Witajcie !
Miałam resztki kordonków. Zrobiłam cztery zakładki do książek , które umilą czytanie wakacyjnych lektur.
Sówki i miśki
Nie jestem specjalistką od takich małych prac. Zawsze widzę duże niedociągnięcia.
@@@@@@@@@@@@@@
Wiosna w pełni. Niektóre drzewa owocowe już przekwitły. Czekam na jabłonkę , która co roku pięknie kwitnie. Dla mnie jest najpiękniejszym kwitnącym drzewem owocowym .W tej chwili zaczęla kwitnąć , ale to nie jest jeszcze jej pełny rozkwit.
Jak co roku muszą być zdjęcia kwitnącego sadu na co czekam cały rok.
Młode drzewka również zakwitły
Świdośliwa
Wierzba płacząca
Leszczyna z kręconymi łodygami
Wierzby na nóżce zazieleniły się. Obok ostrokrzew gotowy do kwitnienia.
Modrzew przed domem wypuścił igiełki
Brzoza płacząca na nóżce
Berberysy i pęcherzyce niedługo będą kwitły
Rododendron
Bardzo lubię jak kwitnie mniszek . Szczególnie w sadzie. Nie kosimy dopóki jest żółto , aby napatrzeć się.
Na jednej grządce zostawiłam przez zimę pory , ponieważ nie miałam już miejsca w zamrażarce. Wczoraj zerwałam prawie wszystkie. Włożylam je do zamrażarki , bo po zimie zrobiło się miejsce.
Ptaki dokarmiamy przez cały rok . Ostatnio udało mi sie zrobić takie piękne zdjęcie.
Filuś po ugryzieniu przez żmiję doszedł do siebie . Wczoraj byliśmy na kontroli i wszystko jest ok.
Dwaj przyjaciele
Kochani dziękuję Wam za wszystkie komentarze. Wczoraj u nas było ciepło , nawet trochę leżakowałam. Dzisiaj przelotnie pada i ochłodziło się . Słońca nie widać. Relaksuję się w domu i piszę posta
Życzę Wam udanej majówki i pozdrawiam cieplutko
Marysia
Marysiu, zakładki bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńOgród przepiękny! U mnie już jabłoń kwitnie!Masz dużo pięknych drzew i krzewów! Co do mniszka to u mnie też kwitnie i mąż właśnie kosi trawnik. Ja się trochę boję dmuchawców, bo w ten sposób one się przecież rozsiewają.
Świetny pomysł z porami.
Dbasz o ptaki- podziwiam, bo ja często zapominam.
Tak się cieszę,że Filuś już w dobrej formie!
Miłej majówki Marysiu. Ja dzisiaj wspominałam pochody 1 majowe. Człowiek psioczył,a jakie teraz miłe wspomnienie!
Zakładki całkiem udane :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Filuś już jest zdrowy :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo fajnie prezentują się zakładki w książkach. Marysiu masz piękny i duży ogród.:) Cieszę się, że z pieskiem lepiej. Pozdrawiam serdecznie i życzę radosnej majówki.:)
OdpowiedzUsuńPiękne zakładki jedyne w swoim rodzaju. Podrap Filuśa za uszkiem ode mnie super, że już z nim wszystko ok:)
OdpowiedzUsuńZakładki słodkie! Trylogię przeczytałam całą :) Ogród przepiękny!!!
OdpowiedzUsuńzakładki są przepiękne:)
OdpowiedzUsuńZakładki są fan-ta-styczne!!!
OdpowiedzUsuńCzyli wszystko się układa, jak należy. Filuś wrócił do formy, krzewy i drzewa ślicznie kwitną. Bardzo podoba mi się kształt modrzewia:)i sikory. Mniszka w tym roku nie wycinałam, bo pomyślałam sobie, ze mało kwiatów mają pszczoły, niech sobie zbierają pyłek, a potem i tak ten mniszek jest koszony.
OdpowiedzUsuńZakładki przefajne. Takie miluśkie:)Misiak wymiata:)
Zakładki są urocze. Masz talent, nie ma co!
OdpowiedzUsuńWiosna (jak co roku) tak pięknie kwietnie - zakwitające drzewa sprawiają, że po prostu muszę zatrzymać się na chwilę i wlepić spojrzenie w takie cudo.
Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, że czas mija Ci bez alergii na pyłki! ;)
Świetne zakładeczki,cieszę że piesio wydobrzał wspaniale razem pieseły wyglądają.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
I love the crochets
OdpowiedzUsuńThey are so cute
Zakładki są urocze, cudnie wyglądają powkładane w książki, gdy tylko kolorowe pyszczki ciekawie wyglądają na świat :)))
OdpowiedzUsuńPodzielam Twój zachwyt kwiatami jabłoni, ja również uważam je za najpiękniejsze ze wszystkich kwitnących drzew owocowych :))
Cieszę się bardzo, że z psinką już wszystko dobrze :D
Pozdrawiam serdecznie, Agness <3
Takie piękne zakładki zachęcają do czytania. Wiosenny sad to bajka. U nas w tym roku prawie wcale nie zakwitł. Psinka zdrowa to w domu radość .
OdpowiedzUsuńUrocze są te zakładeczki, no i fajny pomysł na resztki kordonków :).
OdpowiedzUsuńTaką powyginaną leszczynę miałam kiedyś w ogrodzie, ale podobała mi się tylko bezlistna, natomiast latem wyglądała jakby była chora (te pozwijane liście), a że prawie w ogóle nie owocowała, to w końcu ją wycięłam - teraz na jej miejscu rośnie jabłonka.
amazing post dear :)
OdpowiedzUsuńdo you want do follow each other?
xoxo Buba
https://bubasworld.blogspot.com/
Cieszę się,że Filuś wyzdrowiał. Zakładki oryginalne i bardzo przydatne, żebyś tylko znalazła czas na czytanie, bo jak widzę, pracy masz dużo, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze i pięknie wykonane zakładki :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie, pomijając fakt, ze wiosna to najpiękniejsza pora roku 😊
OdpowiedzUsuńZakładki rewelacyjne!
Pozdrawiam Alina
Wow ale widoki u Ciebie. Ślicznie i wiosennie. Piękne zakładki, bardzo oryginalne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękne i wiosenne zdjęcia. Przyjaciele - piękne pieski.
OdpowiedzUsuńŚlicznie wymysliłaś te zakładki i te łebki z książek wystające. Śliczne.
Piekny masz ogrod, duzo roznych drzewek, cudowny. Zakladki do ksiazek - rewelacja :) Pozdrawiam serdecznie An
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Marysiu:).Zakładki urokliwe i bardzo przydatne. Jak to dobrze, że z Filusiem już dobrze. Pozdrawiam majowo:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńZakładki są urocze :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia i bardzo ładne zakładki ^^ Najbardziej spodobały mi się miśki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Swietne zakladki,takie wesole,a ogrod wspaniale,uwielbiam rodendrony,a mnisze to prawda ,kiedy kwitnie wyglada cudownie,,dobrze ,ze Filus doszedl do siebie,lubie kiedy nam pokazujesz oba pieski,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńFajne te zakładki. Ależ u Ciebie pięknie w ogrodzie. Też uwielbiam kwitnące mleczyki. Co roku robię z kwiatów mniszka gęsty syrop prawie jak miód.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
Prześliczne zakładeczki, tak słodko zaglądają z trylogii Sienkiewicza. Pozdrawiam i niech wszytko u Ciebie pięknie rośnie i kwitnie :)
OdpowiedzUsuńFajne, wesołe zakładeczki.Świetnie wyglądają w książkach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńjakie fajne pieskie ziomki:D
OdpowiedzUsuń