Witajcie !
Pokazuję dziś dwie poduszki , które czekają na uszycie.
Wykonane z akrylu , szydełkiem 3,5.
Z kuferka Marysi haft krzyżykowy.
Konwalie w koszyku.
@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Zimnica u nas straszna. Codziennie pada .
Bardzo pracowicie spędziliśmy tydzień przed weekendem majówkowym , kiedy było trochę słońca.
Między innymi .........
Obcięliśmy wierzchołki niektórym drzewom owocowym . Trudno już było zbierać owoce nawet z drabiny.
Zagospodarowaliśmy kawałek parceli , która wcześniej była miejscem wypasu kóz .
Całość potraktowaliśmy glebogryzarką i posadziliśmy krzewy owocowe - aronie , borówki amerykańskie , jagody kamczackie , porzeczkę żółtą i czarną . Musimy dokupić jeszcze agresty i porzeczkę czerwoną.
Posadziliśmy krzew o nazwie świdośliwa.
Przeczytałam w internecie , że jest to krzew bardzo modny ostatnio . Pięknie kwitnie , ma pyszne i wartościowe owoce. Dla nas to jest nowość.
Tak wyglądają kwiatki świdośliwy.
a tak owoce.
.
Ponadto cały czas pracujemy przy drewnie powiększając zasoby. Szopa jest pełna i rośnie sterta obok.
Na dwie zimy mamy spokój.
Z innych spraw niegospodarskich .
Dawno nie wklejałam zdjęć kapliczek , które bardzo lubię fotografować.
Ostatnio spotkałam taką.
Warto czasami zatrzymać się i podumać .......
Kochani , dziękuję za wszystkie komentarze !!!
Pozdrawiam Was serdecznie i oby było już cieplej !!
Słoneczka wszystkim życzę , pa
Marysia
Też myslę o świdośliwie, bo podobno bardzo zdrowa. Podusie piękne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne robótki. Wysyłam buziaki, papa
OdpowiedzUsuńFajne poduszkowe przytulajki i kawał dobrej roboty w obejściu. Kapliczki, to nieodłączny element polskiej wsi. Warto ocalić je od zapomnienia.
OdpowiedzUsuńPodusie wyglądają jakby kwitły na nich maki:)świdośliwę posadzilama jakies trzy lata temu i od dwóch już mi owocuje, wielkośc owoców ma jak barówka leśna - ale to podejrzewam ze przez glebą, same piaski:) owoce słodziutkie, a jak je szpaki uwielbiaja, lepiej niz czereśnie.
OdpowiedzUsuńWspaniale.te.podusie,swietne.kwiatki,piekne.konwalie.na.hafcie,gratuluje.talentu,pozdrawiam.cieplo.i.dziekuje.za.odwiedziny
OdpowiedzUsuńPodziwiam Marysiu Twój zapał do gospodarstwa i że dajesz radę,po ciężkiej pracy jeszcze tyle pięknych różyczek i hafcików zrobić. Ręce zmęczone,a tu taka precyzja. Urocza kapliczka i sądząc po świeżych kwiatach często odwiedzana.Fajnie,że ją nam pokazałaś,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam poduszki bo mają taki wzór przypominający mi dawne czasy :-). Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają te oryginalne poduszeczki:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodusie prześliczne,Świdośliwa mnie zafascynowała może kiedyś posadzę:)Kapliczki urzekające!!!!!Serdecznie Cie Marysiu pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą świdośliwą! poduszki śliczne:)
OdpowiedzUsuńMarysiu jak zawsze u Ciebie pracowicie i kolorowo;)
OdpowiedzUsuńMArysiu, widze,że szydełko i igła nie wypadaja Ci z rak, a tu słoneczko zawitało i trzeba spieszyc do ogródka:))Pozdrawiam Bea:):)
OdpowiedzUsuńSerdecznie.dziekue.za.odwiedziny.i.za.komentarz,ciesze.sie.ze.podoba.Ci.sie.pozdrawiam.cieplo.ania
OdpowiedzUsuńPiekne, takie "maczkowe':)
OdpowiedzUsuńŚliczne są, zwłaszcza te czerwone na białym tle :) Haft krzyżykowy równiez bardzo dopracowany a i kolory bardzo ładnie dobralas :₩ Też bardzo lubię niektóre kapliczki
OdpowiedzUsuńTe Twoje robótki są genialne. Uwielbiam takie ręcznie wykonane elementy dekoracyjne. Świetna praca!
OdpowiedzUsuńPoduszki są świetne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe podusie:))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń