Witajcie !
Dzisiaj zaczynam przedstawiać serię haftów , które wykonałam na wyjeździe podczas zamkniętych granic. Hafty jeszcze nie mają użytkowego zastosowania . Część wykorzystam na poduszki , ozdoby , serwetki , pościel itp.
Początek
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Latem cieszyliśmy się nową przybudówką , altaną . Parę kadrów jak wygląda.
W tym roku posadziliśmy fasolkę szparagową na czarnej folii. Myśleliśmy , że to zły pomysł . Fasolka miała jednak dużo strąków , zbieraliśmy kilka razy. Niestety nie wszystkie wykiełkowały.
Moje wygłupy z Adelką 💖💖💖💖💖
Kochani życzę Wam udanego weekendu i dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam Was jesiennie i do następnego pisania papa... 🌳🌳🌳🌿🌿🌿🍁🍁🍁
Marysia
Śliczny haft. Miło posiedzieć w takiej pięknej altance. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękna altanka, jednak Adelka najcudowniejsza.:) Za owadami nie przepadam, ale w Twoim wykonaniu są całkiem sympatyczne. Pozdrawiam Marysiu i życzę dobrych dni.:)
OdpowiedzUsuńHafty bardzo ładne:)))altana cudna i pięknie urządzona:)))Adelka urocza dziewczynka:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńWitaj Marysiu,piekne wazki,gratuluje,U Ciebie jest tak uroczo w domu,w altanie,,a Twoja wnuczka - cudowna,gratuluje Ci kochanej wnusi,w "Przygodach z drutami " pokazaywalam ubranka dla wnukow mego parnera,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńJakie śliczne są Twoje owady haftowane, Marysiu. Podoba mi się Twój sposób- mam ochotę coś wyhaftować, więc haftuję, a z czasem znajduję zastosowanie dla tych haftów! Wspaniała altanka, my też mamy podobną w narożniku domu, ale też myślimy o renowacji. Cudowne zdjęcie z Adelką. Jak pięknie się do Ciebie uśmiecha!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zbiory. Czarna folia się sprawdza, skoro jak piszesz fasolka miała dużo strąków i zbieraliście kilkakrotnie. A, że nie wszystkie wykiełkowały- to się przecież zdarza.
Pozdrawiam serdecznie. Miłego niedzielnego popołudnia, dobrego tygodnia.
Nie próżnowałaś ,ważki przepiękne. Przybudówka rewelacja, pięknie urządzona, kwiatki śliczne.Czekam na ubranka dziecięce.Pozdrawiam wietrznie i deszczowo.❤🍁🍀🌿🌼
OdpowiedzUsuńCudne latające hafciki, z pewnością stworzysz z nich cudeńka. Altana i jej otoczenie wspaniałe. Wnusia słodka, jesteś wspaniałą Babcią Marysiu. Pozdrawiam cieplutko ❤️
OdpowiedzUsuńMarysiu, urocze klimaty u Ciebie, tak przyjaźnie i swojsko. I altanka cudna i w ogródku piękne widoki, a i warzyw własnych i zdrowych mnóstwo. A Adelka prześliczna panienka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Śliczne hafty, lubię takie motywy :). Altanki czy inne zadaszone tarasy to świetne miejsca do spędzania czasu w letnie dni. Fajnie urządziłaś to miejsce, na pewno miło jest tam posiedzieć, spotkać się z rodziną czy przyjaciółmi. Gratuluję wnuczki, śliczna panienka :).
OdpowiedzUsuńŚwietne "robale" wyhaftowłaś :-).Miejsce do odpoczynku pierwsza klasa. Pozdrawiam:-).
OdpowiedzUsuńuwielbiam drewniane meble:) mają niesamowity klimat i styl:)
OdpowiedzUsuńDrewniane altany i ganki, to stare, bardzo dobre pomysły. Z pewnością było miło, latem wypoczywać w w tym nowym, uroczym miejscu. Ja myślę, że czas na haftowaną pościel i sukieneczki dla Adelki, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudownego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńPięknie, mnie też marzy się ganek :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMarysiu hafty są śliczne podziwiam Twoje wielorakie uzdolnienia a ogrodem jestem zawsze zachwycona:) .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie u Was, jesiennie, ale kolorowo. Wnusia(?) cudna !
OdpowiedzUsuńPiękny haft, a altanka jest urocza. Adelka widać, ze jest z Tobą szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj Marysiu,dziekuje Ci serdecznie za odwiedziny,droga Marysiu nie mam pracy,ale mam korepetycje i z nich sie utzrymuje,jest ich duzo ,bo po pandemii duzo dzieci ma problemy z nauka i z jezykiem angielskim,dlatego jestem zadowowlona.Lepiej byc dojezdajacym nauczycielem niz obecnie pracowac w szkole podstawowej,halas i narazenie sie na wirusy, grypy, koronawirusa ,bakterie itp.Nie chce przyjmowac u siebie mlodych i dojezdam do Piastowa, po Warszawie i jest dobrze.Groszek zadowolony bo jestem czesciej w domu.Pozdrawiam WAS cieplo i jeszcze raz dziekuje.
OdpowiedzUsuńWiem, że codzienność jest u każdego trudna i pełna zmagań ale twój post kipi cudowną sielskością i błogim spokojem i wielkim szczęściem. Zyczę Ci tego z całego serca aby jak najwięcej tego dobrego przynosiła codzienność. Zachwycająca jest altanka, twoje hafty :) Wszystkiego dobrego raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuńAdelka jest cudowna, altanka też i hafty, oczywiście.
OdpowiedzUsuńdziecinka jest prześliczna:) nic tylko tulić:)
OdpowiedzUsuńjak mija środa?:)
OdpowiedzUsuńSuper miejsce do haftowania i oczywiście do odpoczynku przy kawie. Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuń