sobota, 27 października 2018
Wstawka w serca
Witajcie !
Zostało mi trochę nici po wydzierganiu koronki , którą pokazywałam w poprzednim poście. Zrobiłam , więc wstawkę z tym samym motywem w serca. Wstawkę moge wykorzystać do pościeli , serwetki , poduszki itp.
@@@@@@@@@@@@@@@@
Ciszę się , że nasz nowy piesek Nuki podoba się Wam. Nam też i to bardzo.
W tym roku mieliśmy nawet niezłe zbiory z naszego warzywnika. Najwięcej warzyw zamroziłam. Trochę zrobiłam słoików.
Piwniczka jest bogata w przetwory.
Parę fotek z niektórych zakątków piwniczki , gdzie w miarę dobre jest światło.
Tutaj przed pasteryzacją gruszki w occie i pikle ogórkowe.
W dużym gąsiorze nalewka z wiśni.
Konfitury i dżemy robię tylko na potrzeby ciast , bo nikt z domowników nie je.
Na podłodze kiszone ogórki. Zawsze je robię w słoikach ze sprężynką.
Po mrocznych zdjęciach trochę słodkości.
Babeczki z kremem budyniowym , których dawno nie robiłam.
Kochani bardzo dziękuję za wszystkie wpisy .
Życzę Wam miłego weekendu , a ja zaczęłam już dziergać rzeczy świąteczne .
Same małe formy , nic dużego.
Buziaki zasyłam
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bonita entrada llena de creatividad y mucho trabajo, la tira de corazones es preciosa, y las fotos geniales, ahí se ve todo lo que has trabajado para conseguir una buena despensa después de recoger la cosecha, genial, todo...besitos
OdpowiedzUsuńMarysiu, bardzo pysznie dziś u Ciebie :D I piwniczka bardzo obficie zaopatrzona i babeczki aż kuszą, same smakowitości :)
OdpowiedzUsuńSerduszkowa wstawka piękna, bardzo lubię takie dodatki :D
Ściskam serdecznie, Agness:)
Wstawka bardzo ładna i można ją wykorzystać do różnych rzeczy:))piękna i zasobna jest Twoja piwniczka:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńŚliczna wstawka, świetnie zaopatrzona spiżarnia i bardzo smakowite ciasteczka.
OdpowiedzUsuńMotyw z serduszkami bardzo ładny. No z taką spiżarnią pełną przetworów zima nie straszna. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńU Ciebie Marysiu, jak zwykle pracowicie:). Koroneczka-wstaweczka urocza, zapasy w piwniczce obfite, będzie czym się zajadać przez zimę. U Ciebie babeczki, a ja dzisiaj zrobiłam mufinki. Pozdrawiam jesiennie i cieplutko:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńWstawka jest rewelacyjna!!!A przetworów masz na pułk wojska:))))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarysiu kochana wstawka piękna ale piwniczka wymiata - wszystko tam wygląda wspaniale i apetycznie - podziwiam i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGospodyni z Ciebie Marysiu wzorowa, tyle przetworów zrobiłaś,że ho, ho. Serduszek ciąg dalszy mnie nie dziwi, będzie komplet, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo, ta Twoja piwniczka to istny Sezam ze skarbami! Zazdroszczę, ja w tym roku prawie nic nie zrobiłam, jakieś tam powidełka, dynia, no i mąż nalewki produkował co pewien czas... Co prawda w ubiegłym roku tyle przetworów narobiłam, że jeszcze co-nieco zostało :).
OdpowiedzUsuńKoroneczka urocza, lubię takie rzeczy, ale nie mam cierpliwości do ich dziergania!
Pozdrawiam serdecznie :)
Wygląda uroczo na słoiczkach tak sielsko ja u babci na wsi :)) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńoh, ile wspaniałości! :) Bardzo zaciekawiły mnie gruszki w occie! nigdy o nich nie słyszałam! A babeczki wyglądają obłędnie <3 Pozwól że zostanę z Tobą na dłużej by zobaczyć Twoje kolejne wspaniałe posty :)
OdpowiedzUsuńCudo te serca!
OdpowiedzUsuńWspaniala koronka,gratulacje,i znowu pysznosci,takie smaczne rzeczy nam pokazujesz,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń