niedziela, 25 maja 2014
Łapki do garnków
Witajcie !!
Z resztek włóczek powstały kolejne łapki kuchenne , dominującym kolorem jest niebieski i jego różne odcienie.
Łapki są doskonałym drobnym prezentem dla kogoś kto docenia i lubi rękodzieło.
****************************************
Pogoda ostatnio dopisuje , zachęca do spacerów i prac w ogrodzie.
Na spacery do pobliskiego lasu zabieramy oczywiście Filusia . Gdy wybieramy się na spacer , Filuś szaleje z radości tak jakby siedział cały dzień zamknięty.
Zawsze śmiejemy się z tego.
Mieszkamy na skraju pięknego sosnowego lasu , bogatego w runo leśne . Mijamy cztery chałupki i jesteśmy już na leśnej drodze.
Zabieram Was na spacerek .
Na zdjęciach drzewa jeszcze nie są bardzo zielone ,bo zdjęcia były robione przed gorącymi dniami . Ciepłe ostatnie dni spowodowały, że z dnia na dzień wszystko bucha zielenią.
FILUŚ - PEŁNIA SZCZĘŚCIA
WRACAMY ZMĘCZENI DO DOMU
W ogrodzie tak jak wszyscy dłubiemy . Mało mamy rabat kwiatowych , większość to krzewy i drzewa ozdobne.
Najwięcej jest koszenia i praca z sekatorem.
Dwie róże na nowej rabacie nie wypuściły listków i musimy kupić nowe , pozostałe ładnie się przyjęły. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze kwiaty , mamy nadzieję że zakwitną.
Dziękuję że zaglądacie do mojego Atelier , dziękuję za wszystkie wpisy i słowa tu zostawione.
Życzę wszystkim miłego niedzielnego wieczoru i dobrego tygodnia.
Pozdrawiam cieplutko .
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łapki bardzo starannie zrobione.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej bliskości lasu.
Pozdrawiam.
Łapki są śliczne i będą piękną ozdobą każdej kuchni.
OdpowiedzUsuńśliczne łapki a zdjęcia jak zawsze magiczne :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki zasyłam :)
Filuś to okaz szczęścia:), te brzózki przy drodze urocze:). Łapek w domu nigdy za dużo, można je także wykorzystać, jako podstawki, Twoje są w pięknych kolorach. Pozdrawiam wieczorowo:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńŁapki cudowne:))))Jak ja Ci zazdroszczę tego miejsca gdzie mieszkasz:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie Marysiu serdecznie!
śliczne łapki zawsze sie przydadzą
OdpowiedzUsuńDzięki , że zawitałaś do mnie , zapraszam częściej. Pozdrawiam .
UsuńDzięki że zawitałaś do mnie , zapraszam częściej. Pozdrawiam.
UsuńŚwietne te łapki i ładne i bardzo praktyczne , a w dodatku resztki wykorzystałaś :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Są cudne i nigdy ich za wiele:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wykorzystanie resztek. Są śliczne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam w gronie obserwatorów, dziękuję i pozdrawiam również.
UsuńŁapki są rewelacyjne;)Muszę pomyśleć coś dla siebie ,ale zebrać się nie mogę;)buźka dla Filusia;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńŁapki cudowne - przepiękne kolory.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w lesie :-) Ale i tak przyjemnie spacerowało mi się razem z Wami. Mojemu psu niestety nie mogę zrobić takich zdjęć, bo rzadko chodzi ścieżkami ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Cudowny spacer :-) nie dziwię się, że takie ładne rzeczy tworzysz .... wrażliwość własna + piękno dookoła ... i jest!
OdpowiedzUsuńMoje róże psy łamią :-( juz nie wiem jak je ochronić ... psów też nie chciałabym zamykać
Uściski!
Śliczne łapki i jakże miły, spokojny spacer!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚliczne łapki kuchenne świetny pomysł na małe kłębuszki włóczki może i ja spróbuję zabrać się za szydełko...Filuś wraca ze spaceru po leśnych ścieżkach z podobną miną jak nasz Piętek cały szczęśliwy:)))
OdpowiedzUsuńUściski Lucy ))
Lucy , pewnie że spróbuj może je polubisz. Pozdrawiam.
UsuńŁapki śliczne i rzeczywiście to może być wspaniały prezent .Cudny psiaczek .Też mam sunie rasy mixs ,bardzo podobna wielkościom
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Beautiful!!!
OdpowiedzUsuńHappy week,hugs.
Piękne łapki.Śliczne rzeczy tworzysz Marysiu.Spacer uroczy,a piesio z daleka widać,że bardzo szczęśliwy.Pozdrawiam i uściski posyłam.
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie spacery; aż czuć zapach lasu.
OdpowiedzUsuńŁapki świetne, aż szkoda używać. Ja bym takie potraktowała jako elementy dekoracyjne.
Pozdrawiam serdecznie Dorota
piekne sa Twoje łapki!!!! jeszcze przyszło mi do głowy, że taka girlanda byłaby rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńFiluś cudny, jak człowiek patrzy na takie szczęścliwe zwierzę to aż serce rośnie.
Mam nadzieje, że pokażesz nam kiedys róże w całej okazałosci.
Oczywiście że pokażę , aby tylko zakwitły. Pozdrawiam.
UsuńBardzo ładne łapki. Widoki urzekające.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Oj muszę i ja zrobić łapki ale czy takie ładne - chyba mi się nie uda !
OdpowiedzUsuńłapki są śliczne -ja Marysiu mam tyle resztek włóczek i muszę się zmobilizować - zobacz tyle roboty kochana co mi się nazbierało i ogród doszedł masakra - zobacz jak ja późno u ciebie jestem - to wiem że mi wybaczysz ale lepiej później niz w ogóle - mój przyjaciel jaki faktycznie zadowolony - idę coś i ja modzić z wełenek - chyba odgapię od ciebie wzorek i kolorki - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńśliczne - takich samych to ja nie wykonam
Podziwiam Ciebie Marii, tyle robisz różnych robótek i jeszcze teraz ogród , życzę Tobie abyś znalazła czas na swoje rękodzieło. Dziękuję za wizytę mimo nawału pracy . Pozdrawiam.
UsuńMarysiu łapki fantastyczne, a na spacerek chętnie się z Wami wybrałam, ścieżka taka sama jak u Nas na leśną gore;)Buziaki!
OdpowiedzUsuńŁapki są super, bardzo ładne :) Fajne zdjęcia, zazdroszczę Ci domku obok lasu i takich spacerów :)
OdpowiedzUsuńCudne łapki!!! Wspaniały pomysł na wykorzystanie resztek włóczki!!! Przyjemnie pospacerować w takim miejscu a Filuś przeszczęśliwy!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Piękna, spokojna okolica. Filuś ma tak cudownie uśmiechnięty pychol, że aż sama się usmiecham :)
OdpowiedzUsuńŁapki w kuchni zawsze potrzebne i dobrze mieć je pod ręką.
Pozdrawiam :)
Hola mi querida Marysi, que entrada tan hermosa me encanta venir a visitarte, siempre me voy con una sonrisa, eres especial, me encanta tu perrita es un dulce y es que me encantan los animales me relajan mucho y esos trabajos tan bonitos en croché son preciosos me gustan mucho y los colores lindos, un placer visitarte siempre con esas fotos tan bonitas que nos pones de tu entorno, unas entradas de lo mas amenas , te dejo un montón de besitos.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marysiu , Dusia
OdpowiedzUsuńJak zwykle robisz fajne rzeczy i masz rację to idealny prezent dla kogoś kto lubi podarki hand made:)
OdpowiedzUsuńpiękne łapeczki, w szczególności podoba mi się ten ostatni wzór:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, u Ciebie nawet łapki są dziełem sztuki:) Filuś uroczy!
OdpowiedzUsuńDobry pomysł na wykorzystanie resztek włóczki:)
OdpowiedzUsuń