Witajcie !
Ostatnio u mnie jest wysyp różnych poduszek.
Dzisiaj komplet poduszek z dużym kwiatem.
Z resztek kanwy powstały takie hafciki okazjonalne.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
W drugiej części dalsze remontowe wspomnienia.
Remont piwniczki.
Tak było.
Tak jest.
Tak było.
Tak jest.
Drzwi do kotłowni.
........ i wychodzimy z piwnicy.....
Kochani dziękuję za wszystkie komentarze i miłe słówka.
W lutym napisałam tylko dwa posty.
Ogarnęła mnie jakaś niemoc blogowa , muszę się jakoś ogarnąć. Prac do pokazania mam dużo , ale gorzej z zabraniem się do pisania . Może to zmęczenie zimą ?
Czekam na wiosnę niecierpliwie . W końcu zaczął się marzec i wszystko co piękne jeszcze przed nami .
Pozdrawiam Was serdecznie , życzę spełnionego tygodnia.
Do następnego spotkania , pa
Marysia
Komplecik poduszek śliczny aż miło popatrzeć. Hafciki wyszły pięknie. Piwniczka taka to marzenie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwie, że królują różyczki skoro są takie słodkie:) A co do Waszej piwniczki, to ja bym mogła śmiało tam zamieszkać na parę dni:D
OdpowiedzUsuńPoduszek w domu nigdy za wiele :):)
OdpowiedzUsuńPiwnczka przeszła prawdziwą metamorfozę .... u mnie jeszcze straszą niektóre kąty :(
Bardzo ładne poduszki i hafciki.Piwniczka super.Pozdrawiam i dużo słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńWypasiona ta piwniczka i bardzo ładnie urządzona ;)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie zachwycać?! Poduchy prześliczne, hafty pełne uroku a metamorfoza piwniczki to już w ogóle cud miód :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMarysiu,poduchy cudne.Piwniczka niczego sobie ,śliczna:)Zachwycona jestem gościną u Ciebie Marysiu!!!Serdeczne pozdrowionka:))))
OdpowiedzUsuńPiwniczka jest cudna,masz alent do urządzania wnętrz:)Poduchy i hafciki śliczne! A wiosna Marysiu już jest u drzwi:)
OdpowiedzUsuńwow!!!
OdpowiedzUsuńchciałabym się zgubić w takie spiżarce :)
a pierwsze prace kocham !!!!
ściskam cieplutko :)
Cudowne poduszki.Hafciki mnie zauroczyly.Swietna metamorfoza piwnicy.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTwoja piwniczka bardzo mi się podoba, jest niezwykle klimatyczna, te wnęki i łuki dodają jej niesamowitego uroku :)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza bardzo udana ...,klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha!Buziaki!
Metamorfoza bardzo udana ...,klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha!Buziaki!
Wowww!!!Ale cudna jest ta piwniczka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHafciki kochana śliczne , podusie również ale tej piwnicy ci zazdroszczę tak po babsku - świetnie zrobiliście- buziaki ślę i biefnę dalej bo znów mam zaległości - Marii
OdpowiedzUsuńBardzo ładne poduszki :) Takiej dużej piwnicy to po cichu zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńfajny klimat :)
OdpowiedzUsuńMarysiu poduszki to po prostu słodziaki hafty śliczne.Piwniczka???cudo nasze domy nowoczesne są bez (: Twój dom to jest to ma duszę(cóż nie można mieć wszystkiego prawda:)???)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Cudowne podusie!!! Przepiękne hafciki!!! Metamorfoza piwnicy wspaniała!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczne są te poduszki:) U mnie też ostatnio pisanie opornie idzie, może nie po ilości to widać, ale ja czuję, że o wiele trudniej mi napisać jakiś dłuższy, sensowny tekst, niż uszyć coś nowego i robić zdjęcia. Tak, to chyba ta zima tak wpływa:)
OdpowiedzUsuńWitaj,sliczne.te.poduszk,dziekuje,ze/pokazlas.twoje.krolestwo,teraz.jest.pieknie,pozdrawiam.i.dziekuje
OdpowiedzUsuńW Twojej piwniczce można by stylową winiarnię założyć, podziwiam Wasze konsekwentne działania remontowe Marysiu, bo to nie tylko pieniądze, ale i ogrom pracy.Poduchy i hafciki - wiadomo,że piękne.Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńPiękne podusie, w ślicznych kolorach. A piwniczka mnie zachwyciła, przepiękne drzwi. Naprawdę cudowna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię takie ubranka na podusie:)
OdpowiedzUsuńWiosennie za oknem, a u Ciebie kwietnie na poduszkach:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńMarysiu, poduszeczki bardzo ładne, ale piwniczka zrobiła na mnie niesamowite wrażenie - cudo. Uwielbiam takie skrytki, pakamerki na weczki, słoiczki, buteleczki. Ślicznie sobie ją urządziłaś, bardzo gustownie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Małgosia
Hola mi querida Marysia, que alegría venir a verte, ya veo los trabajos tan bonitos que nos presentas ,para mi eres una creadora y una maravillosa artesana ...los recuerdos son preciosos, me encanta como no presentas todas esas cosas...espero que sigas estando por aquí con todas estas entradas tan bonitas que nos sueles poner, las fotos preciosas...mil besos.
OdpowiedzUsuńkomplet poduszek świetny, wlasnie mi się marzą szydełkowe ubranka na jasieczki :) sama chciałabym taką wspaniałą piwniczkę
OdpowiedzUsuńPrześliczne poduszki :)
OdpowiedzUsuńCudne poduchy. I stylowe schody.
OdpowiedzUsuńCudowna poduszka :) świetnie prowadzisz swój blog:) Jestem pod wrażeniem niesamowitych prac :) Można znaleźć tu dużo pomysłów i inspiracji :) Na pewno będę tu często zaglądać :) Zapraszam też do siebie: mikaglo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Lubię oglądać takie metamorfozy, Twoje są bardzo pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!