna podziwu. Mam nadzieje, ze wiele z posrod tych zawierzakow znalazly nowe, dobre domy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekny kocyk.Swietne wykończenie.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny kocyk i bardzo pomysłowe wykończenie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocham sowy, kocyk jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńSowy Marysiu są cudowne natomiast pieski w ubrankach świątecznych poruszyły me serce a kotki - są wspaniałe - w ogóle cudowności jak zawsze - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńMotyw sówek jest uroczy. Z przyjemnością obejrzałam też kociaki, od dawna zastanawiam się nad adopcją jakiegoś.
OdpowiedzUsuń