Witajcie !
Odwiedzając Wasze blogi , weszłam na blog Janeczki - blog Janeczkowo. Janeczka zrobiła sweterek na zamówienie dla swojej siostry. Ten projekt bardzo mi się spodobał i zrobiłam podobny. Sweterek , który tam znalazłam był czarny z rękawami w kawadraty babuni. Zrobiłam trochę inny . Tylko część rękawów zrobiłam z kwadratów babuni . Po nałożeniu ciekawie wygląda , tak jakby na sweterek były założone mitenki. Stwierdziłam , że mało mam swetrów szerszych i długich jak tunika , więc taki wydziergałam .
Dziekuję Janeczko za inspirację.
Pierwsze kwadraty
Zaczęłam dziergać drugi , żakardowy kardigan.
Po świątecznym przesycie ciastowym , na Trzech Króli zamarzyła się nam babka czekoladowa.
Wzięłam pierwszy z brzegu przepis z internetu.
Wyrosła ponad formę
Kaczuszka i kaczorek
Kaczorek
W sadzie
W tym roku będzie dziesięć lat jak prowadzę bloga. Sama się dziwię , że wytrwałam do tej pory. Wiele blogów , które czytałam zniknęły. Za wieloma tęsknię i jestem ciekawa , co u tych blogerek słychać . Czasami tak jest , że życie weryfikuje i nie ma czasu lub zwykłej chęci do pisania. Ja piszę wtedy kiedy chcę. Czasami miałam przerwy w prowadzeniu bloga . Prowadzę go dla przyjemności i nic mnie nie goni . Blog to mój pamiętnik naszego życia na wsi plus moje rękodzieło , które wykonuję od szkoły podstawowej. Ślad , który po mnie zostanie.
Pozdrawiam Was serdecznie , zasyłam uściski
Marysia
Swetry wychodzą pieknie, kardigan zapowiada się ciekawie.Slodkosci cześć oddałam na spotkanie rodzinne a część nadal zamrożona, przyjedzie wnuk na tydzień ferii to zje.Cudnie wyglądają kaczki i kurki ,lubię takie klimat.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńU mnie tez będzie 10 lat blogowania, wciąż zaglądam do Ciebie Marysiu, ale z komentarzami ciężko, bo mi się pozmieniało coś w telefonie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSweter jest piękny i bardzo oryginalny:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńSwetry na pewno będą cudowne, przecież to widać na zdjęciach. Pogoda zwariowała, ale kaczkom jest super. Co do blogu, ja miałam 6 lat przerwy. Po 6 latach wróciłam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEl jersey negro con grannys es muy original y me encanta el que estás tejiendo en jacquard y con respecto a los blogs, me pasa lo mismos.
OdpowiedzUsuńMuchos blogs ya no están activos desde hace tiempo y los tengo en el recuerdo, yo llevo ya 11 años y mi intención es seguir adelante, me gustan los blogs y leer las historias que cuentan. BESICOS.
Super wyszedł ten sweterek Marysiu blog prowadzony przez Ciebie jest wspamiały a z częstością wpisów jest ostatnio u mnie bardzo kiepskawo bo jal piszesz żyvie weryfikuje nsze zamiary.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Sweter super się prezentuje. Marysiu pisz dalej. Bardzo ciekawie pokazujesz otaczające Ciebie miejsce. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne swetry Ci wychodzą. Bardzo podoba mi się kardigan.
OdpowiedzUsuńMnie już minęło 10 lat blogowania, nadal trwam. Często wspominam entuzjazm z początków i ludzi, którzy już nie piszą, niektórych mam w znajomych na FB.
Drób chyba szczęśliwy ,że nie ma typowej zimy?! Narobiłaś mi ochoty na babkę.
Pozdrawiam serdecznie
Sweter cudny. Mój blog za miesiąc też będzie miał dziesiątkę:-) Pozdrawiam Marysiu i dziergaj dalej bo pięknie to robisz.
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji rocznicy blogowania. Oby nadal Ci się dobrze blogowało.
OdpowiedzUsuńSweter i babka... ekstra. Czarny z kolorowymi kwadratami bardzo stylowy.
Kaczki urocze. Do szycia też się zabieram. I może jednak jakąś kamizelkę na drutach zrobię. Muszę zapasy włóczki zacząć upłynniać.
Ja jestem zachwycona dzierganym przez Ciebie żakardem i czekam na finał. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSuper kardigan, babka tez ladnie wyszla
OdpowiedzUsuńMarysiu, 10 lat blogowania, to naprawdę piękny wynik, wspaniała rocznica, bardzo Ci gratuluję <3 Uwielbiam do Ciebie zaglądać i zawsze czekam na nowy post :))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sweter, jest świetny, tak właśnie jak lubię, spokojna, stonowana, tu czarna podstawa i kolorowy, zaskakujący detal, który powoduje, że oczu nie można oderwać od całości :)))
Babeczka wygląda pysznie, a kaczuszki przeurocze :))
Pozdrawiam najserdeczniej, Agness:)
Wspaniały sweter. Przypomniały mi się poduszki z kwadratowym wzorem w róże, niestety wysłużyły się i już ich nie ma. Gratuluję pięknej rocznicy blogowej. Życzę kolejnych udanych lat w blogosferze, wielu aktywnych obserwatorów oraz wszelkiej pomyślności Marysiu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudny sweter🤩, za mną też taki chodzi🤔. Mi też jesienią minie dziesięć lat blogowania, to swego rodzaju archiwum, do którego bardzo lubię wracać. Pisz Marysiu, jak najdłużej, uwielbiam Twoje wieści ze wsi i inspiracje rękodzielnicze ❤️. Pozdrawiam serdecznie i cieplutko 😘.
OdpowiedzUsuńBrawo Marysiu!! Cieszę się że mogłam Cię zainspirować. Gratuluję rocznicy, podziwiam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne wykończenie rękawów. Dobrze jest pomyśleć o sobie i zrobić coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńale śliczny sweterek! Jeju :) a ptactwo godne i dostojne:)
OdpowiedzUsuńSweterek bardzo pomysłowy a na koniec tego wzorzystego czekam z ciekawością. 10 lat blogowania... wiem coś o tym bo w tamtym roku u mnie minęło. Dla mnie blog to też pamiętnik rękodzielniczy i właściwie to dzięki niemu jeszcze coś robię. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńGratuluję blogowego jubileuszu! Sweterek przepiękny, bardzo mi się podobają te wstawki z kwadratów babuni :). I ten żakard cudownie się zapowiada! Dawno nie robiłam nic na drutach i ostatnio tak za mną chodzi myśl, żeby coś wydziergać :). Zainspirowałaś mnie, pomyślę chyba o jakimś żakardowym sweterku.
OdpowiedzUsuńGratuluję dziesięciolecia istnienia bloga! I oczywiście życzę kolejnych owocnych lat. Śliczny sweterek, te kwadratowe wstawki nadają mu wdzięku.
OdpowiedzUsuńDla mnie blog to też rodzaj pamiętnika 🙂
OdpowiedzUsuńA sweterek wyszedł ekstra ,szczególnie te rękawy przyciągają uwagę.
Twój blog ma klimat który bardzo mi odpowiada...sweterek jeden i drugi jest przepiękny.
OdpowiedzUsuń