środa, 10 września 2014
Kolejny raz wełniane krzyżyki
Witajcie !!
Po raz trzeci prezentuję haft krzyżykowy wełną.
Motyw jak poprzednio sielsko - wiejski. Są to moje ulubione motywy i wydaje mi się , że bardzo pasują do tej kanwy w kolorze szarego , surowego płótna.
Mam wyhaftowane białe kanwy i białe płótna muliną które czekają w kolejce na prezentację. Zostały wykonane jeszcze przed założeniem bloga . Ciągle zastanawiam się jak je wykorzystać w sposób użytkowy . Na myśl mi przychodzą torby , poduszki , makatki itp. Parę mam oprawionych w ramkę ale na następne miejsca brak.
Miniaturowe hafciki na różne okazje z wykorzystaniem małych kawałków kanwy.
*******************************************
W dzisiejszym wpisie królują " pierzaste ".
"Pierzaste " na kanwie i " pierzasty " w kuchni.
Zrobiłam po raz pierwszy KURCZAKA NA BABIE , przepis wyszukałam w internecie.
Zrobiłam marynatę z 1,5 łyżeczki papryki , 1 łyżeczki soli ,2 łyżek oliwy i pieprzu . Tą marynatą posmarowałam kurczaka jak powyżej.
Pokroiłam ok. 1,20 kg ziemniaków do miski. Następnie 2-3 ząbki czosnku również pokroiłam.
Pokrojone ziemniaki wymieszałam w misce z czosnkiem.
Dodałam jeszcze 2 łyżki oliwy z oliwek , zioła jak na zdjęciu / bazylia i rozmaryn / , pół łyżeczki papryki.
Wymieszałam wszystko razem . W przepisie powinno się dodać tymianek i oregano , nie miałam więc dodałam co było w kuchni.
Bierzemy formę do baby z kominem. Komin zakrywamy folią aluminiową i na niego nadziewamy kurczaka.
Kurczaka obsypujemy przygotowanymi ziemniaczkami.
W przepisie pisze - piec 2 godz. / temp. 200 stopni
Ja piekłam z termoobiegiem ok. 1 godz i 10 min./ 180 stopni
zerkając czy się nie spalił.
Tak wyglądał po upieczeniu.
Po upieczeniu mięso kurczaka było kruche , pięknie odchodziło od kości a ziemniaczki pycha. Kurczak na babie będzie u mnie często gościł na stole .
Są przepisy gdzie piecze się kurczaka na butelce a nawet na butelce z piwem , jednak zawsze obawiałam się , że butelka może pęknąć i cała praca na marne.
Dziękuję za wszystkie wizyty i komentarze.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
Buziaki
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jakie piękne te kury:) i ile masz prac do pokazania.Muszę wypróbować tego twojego kurczaka.Robiłam na butelce,ale nigdy nie upiekł się tak idealnie.
OdpowiedzUsuńSpróbuj , ja nie mam porównania bo na butelce nie robiłam. Dzięki za wpis.
UsuńCoraz to nowe motywy, a wszystkie takie radosne. Przeznacz Marysiu jedną całą ścianę w domu na galerię haftów, będzie cudnie. Kurczak wygląda smakowicie, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobry pomysł Iwonko , pomyślę. Pozdrawiam.
UsuńŚliczne te kurki widzę, że szalejesz z krzyżykami:) Czekam na kolejne odsłony Twoich prac.
OdpowiedzUsuńKurczaczek wygląda smakowice.
Coś mnie wzięło na krzyżyki lecz również szydełkuję tylko mniej. Dzięki.
UsuńKurki bardzo ładne ,może by oprawić w ramki te zaległe kanwy i piękne obrazki powstaną .
OdpowiedzUsuńKurczak wygląda smakowicie może wypróbuję ten przepis
Pozdrawiam Marysiu :-))))
Oczywiście że musisz wypróbować. Prosty i łatwy przepis. Pozdrawiam.
UsuńKureczki sliczne i półeczka w pierzaste równie urocza :)
OdpowiedzUsuńPrzepis wart wypróbowania, lubię kuraczi pieczone, na różne sposoby: na piwie, na kapuście kiszonej, na apryce, ale na ziemniakach jeszcze nie robiłam :) dzieki za przepis i pozdrawiam.
Mam nadzieję , że będzie smakował. Dziękuję.
UsuńWidzę Marysiu,że krzyżyki to Twoja druga pasja po szydełku;)Kogutek i kurki superanckie;) A ten twój pierzasty smakowicie wygląda i mnie skusiłaś na zrobienie;)Pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńSzydełko jest pasją od niedawna. Kiedyś numerem jeden były druty a potem hafty. Teraz szydełko prym wiedzie. Pozdrawiam.
UsuńKogut, jaki piękny, mój ulubiony i kurki też śliczne:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem , że ulubiony bo podziwiałam Twoje kogucikowe firaneczki. Dziękuję.
Usuńpomysł z torbami jest super, świetny taki wiejski wzór np. na czarnym płótnie.
OdpowiedzUsuńa ajkie pyszności zrobiłaś, mniami
Nigdy nie haftowałam na czarnym płótnie , wydaje mi się że jest trudno .Dziękuję Aniu.
UsuńKurczak na babie wygląda apetycznie ,a hafciki śliczne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję Ninko.
UsuńBeautiful,very cute!!!!
OdpowiedzUsuńHungry :)!
Greetings.
Hola Marysia...todos los bordados me encantan y es que el punto de cruz es precioso y seguro te quedarán maravillaos para lo que los utilices...estarían preciosos enmarcados , los pollitos son tan bonitos y ese pollo indio ¡madre mía¡ que rico¡¡ que se ve ¡¡jajajaja¡¡¡de lo más apetitoso ...que te aproveche ...besitos.
OdpowiedzUsuńHola Matilda . Dziękuję za miły komentarz . Besitos.
UsuńWidzę że wszelkie odmiany kurczaków w Twoim wykonaniu są powalające. Na kanwie już mam ale tego w piekarniku to na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDzięki za uznanie. Przepis wypróbuj koniecznie !!! Pozdrawiam.
UsuńAleż sielsko się zrobiło. Pomysł na torby czy poduszki świetny. Piękna ozdoba domu będzie:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajnie że masz takie odczucie , lubię takie klimaty . Pozdrawiam.
UsuńKurczakiem się nie zainteresuję, bo jestem wegetarianką, ale krzyżykami to się pozachwycam, w takiej formie kurczaczki bardzo mi odpowiadają i faktycznie ślicznie się spasowały z tymi szarościami, jest tak kontrastowo:-)
OdpowiedzUsuńDobrze dowiedzieć się czegoś o Tobie . Pozdrawiam i dziękuję.
UsuńMarysiu kurczak na babie cos ciekawego! Tak mysle, że całośc była smakowita. Twoje hafty krzyżykowe kogucik i kurki są cudne, no i pozostałe pewnie też nam kiedyś zaprezentujesz:)
OdpowiedzUsuńOczywiście że kiedyś zaprezentuję , dziś pokazałam że są . Kurczak był wyśmienity. Pozdrawiam.
UsuńKolejny raz zachwycam się się haftami krzyżykowymi.Powalające są Twoje kurki.Sporo masz tych haftów i pomysły na ich wykorzystanie.Kurczak super też tak robię ale mam specjany stojak.Pozdrawiam i słoneczka życzę.
OdpowiedzUsuńDzięki Halszko. Cieszę się, że jest super i potwierdzasz. Pozdrawiam.
UsuńMarysiu hafty przecudowne ale ten kurczak to już bajka ...ach :))))))
OdpowiedzUsuńbuziaki ogromne :)))
Odwzajemniam Basiu.
UsuńHafty cudowne - uwielbiam te sielsko-anielski, a właściwie drobiowe motywy :-) Kura dziobiąca ziarno - cudowna!
OdpowiedzUsuńKurczak w babie genialny! ja z racji lenistwa ostatnio często robię różne części kurczaka z ziemniakami i różnymi warzywami w rękawie i w piekarniku. szaleję wtedy z przyprawami, a gratis mam przepyszny sos... polecam - pycha :-)
Pozdrawiam serdecznie.
W rękawie też często robię oraz tak jak Ty dużo dodaję warzyw. Też jest pysznyyyyyy !!! Dzięki.
Usuńno to Mario narobiłąś tych hafcików sąśliczne na pewno je wykorzystasz - pomysł najdzie cię w odpowiednim momencie - a teho kurczaka to bym zjadla bardzo apetycznie wyglada - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńMasz rację często pomysły przychodzą znienacka. Pozdrawiam.
UsuńJak zwykle śliczne wzory:) Niewykorzystane materiały możesz użyć do toreb albo poszewek:)
OdpowiedzUsuńToreb jeszcze nie robiłam . Szyję ale niezbyt to lubię. Pozdrawiam.
UsuńWspaniałe hafciki!!! Kurczak wygląda bardzo apetycznie!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Kurczak na babie wygląda bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńHafciki urocze i świetnie wyglądają na tej szarej kanwie.
Pozdrawiam serdecznie Dorota
Porywam ten pomysł z kurczakiem, bo jest świetny! Może poddam koncepcję moim chłopakom, bo z racji niedyspozycji mojej, oni teraz pitraszą :) Kurczaczki, kurki i koguciki krzyżykowe są cudowne, a płótno dodaje uroku. Pozdrawiam i serdeczności posyłam
OdpowiedzUsuńCieszę się Aga , że przepis spodobał się Tobie , myślałam że nie zaskoczę Ciebie niczym a tu taka niespodzianka. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
UsuńŚliczne hafciki!!! Te z kurkami z wełny szczególnie mi sie spodobały!!! A Twój kurczak mnie zaciekawił))) Na pewno też go zrobię:))) Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę:)))
OdpowiedzUsuńPolecam Halinko i dziękuję.
UsuńOi Marysi,
OdpowiedzUsuńLindos os bordados!!!!Também gosto deste motivos relacionados ao campo.
Bjos
Dziękuję.
UsuńMaryś kiedy Ty to robisz? Kurki i kogut cuda nad cudami. Kapitalne sielskie motywy.
OdpowiedzUsuńNo i na dopełnienie drobiowego tematu - przepis na kuraka - super.
Uściski
Joluś , przed założeniem bloga zawsze coś robiłam , a teraz tylko przedstawiam i oczywiście robię też na bieżąco. Czasami jak nie mam czasu po kilka rządków dziennie i tak systematycznie zawsze dobrnę do końca. Dziękuję .
UsuńPrawdziwa kuchara nie powstydziłaby się tak podanego kurczaka, gratuluję !
OdpowiedzUsuńA hafty śliczne...
pozdrawiam :)
Taka pochwała z ust blogerki kulinarnej to sama radość. Pozdrawiam i dzięki.
UsuńTeż widziałam przepis z butelką pełną piwa i też mam obawy. Chyba muszę znaleźć kogoś kto już to robił. Twój kurczak wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńMarysiu... kurczaka na babie jeszcze nie jadłam... na butelce z piwem... i owszem ... kiedys dosyć często robiłam... coby butelka nie pękła trzeba ją włożyć z piwem... otwartą !
OdpowiedzUsuńdużo... dziergadełek poczyniłaś... oj dużo !
pozdrawiam serdecznie
Taki szybki obiad od razu z ziemniakami. Lubię szybkie i proste potrawy. Pozdrawiam.
UsuńPięknie haftujesz Marysiu. Zauważyłam porcelanową kaczkę-jest super a kurczaka mna ziemnikach na pewno tez zrobię:))
OdpowiedzUsuńSpróbuj Kasiu , bardzo spodobał mi się ten przepis. Pozdrawiam.
UsuńBardzo fajne prace! I w ogóle sympatycznie tu u Ciebie! Pozdrawiam i życzę wielu inspiracji w nowym roku!
OdpowiedzUsuńNa bloga trafiłam przypadkiem i bardzo się ciesze bo lubie patrzec na prace utalentowanych osób. Przepis na kurczaka genialny bede musiała wypróbowac i zapraszam w moje skromne progi http://hogata-filcowe-cudenka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń