czwartek, 17 listopada 2022

Sweterek z kwadracikami babuni


Witajcie !


To już trzeci sweterek dla Adelki . Na ten zimowy sezon chcę zrobić  w sumie pięć . Włóczka akryl druty nr 4,5.





















@@@@@@@@@@@@@@@

W ostatnim poście było parę pytań odnośnie ciasteczek. Robię je z trzech składników bez środków spulchniających. Zagniatam 2,5 szklanki mąki , 200g kwaśnej śmietany i 1 kostkę margaryny. Ta porcja wystarcza na dwie duże blachy z piekarnika. Ciasteczka smaruję jajkiem i posypuję grubym cukrem kryształem / w cieście nie ma cukru /. Na święta lukruję lub dekoruję polewą czekoladową i różnymi posypkami. Przeważnie ciasto dzielę na połowę i piekę jedną blachę , a potem na drugi dzień drugą. Najlepsze są zawsze po upieczeniu.

To było moje pierwsze pieczenie z Adelką.














Teraz trochę o hortensjach, które bardzo lubię.

Jak ścinam hortensje to dla mnie już koniec lata.  Zrobiłam parę fotek.





Na drzwiach obórki.



























Na drewutni








Bukiety w domu . Na kredensie w sieni.
















W starym gąsiorze














W pokoju stołowym.









Zapowiadają przymrozki , a u nas w altanie kwiaty nadal pięknie wyglądają.









Na grządkach już wszystko posprzątane. Posadziliśmy czosnek ozimy harnaś i pierwszy raz pietruszkę.  Ostatnie aksamitki w altanie.











Na parapecie pelargonie jeszcze są też ładne.






Dzisiaj jak piszę ten post , schowaliśmy już wszystkie doniczki .  Pelargonie ścięte i czekają na wiosnę. Zakręciliśmy też wodę w ogrodzie. 

Rano na spacerze z psem zmarzłam już trochę w łapki. Po spacerze wyjęłam z garderoby już zimowe szale i czapki. 

Każdą porę roku kocham. Jesień za kolory , długie wieczory przy świeczkach i dobrej herbatce.

Kochani to tyle na dzisiaj. Jak zwykle bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze. Czasami na nie odpisuję  , ale na pewno wszystkie są przeczytane.

Pozdrawiam serdecznie

Marysia

21 komentarzy:

  1. Marysia pomocnica babci że ho ho ho:))))piękny sweterek:)))Bardzo lubię zaglądać do Twojego uroczego domu:)))kredens w sieni cudny:)))bukiety hortensji wyglądają ślicznie w każdym pojemniku:))))Nacieszyłam oczy wszystkimi pięknościami:))) Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Miało być Adelka:)))Przepraszam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterek pomysłowy o piekny ,dzieci lubią pomagać przy robieniu ciastek, Adelka cudnie to zrobiła. Hortensje pieknie się prezentują, pelargonie też schowalam i komarzycè ,zobaczę czy tym razem przezimuje.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zwykle bardzo klimatycznie u Ciebie :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U Ciebie zawsze tak ciepło i przytulnie. Jak ja lubię tutaj bywać. A pomocnica bardzo urocza i będzie jej do twarzy w sweterku dzierganym przez zdolną babcię. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. To moje trzecie podejście, by coś u Ciebie napisać. Adelka jest rozczulająca, te małe raczki takie pracowite:). Połączenie kwadracików z robótką na drutach świetne. Bardzo ładny sweterek wyszedł. U nas spadł śnieg i dzisiaj ostatnie rzeczy z ogrodu sprzątałam. A w ogóle to idzie ku świętom:) Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Może i ja wypróbuję ten przepis z ciasteczkami? Tylko muszę spojrzeć czy dałaś czas pieczenia i temperaturę. Piękne masz zakamarki na bukiety :) Sweterek śliczny i podusia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piekę 15 - 20 minut aż się zarumienią. Temperatura 180 stopni. Powodzenia 🥰

      Usuń
  8. Super połączenie pracy szydełkowej z drutami. Słodka mała mistrzyni ciasteczek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sweterek uroczy ale taki właśnie musi być dla takiej wspaniałej pomocnicy przy pieczeniu ciastek :-). U mnie za oknem biało :-).

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak tu przyjemnie! Chętnie tu pozaglądam. Zapraszam też do siebie, ja wróciłam do blogowania po 6 latach przerwy. Życie po prostu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Adelka dopiero się urodziła, a już wyręcza Babcię. Tego Ci zazdroszczę.
    5 sweterków planujesz dla jednego dziecka? Może ta zima nie będzie taka straszna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uroczy sweterek.
    Świetne jest takie wspólne pieczenie z wnuczką, a ciasteczka wycinane foremką idealnie się do tego nadają.
    To niesamowite, że hortensje bukietowe po wysuszeniu zachowują takie kolory! Wyjątkowe kwiaty!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. sprawdź spam. Mój komentarz tam na pewno trafił

    OdpowiedzUsuń
  14. Adelka już pomaga w pieczeniu ciasteczek, sweterek dla niej jest uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  15. U Ciebie jest sielsko, domowo, przepięknie <3 Hortensje na cudnych drzwiach tworzą boski klimat, a ten kredens!
    Sweterek wyszedł uroczo. Lecę jeszcze pooglądać ciasteczka z wcześniejszegi wpisu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspanialy sweterek dla Adelki, mala pomocnica dobrze pracuje, a u Ciebie zawsze pieknie,pozdrawiam Marysiu

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczny ten sweterek, chociaż moją uwagę przykuł ten indyk na poszewce. Jest uroczy. Pomocnica w robieniu ciasteczek pierwsza klasa. I wypieki zapewne lepiej smakują :). A w tak pięknie przyozdobionym domu aż chce się czekać na święta. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Sweterek z szydełkową bordiurą śliczny. Adela przy Babci stanie się wyśmienitą kuchareczką😁. Bukiety hortensji przepiękne. Pozdrawiam serdecznie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. u nas hortensje też obficie zakwitły takimi kiścmi:) ale ich nie suszymy może to błąd

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam też w swoim ogrodzie hortensje, ale jakoś w tym roku przeoczyłam moment kiedy były najlepsze do zasuszenia...
    Pozdrawiam serdecznie i jak zwykle zachwycam sie pięknymi fotografiami !

    OdpowiedzUsuń