niedziela, 21 października 2018
Koronka w serca
Witajcie !
Wykonałam koronkę w serca. Kordonek Maxi , szydełko 1,5. Jeszcze jej nie usztywniłam. Zabieram się do tego zawsze z niechęcią.
Początek robótki.
@@@@@@@@@@@@@
Dzisiaj zasypię Was zdjęciami naszego nowego pieska.
Nuki jest żywy i trudno zrobić mu zdjęcia. W listopadzie będzie miał już pół roku.
Jeszcze trochę gryzie , bo rosną mu nowe kły.
Podsumowując możemy powiedzieć , że jest kochanym pieskiem . Bardzo przywiązany do nas , lubi się przytulać , jest bardzo mądry.
Nic nie podgryzł . Baliśmy się o meble. Zrobił tylko dziurę w tapicerce sofy. Na szczęście i tak mamy ją zmieniać. Filuś jest psem podwórkowym , Nuki domowym. Zostaje po osiem , dziewięc godzin w domu sam i jest ok.
Z Filusiem
Filuś
Nasz kot.
I oto cały nasz zwierzyniec dwa psy i kot. Wszyscy żyją w zgodzie.
Ostatnio robiłam swojski smalec.
Swój chlebek ze smalcem uwielbiam !
To na tyle dzisiaj. Dziękuję , że zaglądacie.
Pozdrawiam Was cieplutko i do następnego spotkania.
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
koronka jest piękna ,a usztywniać lubię tak samo jak Ty:) zwierzyniec wspaniały i milusi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco
Bardzo romantyczna koronka i spory zbiór naczyń przy kominku:)))Miły zwierzyniec:))Nuki uroczy a Filuś to chyba staruszek:))taki domowy smalec jest pyszny:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu Filuś ma już szesnaście lat . Pozdrawiam.
UsuńWspaniala koronka zawsze Cie podziwiam,a Nuki wspanialy ,to chyba Jack Russel Terier,prawda,to madre pieski,i Twoj Nuki wyglada na bardzo madrego i takiego slodziaczka,ciesze sie,ze nam go pokazalas,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńTak Aniu to jest Jack. Super piesek , ale wymaga długich spacerów. Pozdrawiam.
UsuńHola¡¡ Marysia, que entrada tan bonita, lo que más me ha gustado, son tus mascotas, son tan tiernas y el trabajo es precioso, me ha encantado con los corazones, y todas las fotos como siempre ,eres genial con la cámara...y tus recetas nunca pasan desapercibidas, una entrada genial...besitos un montón.
OdpowiedzUsuńFajna ta koronka - taka i staromodna i nowoczesna.
OdpowiedzUsuńPiesio jak każdy szczeniaczek - słodki jak miód.
uroczy maluch, ale i wszystkie twoje zwierzaki sa kochane :)
OdpowiedzUsuńprace ręczne na medal - takie od serca :D
pozdrawiam Marysiu
Marysiu przepiękna koronka:)Bardzo sympatyczny piesek:)Wszystkie zwierzaczki podrap za uszkiem:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękna serduszkowa koronka i jaki piękny i bogaty zbiór naczyń :D
OdpowiedzUsuńTwój domowy zwierzyniec uroczy, maluch przesłodki rozrabiaka, a Filuś widać, że jest statecznym starszym panem :D
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Z czego ten smalec robisz Marysiu, co do niego dodajesz? Bardzo lubię z jabłkiem, tylko na cholesterol muszę uważać. Koronka śliczna, Nuki też, tylko Filuś jakiś smutny, może zazdrosny, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńIwonko robię ze słoniny z domieszką boczku. Dodaję czasami cebulę . Bez cebuli zawsze postoi dłużej. Niektórzy dodaja mięso. Pozdrawiam.
UsuńPiękna koronka, a Nuki skradł moje serce, cudny:))) Filusia przytulam:)
OdpowiedzUsuńBardzo prosze,ten blog Mii-mii -rekodzielo matki i corki jest bardzo ciekawy,jest tam wiele inspiracji,a schemat kokardki moze gdzies wykorzystasz,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńi sciskam
Jakie cudenko ten Wasz piesek:)
OdpowiedzUsuńKoronka śliczna. Bardzo mi się takie szydełkowe dzieła podobają i też ich trochę w moich zasobach posiadam. Tworzą sielski klimat i podkreślają domowe ciepełko. Zwierzaczki urocze a smalec, no cóż - bardzo apetyczny i w sam raz na jesienne słoty.
OdpowiedzUsuńCudowna koronka, w starym domu zawsze jest dla nich miejsce, dodają uroku:)). Zwierzaki przesłodkie:), u mnie odwrotnie, dwie kotki i jedna psica:). Pozdrawiam cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuń