Witajcie !
Obecnie szydełko odpoczywa . Na tapecie jest haft wełną.
Zakładając bloga małam bardzo dużo prac wykonanych wcześniej . Przez długi okres , chyba przez rok mało robiłam robótek. Publikowałam posty z robótkami wcześniej wykonanymi. Obecnie jestem na bieżąco. W związku z tym nie wszystkie posty będą z robótką.
Haftuję
@@@@@@@@@@@@@
Zaczęłam piec swojski chleb na zakwasie.
Obecnie już nie kupujemy chleba w sklepie.
Tak wyglądał mój pierwszy chlebek. Urósł nie na tyle jakbym chciała , ale w smaku był ok.
Żytni razowy.
Potem były różne próby i w końcu opanowałam pieczenie.
Przeważnie piekę pszenno żytni.
Na początku posypywałam tylko otrębami lub płatkami owsianymi.
Teraz urozmaicam różnymi ziarnami . Pestkami slonecznika , czarnuszką czy pestkami z dyni.
Cieszy mnie , że nauczyłam się wypiekać chleb . Pieczemy w wekendy na cały tydzień.
Chleb jest pyszny i zdrowy , bez ulepszaczy i innych piekarniczych dodatków.
Okazało sie , że pieczenie chleba wcale nie jest trudne !!!!
Na koniec parę fotek Filusia , naszego szesnastoletniego staruszka.
Filuś ma wszystkie zęby , bielutkie i zdrowe.
Jeszcze ładną sierść . Jest żwawy i wesoły , ale głuchy jak pień. Musimy ciągle na niego uważać.
Dziękuję wszystkim za komentarze !!!!
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania , pa
Marysia
Haft zapowiada się super!!!!Pieczenie chleba to Ci zazdroszczę,a może dałabyś przepis???Filuśka koniecznie podrap za uszkiem:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny haft się zapowiada. Brawo, taki chlebek najlepszy. Też wreszcie powinnam się nauczyć piec chleb. hehe Zjadłabym taki, Twój wygląda bardzo apetycznie. No a piesio słodziutki. Mój Timmi ma ponad dwa lata, ale wariat z niego straszny. Bardzo trzeba uważać, bo on i sznurek potrafi zjeść. Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia. :)
OdpowiedzUsuńKurza parka wygląda wspaniale chlebuś wygląda wspaniale i na pewno smakowity ja piekę ale nie na zakwasie ale na suszonych drożdżach (mój pan men nie może jeść "zakwasowego" :)i robię różnie pszenno-żytnie,pszenne i z różnymi dodatkami.Ostatnio nawet cusik do cheebusia też robię sama (ale wszystko bez wędzenia)niema jak:)ale parzone i pieczone też jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj chlebuś wygląda pysznie:)))Filuś fajne psisko:))Pozdrawiam serdecznie i głaska Filusiowi przesyłam:)))
OdpowiedzUsuńHafcik kurki i kogucika bardzo ładny. Chlebuś pychota :-).Lubię zdjęcia Twego piesia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńPiękny i apetyczny chlebek. Ja już od 4 lat piekę i nie pamiętam jak smakuje ten ze sklepu.
OdpowiedzUsuńSielsko anielsko u Ciebie. Chlebek na pewno smakowity. Oglądając zdjęcia wyobraziłam sobie, jaki piękny musi być zapach w domu, gdy się piecze.
OdpowiedzUsuńFiluś - taka dostojna psinka.
Pozdrawiam:)
Świetny haft powstaje, a chlebek super, też jestem za własnym wypiekiem! Smacznego:)
OdpowiedzUsuńWpadłam dzisiaj na Twój blog, będę czytać i obserwować, podoba mi się, cieplutko pozdrawiam - Aga
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam.
UsuńSuper wychodzą Ci hafciki; chlebuś pyszny; też ostatnio dostałam zakwas ale jakoś nie mogę się zmobilizować do upieczenia chlebusia;
OdpowiedzUsuńpiesio staruszek śliczniutki ma takie poczciwe oczęta
pozdrawiam Marysiu :)
Śliczne są :) Wszytko, co wyjdzie spod Twojej ręki to cudo!
OdpowiedzUsuńMarysiu pieczenie chleba jest bardzo wdzięcznym zajęciem. Masz racje, że smakuje dużo lepiej niż kupowany w sklepie. Pozdrawiam serdecznie i gratuluje wypieków:)
OdpowiedzUsuńThanks for sharing the good information!
OdpowiedzUsuńไฮโลออนไลน์