Witajcie !
Z okazji zbliżających się Walentynek chcę pokazać parę zawieszek które zrobiłam z zastosowaniem haftu krzyżykowego. Oczywiście dominującym kolorem jest czerwony.
**********************************
U nas zima na całego , mróz i biało wszędzie.
Nie chce się wychodzić z domu tylko siedzieć pod kocykiem ze szklanką gorącej herbatki lub czegoś mocniejszego.
Nasza stołówka dla sikorek jest pełna gości .
Bardzo lubię wróbelki i cieszę się że również mogę je gościć.
Filuś zakopany w słomie i futrzaku po uszy. Jak przygrzeje słoneczko wystawia pyszczek na zewnątrz budki.
Z prac bieżących krzyżykuję ostatnio pokazaną kanwę i dziergam poduszki.
W miarę szybko idą mi krzyżyki , jeżeli utrzymam takie tempo to będę miała już co pokazać na Wielkanoc.
Dziękuję że zaglądacie do mnie i za wszystkie miłe wpisy.
Pozdrawiam cieplutko i życzę wszystkim dobrego tygodnia.
Serdeczności zasyłam z całego serca.
Marysia
Śliczne , najbardziej urzekła mnie z napisem Love - ta prostokątna.
OdpowiedzUsuńU nas też śniegu troszkę , dzisiaj jeszcze dosypało,ale za to zrobiło się troszkę cieplej -2 stopni jest . Wczoraj było bardzo zimno.
A nasza " piesa" to .... kanapowiec i zmarzluch :))) zapłakała by się w budce na dworze -
Filuś dzielny !!!
Nasz Filuś odwrotnie. Jak są siarczyste mrozy bierzemy go do domu ale niestety nie chce być długo z nami i zaraz prosi aby wyjść na powietrze. Pozdrawiam Jagódko.
UsuńŚlicznie prezentujesz swoje prace!!! Piękne są!!! U nas też już jest bardzo zimno:))) Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrace bardzo urocze, bo walentynkowe ^^ no jadłodajnia dla ptasiorów również się spisuje, a widać ptaki szczęśliwe ;-) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPięknie Marysiu haftujesz czemu nigdy nie pokazywałaś tak pięknych rzeczy jak Dusia zobaczy to ci żyć nie da -hhihihi śliczne te hafciki i delikatne właśnie wolę takie niż takie krzykliwe a mój przyjaciel wirtualny fajnie się tam ogrzewa a ptaszkom to takie odlotowe zrobiliście karmiki że aż sama bym jeden chciała do decu na ozdobę buziaczki ślę Marii aj zimno i tam u ciebie i u mnie
OdpowiedzUsuńMario karmniki zakupione w stanie surowym i nadawałyby się na decu. Nie są zrobione przez nas ale kupione w Aldiku. Dzięki za miłe słówka , pa
UsuńMnogo lepe i slatke dekoracije!!!
OdpowiedzUsuńMali vrapci na snegu i tvoj pas <33
Pozdrav veliki.:)
Oj pozazdrościć mogę tych pieknych widoków sikorek i wróbelków i Filuś. Zawieszki wspaniałe i pieknie ozdobione. Pozdrawiam serdecznie Marysiu!
OdpowiedzUsuńurocze zawieszki...
OdpowiedzUsuńTwoje/ moje świąteczne nadal cieszą oko jako dekoracja... i wcale nie mam zamiaru ich zdejmować... hihi
pozdrawiam cieplutko
To super Joasiu. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚlicznie wyglądają.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudowne zawieszki :-) idealne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam obserwować ptaki :-) I, tak jak Ty, bardzo lubię wróbelki :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne zawieszki.Podziwiam Twoje hafty.Stołówka ptasia faktycznie zapełniona i pewnie jedzonka musisz często uzupełniać.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMarysiu, zawieszki urocze i takie delikatne jak... miłość! :)
OdpowiedzUsuńAle zimy to Ci nie zazdroszczę, choć u mnie też biało za oknem, ale chyba o kilka stopni cieplej!
Rzeczywiście idealne na Walentynki. Bardzo ładnie wykonane. Takie zawieszki mozna dać nie tylko z okazji Walentynek:)
OdpowiedzUsuńMarysiu cudne te zawieszki :)
OdpowiedzUsuńwidzę u Ciebie motyw francuski ...czyżbyś móiwła w tym języku ?
był czas że bardzo chciałam się uczyć tego języka ale ostatecznie padło na niemiecki ale kiedy słyszę francuski to te chcęci się odzywają :)))
śliczny karmnik :)
piękne pozdrowienia ślę dla Ciebie moja droga Marysiu :)))
Tak Basiu mówię w tym języku. Karmnik dla sikorek podoba się wielu osobom. Dzięki i buziaki zasyłam.
UsuńHola Marysia me encantas los colgantes de punto de cruz son preciosos y las fotos de los pajaros maravillosas a mi también me encantan son tan tiernos ,una entrada linda,besos.
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki, i tyle miłośc w nich.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawieszki naprawdę śliczne i bardzo wymowne. Wszystkie bardzo mi się podobają.
OdpowiedzUsuńCo do zimy: tak jak teraz jest super, no może jedynie za zbyt ostrym wiatrem przy ujemnych temperaturach nie przepadam.
Dobrze, że dokarmiasz sikorki zimą, to bardzo wdzięczne i pożyteczne ptaszki, potrafią się później odwdzięczyć.
Cieplutko pozdrawiam Dorota
Śliczne są:) Wymarzone na prezent z okazji tego święta.
OdpowiedzUsuńFajne zawieszki, i cudny pasiaczek lowicki:)
OdpowiedzUsuńOj zime macie na calego!
Slonce posylam:))
Dzięki za słońce Katarzynko i uśmiechy zasyłam.
UsuńMarysiu, zawieszki są urocze i jak zwykle pięknie je zaprezentowałaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMarysiu zawieszki prześliczne ,i pięknie wykonane
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Haftuj, haftuj Walentynki to przesłodkie święto , milusie zawieszki pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPrzepiekna czerwień jak serce bije;)ładniutkie;)moje koty też wyłapuja słoneczka;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zawieszki.Masz talent ,że tylko pozazdrościć.U mnie też zima na całego .Właśnie nas zasypuje i ciekawe czy jutro będzie można wyjechać.U mnie ptaszorów też na stołówce sporo.Pozdrówka zasyłam i ciepełka życzę.
OdpowiedzUsuńU nas tez teraz sypie . U nas tez sporo innych ptaków ale nie znam wszystkich , chyba muszę kupić atlas ptaków aby zacząć wszystkie dobrze rozpoznawać. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńTobie rowniez dobrego tygodnia :) Sliczne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj ma padać śnieg ale jakoś go nie widać.
OdpowiedzUsuńZawieszki sa urocze.
Piękne są :)
OdpowiedzUsuńzawieszki pełne miłości! jak zawsze u Ciebie najbardziej podziwiam zdjęcia plenerowe. Robisz je świetnie. Czy zauważyłaś jak mało w ostatnich latach jest wróbli? u nas to rzadki widok,a ja tak bardzo je lubię i ich ćwierkanko. Teraz przeważają sroki i gołębie.
OdpowiedzUsuńZauważyłam również , jest ich o wiele mniej niż kiedyś a więc jak przylecą to się cieszę. Pozdrawiam cieplutko.
UsuńŚliczne zawieszki. Te karmniczki dla ptaszków są świetne. Czy takie gotowe można gdzieś kupić?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia:)
Karmniki dla sikorek kupiliśmy jesienią w Aldi. Pozdrawiam , pa.
UsuńŚliczne zawieszki!!! Wspaniale się prezentują! Zima u Ciebie na całego, u mnie też już sypnęło śniegiem:((
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:))
Nie przepadam za gadżetami walentynkowymi, ale Twoje są całkiem całkiem. Czekam jednak na więcej poduszek, bo one podobają mi się ogromnie.
OdpowiedzUsuńRównież nie przepadam za walentynkowymi gadżetami , to tylko taki mały akcent na wykorzystanie kawałków białej kanwy. Poduszki będą wkrótce , buziaki.
UsuńBardzo walentynkowe zawieszki, tworzysz odpowiedni nastrój na ten dzień, małżonek powinien to docenić, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń