środa, 13 stycznia 2016
Komplet poduszek w kolorowe kropki
Witajcie !
Pokazuję dziś komplet poduszek. Tło granatowe wykonałam półsłupkami , natomiast kropki to trzy słupki zebrane razem.
Szydełko nr. 5.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Przed samymi świętami w naszej wiosce były rozdawane duże skrzynie jabłek unijnych za symboliczną kwotę 1,50 zł.
Jabłka bardzo smaczne , większość przeznaczyliśmy na bezpośrednią konsumpcję prosto ze skrzyni.
Zostało jeszcze sporo więc postanowiłam część wykorzystać na wypieki.
Pierwszy raz zrobiłam róże z jabłek z wykorzystaniem ciasta francuskiego. Trochę poczytałam w internecie jak się za to zabrać i widziałam też na blogu u Beatki - UTKANE Z PASJI.
Potrzebne składniki :
2 ciasta francuskie
4 duże jabłka
marmolada
białko do posmarowania
gruby cukier do posypania
Ciasto francuskie pokroiłam na 6 pasków wzdłuż dłuższego boku. Każdy pasek należy posmarować marmoladą i na niej układać plasterki jabłek.
Wcześniej każde jabłko przekroić na pół i wykroić środek.
Nie obierać. Przekrojoną połówką położyć na desce i pokroić w cienkie plasterki , aby dobrze można było zwinąć różę.
Należy wybrać jabłka okrągłe , aby były ładne płatki.
Moje jabłka były trochę podłużne , ale i tak różyczki wyszły ładne jak na pierwszy raz. Użyłam kamionkowe foremki , posmarowałam je tylko olejem .
Tak ułożyłam jabłka na pasku.
Tak wyglądały przed pieczeniem.
Użyłam dżem swojej roboty , który jest trochę za rzadki .
Potem posmarowałam białkiem i posypałam grubym cukrem do dekoracji.
Po wyjęciu z piekarnika.
Z dwóch ciast wychodzi 12 różyczek.
W celu wykorzystania pozostałych jabłek , wzięłam się też za szarlotkę.
Zapomniałam zrobić zdjęcie gtowego ciasta.
Szarlotka z cynamonem zawsze smakuje wyśmienicie.
Kochani dziękuję serdecznie za wszystkie komentarze i za Waszą obecność. Witam dwie kolejne obserwatorki , cieszę się że chcecie tu zaglądać.
Wszystkiego dobrego i do następnego pisania , pa
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne poduszki :) Smaku mi narobiłaś na szarlotkę
OdpowiedzUsuńMy mamy jablka unijne z przedszkola juz drugi raz i tez konsumujemy bezposrednio ze skrzyni. Ale te babeczkowe roze są tak piekne, ze chyba sie skuszę. Zapraszam do sibie.
OdpowiedzUsuńPoduszki bardzo fajnie się prezentują.Różyczki wyglądają wspaniale i na pewno tak smakują.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialne poduszki w kropki, bardzo mi się podobają. Jeżeli ciastka w kształcie róż tak smakują, jak wyglądają, to rewelacja. Pozdrawiam Cię Marysiu serdecznie.
OdpowiedzUsuńRóżyczki z jabłek wyglądają smakowicie, nigdy takich nie jadłam i chyba pora nadrobić zaległości :) A kropkowane podusie są przeurocze!
OdpowiedzUsuńNajlepszego Marysiu dla Ciebie na Nowy Rok!
OdpowiedzUsuńJakie urocze poduszki :) A ciasta z jabłakmi uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor poduszek i do tego te kolorowe kropki...super. Róże karnawałowe pięknie się udały☺
OdpowiedzUsuńPoduszki rewelacyjne,chyba Ci podkradnę pomysł na kropki:)
OdpowiedzUsuńCiastka wyglądają smakowicie!
Buziaki:)
Bardzo efektowne te jabłkowe różyczki:) Pozdrawiam.....kryska ♥
OdpowiedzUsuńCudowne poduszki.kropki dają tyle uroku.Ślinka leci tak smakowicie wyglądają róże.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarysiu ,jest późno w nocy a Ty takie smakołyki:) Ulubione kropki:) Idę spać dobranoc :)
OdpowiedzUsuńFajne podusie takie przytulne na zimowe dni :-).Różyczki do jedzenia też piekłam to świetny bo prosty i smaczny przepis . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMaryś, poduszeczki jak zwykle urokliwe :-) a różyczki mnie zachwyciły, po pracy kupuje ciasto i w weekend działamy z Marcysią, bo to teraz moja prawa ręka w kuchni, jak się nudzi to mówi "mamo ugotujmy coś..."
OdpowiedzUsuńBuziaki i zdrówka Kochana
Poduszki prześliczne,prosty wzór a mają tyle uroku.Z przepisu na różyczki skorzystam bo wyglądają bosko.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńFajne poduszki, różyczki też robiłam, proste, a jakże efektowne, no i smaczne:) miłego dnia pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe podusie są urocze. Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne podusie :-) Pięknie im w tych kolorowych kropeczkach :-)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przepadam za szarlotkami i jabłecznikami... ale te cudne różyczki z przyjemnością bym schrupała... ;-)
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne poduszki w kolorowe kropki:)))
OdpowiedzUsuńSmakowite wypieki:)))
Pozdrawiam serdecznie:)))
Zaciekawiły mnie te różyczki, pewnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPoduchy bardzo fajne, jak zwykle :)
Podusie na czasie, przyjemnie cieplutkie, grzeją uszka i szyję :)
OdpowiedzUsuńJa to taki dziwoląg jestem, że ciasta francuskiego nie lubię, kruchego nie lubię, rozpieczonych jabłek nie lubię tak samo jak cynamomu. A jak piekę szarlotkę to uwielbiam jej zapach rozchodzący się po całym domu :)
Pozdrawiam Marysiu serdecznie :)
Uwielbiam wypieki jabłkowe! Ależ mam ochotę na szarlotkę:)
OdpowiedzUsuńFajne i wesołe poduszeczki w kropeczki - jabłuszkowe różyczki wyglądają tak pysznie,że aż ślinka cieknie! ! ! ! ! - pozdrawiam Marysiu serdecznie
OdpowiedzUsuńU nas tez urodzaj jabłek w tym roku :) podusie przesłodkie.
OdpowiedzUsuńWitaj Marysiu w nowym roku :) U Ciebie jak zwykle i pięknie, i smakowicie :) Serdeczności
OdpowiedzUsuńDziękuję za ciekawy przepis na różyczki,muszę zrobić ,bo uwielbiam wszelkie ciasta z jabłkami.Poduszeczki bardzo ładne,ja kiedys próbowałam,ale miałam problem z uzyskaniem równych boków.
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki i różyczki, na pewno wypieki smakowały wybornie :)
OdpowiedzUsuńsuper poduchy !
OdpowiedzUsuńa wiesz... musze obowiązkowo zrobić tak jak Ty we francuskim cieście
pozdrawiam :)
Poduchy świetnie się prezentują! Muszę wydziergać też coś z bąbelkami :))) A te róże jabłkowe - śliczne i pyszne na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe poduchy:))
OdpowiedzUsuńPiekne podusie, swietne sa te kropeczki, takie wesole.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSympatyczne kropkowane przytulaśne poduchy :)
OdpowiedzUsuńA róże pachną ... jak róże.
Francuskie ciasto do wszystkiego genialne, uwielbiam.