Witajcie
Dzisiaj przedstawiam haft na szarym płótnie .
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Mój wrześniowy , marchewkowy dzień.
Niektóre marchewki miały śmieszne kształty.
Marchewka seksi 😄😄
Marchewka roztańczona
Marchewka prawie szpagat
Marchewka piruet
Marchewka trójnóg
Marchewka rogata
Wszystkie marchewkowe kształty obrałam
Część potarkowała maszyna
Użyłam worki strunowe
Druga część została pokrojona na talarki
Tak wszystko powędrowało do zamrażarki
Dziękuję za wszystkie komentarze .
Pozdrawiam Was serdecznie i bywajcie zdrowo !
Marysia
Haft rowniutki jak na maszynie, zapewne piękne podusia będzie.Dzisiaj o ile nie będzie jeszcze za mokro wybierzemy resztę marchwi, część jest w kapuście kiszonej, część w słoikach a reszta do zamrożenia.Pozdrawiam.🥕🥕🥕🥕🥕🥕❤
OdpowiedzUsuńHafy jak zawsze u Ciebie, śliczny. Ale chyba odwróciłaś koszyczek? Mnie się bardzo podobają hafty na innym tle niż biały. Ten szary kolor tła, nadaje rustykalnego charakteru haftowi. A marchewki- akrobatki są niesamowite.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft Marysiu.:) U mnie część marchewki pokrojona w kosteczkę i zamrożona. Czeka mnie dalsza "walka", bo sprzętu nie mam. Zastanawiam się czy kolejną część mrozić czy włożyć do słoika. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńHaft bardzo ładny:)))zapas marchewkowy spory:))a kształty marchewek niesamowite:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńMarchewki rosną u Ciebie osobliwe. Podziwiam precyzję ich obróbki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny haft . Marchewkowe stwory są zabawne:)
OdpowiedzUsuńHaft bardzo mi się podoba. Muszę kiedyś spróbować haftu płaskiego. Marchewka u Ciebie cudna rośnie 😀
OdpowiedzUsuńHaft bardzo ładny i ciekawa jestem jak go wykorzystasz. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękny haft! Marchewki zabawne i na pewno zdrowe, w przeciwieństwie do tych idealnie równiutkich z supermarketu, które wyglądają jakby je fabryka wyprodukowała. Gratuluję urodzaju, no i znakomitych zapasów na zimę :).
OdpowiedzUsuńWow, ale arcydzieło ;o piekny haft :)
OdpowiedzUsuńA marchewki cudaki :D
Dodaję do obserwowanych :))
Dziękuję 🙂
UsuńWitaj,ale niezwykle te marchewki,bardzo ciekawe,myslalam,ze robisz jakies przetwory,a Ty mrozisz je,dziekuje za wizyte i pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy haft:) Moja mama haftowała tego typu wzory.
OdpowiedzUsuńMarchewkowe żniwa miałaś;) zamrażarka chyba taka osobna, w lodówkowej by się raczej tyle nie pomieściło. Pozdrawiam serdecznie :)
marchewka jaka fikuśna:) ale i zdrowa:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie prezentuje się ten haft, a marchewki faktycznie mają dosyć zabawne kształty :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńmy marchewki gotuje z masłem i mamy super potrawkę do obiadów;) i też mrozimy marchewki jak za dużo nam wyjdzie z zakupów:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft Marysiu 😀u mnie marchewki było jak na lekarstwo
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
zdrowego dnia :)
OdpowiedzUsuńMarcheweczka się przyda. Hafty zawsze podziwiam.
OdpowiedzUsuńWidać Twoją pracowitość w tym wpisie. Moje marchewki w tym roku słabiutkie a pietruszki całkiem zniknęły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia i uśmiechu życzę:)
OdpowiedzUsuńKrásna výšivka, super úroda mrkvy :-)
OdpowiedzUsuńAle zapasy...🥕
OdpowiedzUsuńPiękny haft🤩, przypomniałaś mi o moim nie skończonym obrusie na szarym płótnie. Musiałaś mieć duże marchewkowe pole przy takich okazjach. Pozdrawiam cieplutko i jesienne 🍁😘.
OdpowiedzUsuń