Witajcie !
W tamtym roku kupiliśmy namiot foliowy na Allegro. Sadziliśmy wszystko za późno , bo pod koniec czerwca . Zbiory mieliśmy nieduże.
W tym roku wszystko posadziliśmy we właściwym czasie. Można powiedzieć , że są to nasze pierwsze prawdziwe zbiory.
Jak dobrze mieć świadomość , że wiem co jem !!
W beczce z kranem trzymamy roztwór z pokrzywy , którym zasilamy warzywa.
Beczkę mąż kupił na Allegro , a kranik sam zamontował.
Zdjęcia robione prawie dwa tygodnie temu.
Obecnie pomidory w większości są czerwone.
Pomidory malinowe.
Pomidory bawole serce.
Papryka
Ogórki szklarniowe obficie kwitną.
Sadzonki ogórków dostałam od sąsiadki Krysi , która wyhodowała je sama ze swoich nasion.
Pomidorki koktailowe podłużne.
Koktailowe kuliste.
Pomidory między innymi wykorzystuję do pizzy.
Ostatnio wprawiłam się w jej pieczenie .
W Aldiku kupiłam taki komplet do piekarnika.
Rusztowanie i cztery czarne blaszki do pizzy.
Blaszki duże , bo mają po 28 cm średnicy. Ten zakup zmobilizował mnie do pieczenia . Sprawuje się świetnie , bo za jednym zamachem mamy cztery duże pizze. Zdjęcie z piekarnika.
Kochani dziękuję za Wasze komentarze odnośnie naszego nowego pieska !!!
Życzę dużo słoneczka
i do następnego wirtualnego spotkania.
Marysia
Pięknie rosną Tobie roślinki. Będą wspaniałe zbiory. Ten zestaw do pieczenia jest rewelacyjny. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam model folii:) U mnie wsadziłam wszystko jak leci bardzo wcześnie i już od dawna zbieram warzywa. Nawet buraczki tam mam:) pomysł na beczkę z pokrzywą muszę zgapić dla siebie:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNamiot sprawdził się jak na razie bardzo dobrze. Na zimę nie zdejmowaliśmy folii . Folia jest jak nowa , nie popękała nigdzie. Nasz namiot jest nieduży 3m na 4,5m . Posadziłam w nim jeszcze sałatę. Pozdrawiam Basiu !!!
UsuńNo i teraz zjadłabym pizzę. Marzy mi się takie coś, własne warzywa, owoce. Tak, wiesz , co jesz. Pomidory malinówki uwielbiam, ale muszą być pyszne prosto z krzaczka. :)
OdpowiedzUsuńWarzywka w "szklarence "piękne i na pewno smakowite :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zajadam się pizzą :)
Fajny post! Wszystko rośnie jak na drożdżach! :) Takie własne pomidorki to zupełnie inny smak niż tych ze sklepu, prawda?
OdpowiedzUsuńMam taki sam tunel z tą zieloną zbrojoną folią, tylko myśmy pomidory i ogórki posadzili do gruntu, nie doniczek. Czy są jakieś przeciwwskazania?
Pozdrawiam serdecznie. :)
Nie wiem sama , bo pierwszy raz mamy namiot foliowy i pomidory. W ubiegłym roku mało mieliśmy pomidorów. Nie wiedzieliśmy , że trzeba pędy urywać. W tym roku obejrzeliśmy filmiki jak to robić na You Tube i jesteśmy mądrzejsi. Posadziliśmy do donic , bo wtedy nie ma prawie żadnego pielenia. Pozdrawiam Marto !!!
UsuńWspaniałe plony!!!!i apetycznie wyglądające pizza :))pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPiękne, zdrowe plony a pizza apetyczna. Jutro też zamierzam podobną zrobić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaka ty jesteś gospodarna Marsiu, podziwiam i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMarysiu,tylko Ci pozazdrościć takiego"hazjajstwa":)))Wiesz co jesz!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne gospodarstwo:).Pozdrawiam serdecznie:). Małgosia
OdpowiedzUsuń