piątek, 1 sierpnia 2014
Bieżnik owalny
Witajcie !!!
Skończyłam bieżnik owalny , który ma prosty wzór ale efektowny. Po wykrochmaleniu trochę jestem niezadowolona ponieważ brzegi lekko się pofalowały . Chyba będę musiała usztywnić jeszcze raz , a tego robić bardzo nie lubię.
Kordonek Maxi , szydełko 1,5.
*******************************************
Dziś wklejam parę zdjęć starego , malutkiego kościółka z naszego regionu. Kto czytał moje początkowe wpisy to pamięta że lubię małe wiejskie kościółki i przydrożne kapliczki .
Od do czasu wklejam zdjęcia , jeżeli znajdę coś co mnie zachwyci , celem promocji naszej gminy mieszczącej się w Dorzeczu Rzeki Parsęty .
Sporo zdjęć ale nie mogłam zdecydować się które wybrać , mam nadzieję że Was nie zanudziłam.
Z robótek to obecnie jest u mnie kolorowo , znowu zaczęłam robić z włóczek . Z doskoku robię narzutę na łóżko , planuję ją dokończyć na Boże Narodzenie. Narzuta powstaje z resztek i praca stanęła bo resztki się skończyły i trzeba czasu aby je znowu naprodukować. Kończę też poduszki , które bardzo lubię robić . Czekają teraz na połączenie z tkaniną.
Dziękuję za wszystkie miłe wpisy i dziękuję również za rady odnośnie komentarzy . Bardzo dziękuję ZADZIERGANEJ OWIECZCE - Małgosi , za jej radą zaczęłam znowu komentować.
Jeszcze nie nadrobiłam wszystkich zaległości u Was ale bardzo się staram.
Życzę Wam udanego weekendu i pozdrawiam serdecznie
Marysia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nuda ,Marysiu u Ciebie nie istnieje;)Lubię też odskocznie;)A bieżnik rewelacyjny;)pozdrawiam serdecznie;)
OdpowiedzUsuńBardzo efektowny ten bieżnik...
OdpowiedzUsuńŚliczny bieżnik Marysiu:) Serdeczności ślę
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bieżnik szczególnie podoba mi się kształt.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam koronkowe róże :) jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńBieżnik rewelacja. A znasz powerpol do usztywniania?
OdpowiedzUsuńKościółek uroczy.
Nieustannie podziwiam Cię, za kunszt i cierpliwość.
Uściski ślę
Piękny bieżnik i bardzo ładny kościółek. Strasznie lubię takie stare budynki. Sa to dla mnie miejsca z duszą :)
OdpowiedzUsuńMarysiu u Ciebie koronkowe prace jak zwykle prezentują sie pięknie,a kościółek cudny.U nas już takich sie nie widuje.Wszystkie strasznie strojne.Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa też lubię małe, stare kościółki, nie zawsze urządzone z przepychem, ale jest w nich to, co najważniejsze, można się w nich wyciszyć. Serwetka ma ciekawy motyw. Brzegi wyrównasz, jak mocniej ją naciągniesz po wykrochmaleniu, pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńDroga Marysiu serweta jest bardzo piekna - ja to mam takie marzenie robotkowe jak wiele innych nauczyc sie takie cudenka robic - kosciolek jest bardzo uroczy taki wojski - taki jak jak za dawnych lat -pamietam chwile spedzane u dziadkow na wszi i byl podobny - ale dziadkow juz dawno nie ma a ikosciolek dostal nowa metamorfoze - ja ci buziaki sle i wspanialego weekendu a z moja lapa chyba wszyscy macie racje - chyba ja przesililam ale mysle ze przejdzie pomalu - Marii
OdpowiedzUsuńBieżniczek cudny, ciągle brak mi czasu na takie skarby. Kościółek z historią w tle, aż się chce do takich miejsc zaglądać:). Pozdrawiam niedzielnie:). Małgosia.
OdpowiedzUsuńMarysiu serweta śliczna ,perfekcyjnie wykonana .
OdpowiedzUsuńserweta wygląda jakby taka miała być:) ja również uwielbiam przydrożne kapliczki, a chyba najbardziej stare cmentarzyska, mają w sobie coś tajemniczego i emanują dziwnym spokojem:)
OdpowiedzUsuńMarysiu ja tez nie cierpie usztywniać robótek. Twój nowy bieżnik bardzo ładnie sie prezentuje i ma ciekawy wzór:))
OdpowiedzUsuńKochana bieżniczek przecudny!!! Pięknie wykonany!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Świetny ten bieżnik. Bardzo ładny ma kształt i ciekawy motyw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Mam kilka serwetek robionych jeszcze przez moją Mamę, ale takie większe rzadko używam. A to dlatego, że tak nie lubię ich krochmalić i prasować. :( Choć piękne są.
OdpowiedzUsuńTwój bieżnik cudny, wiem ile to kosztowało pracy:)
Ja tez mam foto pięknej kapliczki na pobliskim wiejskim cmentarzu i pewnie kiedyś ją wkleję, pozdrawiam Marysiu serdecznie!
Oi Marysia,
OdpowiedzUsuńEsta tão delicado este guardanapo!!!!
Bjos
Prześliczny jest :) wzór bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia kościołka są rewelacyjne :)
Bieżnik perfekcyjnie wykonany, bardzo ładnie się prezentuje:) Jak mi się podobają takie stare, małe kościoły. Mają w sobie coś tajemniczego.
OdpowiedzUsuńSuper mieć taki talent i pasję! Bieżnik wyszedł pieknie!
OdpowiedzUsuńVery nice lace!!!
OdpowiedzUsuńGreetings.:*
Kolejna wspaniała praca wychodzi z pod Twoich rak Marysiu;) i foty wspaniałe a ja prosze fotę Filusia;) buziaki
OdpowiedzUsuńPiękny, pracochłonny bieżnik.Jak zwykle podziwian za cierpliwość. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyszedł pięknie, widać że się napracowałaś i to nie mało! Ale dla takiego efektu było warto!;)
OdpowiedzUsuńŚliczny bieżnik :-) Wspaniały wzór.
OdpowiedzUsuńKościółek uroczy.
Pozdrawiam serdecznie.