czwartek, 2 listopada 2023

Różowy sweterek


Witajcie !


Tak jak w poprzednim roku chcę zrobić trzy sweterki dla Adelki . Pierwszy skończyłam. Ozdobiłam go kolorowymi kropkami. Włóczka akryl , druty 4,5.


Blokowanie








 












Zaczęłam drugi




@@@@@@@@@@@@@@


W tym roku posadziliśmy cztery dynie.














Pięknie urosły












Największe zajmowały całą taczkę







Zdobiły wejście do kuchni letniej












oraz  wejście do domu














Wykonałam dwa stroiki na groby. W kuchni letniej mam taki komfort , że mam dużo miejsca  i mogę nabrudzić . 



Dla babci Konstancji











i dla rodziców







W domu unosi się zapach jabłek. Suszę jesienne odmiany.









Kochani miło mi , że zaglądacie . Dzięki temu blog cały czas "żyje ".

Życzę Wam spokojnego nadchodzącego weekendu 

Pozdrawiam serdecznie

Marysia

25 komentarzy:

  1. Piękne stroiki wykonałas...fajne dynie i już czuję zapach suszonych jabłek... Cudownosci i ja życzę.. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak sielsko, domowo.Sweterki śliczne z kropkami fajny pomysł.Dekoracje dyniowe uwielbiam a tego pieca to zazdroszczę, suszone jabłuszka mniam, pachnie nieziemsko.Stroiki urocze.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sweterki śliczne- ładne kolorki i " bąbelki".
    Piękne dynie wyrosły i dostojnie zdobią wejście do domu.
    Stroiki Ci się udały- ładne kompozycje, masz dar.
    Moja mama robiła przed Świętem Zmarłych wianuszki z mchu, układała je w chłodniejszym pomieszczeniu.
    Na takiej kuchni przyjemnie jest suszyć jabłka. Będą zdrowe chipsy?
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładny sweter i cóż za przepiękne okazy dyń :O

    OdpowiedzUsuń
  5. Suszone przez Babcię jabłka to smak mojego dzieciństwa ❤️❤️❤️ a sweterek piękny

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju, jak tam cudownie u Ciebie. Taki klimat bardzo lubię. Kuchenki letnie - ileż one maja funkcji świetnych. 10 lat temu budowaliśmy swój domek. Powstawał na szczerym polu. Nie było tu zadnych starych budynków, ale ja wiedziałam - kuchnia letnia musi być:) Mam, w tzw. budynku gospodarczym.
    Śliczny sweterek dla Adelki (urocze imię) Te bąbelki są takie radosne:)
    Serdeczności Marysiu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny Sdelkowy sweterek ,dynie Marysiu pięknej urody. Stroiki cudne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobają mi się Twoje sweterki. Ładne i kolorowe. Mysmy też posadzili dynie. Mamy mnóstwo od dużych po malutkie dekoracyjne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hermosos jerseys y ésas calabazas son impresionantes. BESICOS.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale u Ciebie się dzieje dużo! Chociaż muszę przyznać, że przy takich suszących się jabłkach przepadłbym... tam musiało tak pachnieć!
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale sweterki, takie kolorowe i piękne wiązanki. Pozdraeiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Różowy sweterek w kropki jest wyjątkowo dziewczęcy. Następny również ciekawie się zapowiada. Stroiki zgrabniutkie. Zawsze podziwiam Twoją pracowitość przy wykorzystywaniu darów ogrodu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko piękne Marysiu, ale różowy sweterek skradł cały post, a na drugim miejscu jabłuszka. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale przepięknie prezentuje się ten pierwszy sweterek. Drugi też na pewno wyjdzie wspaniale, cudne kolory!
    Trzeba przyznać, że bardzo dorodne urosły Wam te dynie - świetna robota!
    Uwielbiam zapach jabłek.
    Cudne stroiki przygotowałaś.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś się chce dzieje z moimi komentarzami, pojawiają się i znikają. Albo jakiś chochlik albo ja nie umiem wstawić komentarzy,a był na pewno 🤔
    W poprzednim napisałam że wszystko mi się podoba,i sweterki i piec kaflowy a, wobec tego jeszcze raz to powtórzę 😍
    Pozdrawiam Monika 🙂

    OdpowiedzUsuń
  16. jeju moja córa uwielbia takie sweterki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale wielgachne dynie. Jestem pod olbrzymim wrażeniem ich wielkości. A suszone jabłuszka, coś pysznego. Sweterki dla Adelki też wyglądają obłędnie. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. U Ciebie zawsze dużo się dzieje. Wnusia ma szczęście mieć tak uzdolnioną babcię. Stroiki piękne, naturalne, a te jabłka... wyobrażam sobie zapach. Dynie urosły olbrzymie, a u nas ślimaki pozjadały zaraz po wschodach i ocalała tylko jedna. Mam więc tylko sześć dyniek. Musi wystarczyć. Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś mega inspirująca. Taka pracowita, a jednocześnie potrafiąca dbać o innych. Dziękuję, że pośród tylu zajęć, znajdujesz czas, by do mnie napisać, dziękuję. Piękny sweterek, obudził miłe wspomnienia, bo kiedyś taki dostałam podobny. :) Gratuluję dyń, wyrosły meeega, aż mi szczęka opadła na tę wielką. Stroiki piękne, czego Ty nie potrafisz, to ja nie wiem. hehe Muszę napisać, ze mega podoba mi się Twój dom, okna, wejścia, ogród, mega wspaniałe miejsce stworzyłaś. Widać, czuć tam Twoją duszę, moim zdaniem jest u Ciebie zachwycająco. Miej jak najpiękniejsze dni, zawsze odpoczywam na Twoim blogu! Tulę. <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki piękny sweterek, te kolorowe kropeczki przeurocze <3 Coś cudownego. Drugi też zapowiada się wesoły i śliczniutki ^-^.
    Podziwiam także wielkie dynie i śliczne stroiki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam serdecznie ♡
    Piękny sweterek! Cudowny, uroczy :) Drugi pewnie też będzie zachwycający :) Dynie niesamowicie wielkie! Ależ by z nich zupy narobił :) Pyszne jabłuszka aż czuję ich zapach przez monitor!
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny sweterek, drugi też zapowiada się ciekawie🤩. Pozdrawiam cieplutko ❤️☘️💚

    OdpowiedzUsuń