Witajcie !
Zima mija mi na robieniu swetrów na drutach dla Adelki i dla mnie oraz szyciu zaległych prac.
Dzisiaj przedstawiam sweterek dla Adelki , który wydziergałam z akrylu na drutach 4,5.
Powstała taka kolekcja sweterków z poprzedniego i obecnego sezonu zimowego.
@@@@@@@@@@
U nas dzisiaj w końcu nie pada i nieśmiało wyszło słońce. Czuć w powietrzu zbliżającą się wiosnę. Widzieliśmy już pierwsze żurawie na naszych łąkach.
Zdjęciami powracam do lata.
Mieliśmy sporo dużego bruku . Powstał taki kamienny zlewozmywak na podwórku.
Kiedyś na blogu pokazywałam naszą starą studnię . Latem doczekała się obudowy.
Początki
Prace postępują powoli
Już z daszkiem
Przed zimą nie zdążyliśmy pomalować daszku . Rusztowanie zostało na zimę. Daszek jest z desek dębowych , więc nic mu nie będzie przez zimę.
Studnia w zimowej scenerii
Jutro Walentynki , a ja robię rożki z grzybami używająć gotowego ciasta francuskiego. Słodkości też jakieś będą.
Dziękuję za wszystkie komentarze i wyświetlenia.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego spotkania
Trzymajcie się ciepło , pa, pa
Marysia
Sweterek dla Adelki fantastyczny. Jestem również pod wrażeniem sweterkowych kolekcji. Prace przy ujęciach wody czasochłonne ale powalające. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSweterek jest taki słodki, te serducha cudowne.Zlewozmywak i studnia pięknie zrobione z brukiem.Jutro obchodzę Popielec to żadnych słodkości, pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJeju, te sweterki dla Adelki są cudne! Marysiu, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBonito jersey y el pozo ha quedado maravilloso con ése tejado de madera. BESICOS.
OdpowiedzUsuńAdelce babcia dziergła piękny sweterek zdjęcia pokazują piękno w koło domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak sobie myślę, że z Tobą rodzina ma się dobrze. Studnia śliczna i Twe otoczenie domu tak przyjemne, że chce się tam w te zdjęcia wleźć. hehe Sweterek boski!!!! Twoja córcia ma najpiękniejszą kolekcję swetrów ever, szczerze tak myślę. Popatrzmy tylko, jak one się razem prezentują...sama buzia mi się uśmiecha, jakby półka wróżki, mega mi się podoba!!! Życzę Ci szczęśliwych dni, pięknych walentynek kochana. :)))
OdpowiedzUsuńCudny sweterek, pozostałe też widać przepiękne. Oj zjadłoby się takiego rożka z grzybami... Smakowicie i pracowicie u Was. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek sama bym taki nosiła. Miłego weekendu życze:)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek, wszystkie śliczne.
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek, taki typowo zimowy. A przedwiośnie u Ciebie niezwykłe. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGospocha z prawdziwego zdarzenia i wzorowa babcia w jednym. Podziwiam Cię Marysiu za pomysłowość i pracowitość. Wzory na sweterku pięknie wrobiłaś. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńPiękny sweterek! Wspaniały wzór z bałwankiem w roli głównej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sweterek śliczny! Ładny kolor. Spora kolekcja sweterków.
OdpowiedzUsuńZlewozmywak kamienny - zachwycający! Studnia w nowej odsłonie też! Myślę, że takie instalacje nigdy nie wyjdą z mody i zawsze będą zachwycać.
Pierogi wyszły równiuteńkie. Dobry pomysł, żeby posypać je ziarnami słonecznika!
Pozdrawiam serdecznie, Marysiu. Miłego weekendu!
ten sweterek jest uroku pełen:) a pierogi bym jadła:D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPięknie idzie :)
OdpowiedzUsuńAch jak przytulnie. Sweterki śliczne... Pyszności serwujesz i do tego pracę poczynione. Marzy mi się taka studnia. Jest bardzo bardzo w stylu... I jak piszesz rachunki o wiele tańsze. Pozdrawiam. I do następnego.
OdpowiedzUsuńSweterek cudowny i ta studnia też mnie zachwyciła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam