wtorek, 11 lutego 2014

Poduszki w pastelowych kolorach



Witajcie !!!!


Chcę pokazać Wam kolejne poduszki w pastelowych kolorach.
Po dzierganiu serwetek i koronek z kordonka , dzierganie poduszek z włóczki i grubym szydełkiem idzie jak burza i robótka bardzo szybko przybywa , nie trzeba czekać długo na efekt końcowy.
Bardziej marudne jest wykańczanie , chowanie nitek i samo szycie.

























****************************************
Dzisiaj będzie kulinarnie.
Ostatnio robiłam pierożki z wykorzystaniem ciasta francuskiego , które często kupuję. Robię je na słodko i nie , nadziewam tym co mi wpadnie do głowy.
Tutaj farsz jest zrobiony z dziczyzny / sarniny / , dodałam suszone grzybki , cebulkę zeszkloną na patelni i oczywiście sól i pieprz do smaku.








Pierożki posmarowałam roztrzepanym jajkiem , posypałam pestkami dyni / również używam pestki słonecznika i sezam / , ale pestki z dyni najlepiej prezentują się bo są duże. 
Potem do piekarnika i pieczemy , w temperaturze prawie 200 C , aż będzie złoty kolor. Ciepłe są pyszne. 




To na tyle dzisiaj . Dziękuję za wszystkie komentarze i to że chcecie gościć u mnie . Zapraszam wszystkich serdecznie.
Życzę Wam na ten tydzień dużo uśmiechu , spokoju i wytrwałości w naszych codziennych obowiązkach. Pozdrawiam cieplutko i do następnego wpisu , pa !!

Marysia



35 komentarzy:

  1. Poduchy są bajeczne! smakołyki a ja po zajęciach na lodzie to bym tak chętnie Marysiu z 5 zjadła oj apetycznie i bajecznie! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Co Ty robisz z taką ilością poduszek?
    Też często używam ciasta francuskiego, Twoje wyglądają cudnie, trochę mnie natchnęłaś tym farszem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robię znajomym , a może założę sklep z poduszkami hihi.... ???
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  3. Poduchy świetne a takiego pierożka chętnie bym wsunęła, bo właśnie wróciłam głodna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam:)Podusie są prześliczne!!!!!pozdrowionka serdeczne Ci Marysiu przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej Marysiu kochan dziczyzna sarny mieśo toż to mój żywioł oj zawitam do ciebie na podwieczorek ale z Kandy będe miała trochę kilosów - hihihi dostałąm propozycję pracy ale tam nie jadę - za daleko
    poduszki są piękne i jak mogę to odgapię jakiś wzorek dziękuję za uczestnictwo w wczorajszym poście poczytaj - nie ma tam nic z pomieszaniem papappa buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytałam i wszystko jasne , dobrze że nie ma nic z pomieszaniem a wzorki możesz kopiować nic trudnego. Buziaki.

      Usuń
  6. Poduszki jak zwykle są piękne i takie romantyczne. Prawdziwym hitem są Twoje pierożki z dziczyzną. Muszą być pyszne. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi narobiłaś smaku tymi pierożkami, no i teraz będę musiała sobie coś upiec.
    Poduchy śliczne, w pastelowych kolorach wyglądają delikatnie i tworzą ładny komplecik.
    Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne poduszki fajne kolorystycznie!!!!
    Pierożki pięknie się prezentują i na pewno świetnie smakują:))))))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne poduchy , ja też kończę moje pierwsze szydełkowe podusie ( niedługo pokażę) .
    Pierożki wyglądają naprawdę apetycznie , a gotowe ciasto to tarze mój faworyt i często z niego korzystam .
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. poduchy świetne -takie delikatne bardzo mi się podobają a pirożki?? chyba mniam mniam??
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajniutkie te podusie, a pierożki wyglądają smakowicie, aż mi ślinka cieknie:) Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Marysiu.. podusie są śliczne!!! A pierożki smakowicie się prezentują:))) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. I pieknie , i smacznie:) Mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  14. fajne poduchy:) ale zjadłabym te pierożki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne poduszki,a pierożki wyglądają smakowicie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Marysiu podusie śliczne ,
    jak wszystko co wydziergają Twoje rączki ale te pierożki z samego rana to az mi ślinka cieknie ...wow ,ale narobiłaś smaka :)))))
    buziaki zasyłam :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Faktycznie szybko Ci poduchy schodzą z szydełka Marysiu i to jakie ładne. Z gotowego ciasta francuskiego, bardzo szybko można coś pysznego zrobić. Z dziczyzną nie próbowałam jeszcze pasztecików, ale ze szpinakiem, pieczrkami owszem. Najbardziej lubimy słodki deser na gorąco z jabłkiem i lukrem, spróbuj. Pozdrawiam - Koronki Iwonki

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniałe poduchy :-) Śliczne kolory.
    Pierożki wyglądają smakowicie :-) Nic na to nie poradzę, że straszliwy łasuch jestem ;-) A sarniny nigdy nie próbowałam...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Marysiu,wspaniałe poduchy!;)A widzę ,że pyszności gotujesz;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Fakt, te poduchy idą Ci jak burza, śliczne są. Tez bardzo nie lubię chowania nitek, a pierożki... mniam mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Divni jastuci,super pastelne boje!!!
    Pozdrav.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Te Twoje poduchy są przepiękne. Pierożki z dziczyzny powaliły mnie. Wielki ukłon w Twoją stronę. Nie to, że takie cudne rzeczy tworzysz, to jeszcze takie rarytasy w kuchni przyrządzasz. Super!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne, fajne , nie typowe połączenie kolorów , ale świetne pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne poduszki!!! A pierożki wyglądają bardzo apetycznie i smakowicie!!!
    Cieplutko pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Poduchy świetne, a rożki z ciasta francuskiego baaaardzo smakowite :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  26. Hummmm, deu agua na boca.
    As almofadas ficaram lindas , adorei estas cores em tons pasteis.Bjos

    OdpowiedzUsuń
  27. Hola Marysia, que bonitos cojines son encantadores los tonos pastel me gustan muchísimo te han quedado de dulce y los raviolis se ven riquísimos, dan ganas de hincarle el diente ¡¡hummmmmm¡ feliz fin de semana, besitos

    OdpowiedzUsuń
  28. Jakie cudne podusie , ekstra kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Marysiu... podusie zachwycające... też nie lubię tzw. wykończeniówki... gorsza od całej roboty
    łapię się za pieroga ( mam nadzieję, że jeden się dla mnie ostał ) i... uciekam
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. Poduszki są śliczne ale powaliły mnie pierożki,podałaś mi super pomysł!!!Już sama nie wiem,czy wolę na słodko czy na ostro!!!Chyba zrobię obie wersje!!!

    OdpowiedzUsuń
  31. Śliczne poduszki o bardzo ładnej, subtelnej kolorystyce:) A jedzenie wygląda przepysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  32. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE A JAK KTÓRAŚ Z WAS SKUSI SIĘ NA ZROBIENIE TAKICH PIEROŻKÓW / OCZYWIŚCIE NIE MUSI BYĆ DZICZYZNA / TO ŻYCZĘ SMACZNEGO !!!

    OdpowiedzUsuń